Lądowanie w wodzie
: 29 lutego 2016, 18:38
Może ktoś streścić z barbarzyńskiego na nasze?
Winger pisze:Zastanawiam się, czemu tak bardzo bał się dolecieć do brzegu, że aż pompować zaczął byle tylko wylądować w wodzie. Bał się lądowania z wiatrem?
Zbyszek Gotkiewicz pisze:W szóstej minucie jest fajny przypadek jako pokazanie błędów. Lot na żaglu, brak speeda i przewianie na zawietrzną. Ciekawe zachowanie skrzydła w rotorach na zawietrznej. Zarówno ten pilot, jak i nastepny przykład zabawnie szarpie sterówkami prze lądowaniu Kolejny normalnie steruje, ale śmiesznie trzyma sterówki. I tak dalej.
Arturro67 pisze:A wiec klient w tym pierwszym video mial zerowe doswiadczenie,to byl jego pierwszy lot w tym miejscu i wogole pierwszy dluzszy lot. Bedac nad domami stwierdzil ze panuje tam zawietrzna i opadanie wzroslo do 4 m/s postanowil wiec doleciec na te laczke kolo rzeki i tam wyladowac,ale zle ocenil wiatr i swoje "umiejetnosci".
Do wszystkich bledow sie przyznaje bez bicia. To tyle z tlumaczenia z jezyka wroga na barbarzynski,albo odwrotnie,jak kto woli.
Pozdrawiam Artur