Jak giną piloci swobodni a jak napędowi
: 02 maja 2020, 14:31
To chyba ostatni element analizy jaki miałem zrobić. Rozdzieliłem wypadki za ostatnie 4 lata na wypadki pilotów swobodnie latających i pilotów napędowych. I mimo podobnej ilości wypadków nie mają one ze sobą wiele wspólnego. Wypadków śmiertelnych wśród pilotów swobodnie latających w ostatnich 4 latach było 12, a wśród pilotów napędowych 13.
Połowa pilotów (3+3) napędowych zginęła z powodu utonięcia-3 i spirali do ziemi-3.
Zderzenie z drutami i zderzenie z ziemią podczas lotu koszącego to następne dwa wypadki.
Ostre manewry na zawodach slalomowych to kolejny wypadek śmiertelny na skutek podwinięcia.
Rozerwanie karabinka to kolejna przyczyna jednego wypadku.
Pozostały 3 wypadki gdzie do śmierci doszło między innymi z powodu podwinięcia w termice.
Czyli można powiedzieć, że 1/4 wypadków napędowych jest spowodowana brakiem umiejętności aktywnego pilotażu, a 1/2 z powodu braku szkolenia po ukończonym kursie.
Widać też, że zabiegi legislacyjne próbujące wprowadzić badania techniczne do sprzętu napędowego dotyczą praktycznie tylko jednego wypadku śmiertelnego gdy pilotowi oprócz podwinięcia w termice zgięła się wypora uniemożliwiając rzucenie zapasu. Pozostałe 12 wypadków nie zostało zauważone przez urzędników ULC. Czyli według mnie wysiłki urzędników aby podnieść bezpieczeństwo w lataniu napędowym są zupełnie nieadekwatne do istniejących zagrożeń za to skutecznie blokują pracę szkół i instruktorów.
W przypadku pilotów pg połowa wypadków śmiertelnych (6) spowodowana jest podwinięciami najczęściej przy silnym wietrze. Czyli oprócz aktywnego pilotażu jako podstawową przyczynę można podać niestosowanie podstawowych zasad dotyczących ograniczeń w lataniu pg. Druga połowa wypadków (6) śmiertelnych to zbiór zdarzeń, które wymagają głębszej analizy każde z osobna.
Samobójstwo - pilot miał problemy zdrowotne.
Wypadnięcie pasażera tandemu z uprzęży- brak procedur przy podziale obowiązków w lotach tandemowych.
Zderzenie z drugim glajtem - potrzeba nauki latania w tłoku czego program nie przewiduje.
Samodzielna nauka - z pewnością brak świadomości istniejących zagrożeń.
Dokręcenie do ściany. Pilot w podeszłym wieku z problemami ze wzrokiem oraz w stresie z powodu problemów osobistych pojechał na wiosenną termikę żeby uciec od problemów. Początek sezonu a od sprzedawcy dostał na próbę nowe skrzydło.
Zejście z gór po ratowaniu się na zapasie. Pilot wylądował na zapasie, ale znaleziono go z dala od sprzętu gdy prawdopodobnie próbował zejść do doliny najkrótszą drogą.
Można powiedzieć, że wpadki śmiertelne w lotach swobodnych mimo pozornych podobieństw mają zupełnie inne przyczyny.
Na 25 wypadków śmiertelnych łącznie jedynie dla trzech wypadków napędowych można stworzyć wspólny mianownik z przyczynami wypadków w lotach swobodnych i jest to brak umiejętności aktywnego pilotażu. Zupełnie innym i szerszym mianownikiem będzie zbyt niski poziom umiejętności pilotów związany z brakiem szkolenia po uzyskaniu uprawnień. Dotyczy to przynajmniej połowy wszystkich wypadków śmiertelnych. Piloci pozostawieni sami sobie eksperymentują z niebezpiecznymi warunkami i niebezpiecznymi stanami lotu. Piloci nie mają opieki i wynika to z braku świadomości, ale też ze słabej oferty środowiska na taką opiekę.
Połowa pilotów (3+3) napędowych zginęła z powodu utonięcia-3 i spirali do ziemi-3.
Zderzenie z drutami i zderzenie z ziemią podczas lotu koszącego to następne dwa wypadki.
Ostre manewry na zawodach slalomowych to kolejny wypadek śmiertelny na skutek podwinięcia.
Rozerwanie karabinka to kolejna przyczyna jednego wypadku.
Pozostały 3 wypadki gdzie do śmierci doszło między innymi z powodu podwinięcia w termice.
Czyli można powiedzieć, że 1/4 wypadków napędowych jest spowodowana brakiem umiejętności aktywnego pilotażu, a 1/2 z powodu braku szkolenia po ukończonym kursie.
Widać też, że zabiegi legislacyjne próbujące wprowadzić badania techniczne do sprzętu napędowego dotyczą praktycznie tylko jednego wypadku śmiertelnego gdy pilotowi oprócz podwinięcia w termice zgięła się wypora uniemożliwiając rzucenie zapasu. Pozostałe 12 wypadków nie zostało zauważone przez urzędników ULC. Czyli według mnie wysiłki urzędników aby podnieść bezpieczeństwo w lataniu napędowym są zupełnie nieadekwatne do istniejących zagrożeń za to skutecznie blokują pracę szkół i instruktorów.
W przypadku pilotów pg połowa wypadków śmiertelnych (6) spowodowana jest podwinięciami najczęściej przy silnym wietrze. Czyli oprócz aktywnego pilotażu jako podstawową przyczynę można podać niestosowanie podstawowych zasad dotyczących ograniczeń w lataniu pg. Druga połowa wypadków (6) śmiertelnych to zbiór zdarzeń, które wymagają głębszej analizy każde z osobna.
Samobójstwo - pilot miał problemy zdrowotne.
Wypadnięcie pasażera tandemu z uprzęży- brak procedur przy podziale obowiązków w lotach tandemowych.
Zderzenie z drugim glajtem - potrzeba nauki latania w tłoku czego program nie przewiduje.
Samodzielna nauka - z pewnością brak świadomości istniejących zagrożeń.
Dokręcenie do ściany. Pilot w podeszłym wieku z problemami ze wzrokiem oraz w stresie z powodu problemów osobistych pojechał na wiosenną termikę żeby uciec od problemów. Początek sezonu a od sprzedawcy dostał na próbę nowe skrzydło.
Zejście z gór po ratowaniu się na zapasie. Pilot wylądował na zapasie, ale znaleziono go z dala od sprzętu gdy prawdopodobnie próbował zejść do doliny najkrótszą drogą.
Można powiedzieć, że wpadki śmiertelne w lotach swobodnych mimo pozornych podobieństw mają zupełnie inne przyczyny.
Na 25 wypadków śmiertelnych łącznie jedynie dla trzech wypadków napędowych można stworzyć wspólny mianownik z przyczynami wypadków w lotach swobodnych i jest to brak umiejętności aktywnego pilotażu. Zupełnie innym i szerszym mianownikiem będzie zbyt niski poziom umiejętności pilotów związany z brakiem szkolenia po uzyskaniu uprawnień. Dotyczy to przynajmniej połowy wszystkich wypadków śmiertelnych. Piloci pozostawieni sami sobie eksperymentują z niebezpiecznymi warunkami i niebezpiecznymi stanami lotu. Piloci nie mają opieki i wynika to z braku świadomości, ale też ze słabej oferty środowiska na taką opiekę.