Jak "ratownicy" załatwili pilota
: 08 lipca 2020, 11:08
https://translate.google.pl/translate?s ... -balesetet
W skrócie - pilot, wyszkolony alpinista wylądował na wysokim drzewie, bez obrażeń i w dobrym humorze. Poprosił o podanie liny i uprzęży na której mógłby zjechać na ziemię. Zamiast liny dostarczyli wojskowy śmigłowiec który narobił takiego bajzlu, że pilot z bardzo poważnymi obrażeniami spadł na ziemię. Szanse na przeżycie niewielkie.
Więcej tutaj: https://www.paraglidingforum.com/viewtopic.php?t=100793
W skrócie - pilot, wyszkolony alpinista wylądował na wysokim drzewie, bez obrażeń i w dobrym humorze. Poprosił o podanie liny i uprzęży na której mógłby zjechać na ziemię. Zamiast liny dostarczyli wojskowy śmigłowiec który narobił takiego bajzlu, że pilot z bardzo poważnymi obrażeniami spadł na ziemię. Szanse na przeżycie niewielkie.
Więcej tutaj: https://www.paraglidingforum.com/viewtopic.php?t=100793