Strona 1 z 1
Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 17:29
autor: prokopcio
Dawno , dawno temu , za siedmioma górami/lasami zdarzały się przypadki zablokowania wyczepów, które były po tych incydentach udoskonalane.
Jeśli chodzi o Dudkowe to była możliwość nieprawidłowego poskładania co też zostało uniemożliwione / poprawione przez producenta przez skrócenie linki.
moje pytanie jest natomiast o stan aktualny - czy ktoś coś gdzieś słyszał, żeby choć jeden "nowy" (bodajże od 2014r) wyczep Dudkowy zawiódł i nie wypuścił liny ?
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 17:42
autor: micro
Te wyczepy są chyba niezawodne...
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 18:43
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Rozmawiałem o tym niedawno z Przemkiem Kamonem. Potwierdza, że ostatni wzór wyczerpu jeśli jest sprawny technicznie to nie sprawia żadnych problemów.
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 18:49
autor: Krzysztof. Zawadzki
Jedyne problemy jakie się zdarzają to zerwanie nadmiernie wyeksploatowanego wyczepu. Można tego oczywiście uniknąć bo taki wyczep który ma ochotę się urwać wygląda jak ostatnie nieszczęście i nie da się tego nie zauważyć. Natomiast nie zdarzył nam się jeszcze przypadek by któryś z ostatnich 2 generacji wyczepów Dudka czyli produkowanych przez ostatnie 5 lat się zablokował i uniemożliwił otwarcie. Prędzej piloci się blokują i zapominają o wypięciu niż wyczepy.
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 19:11
autor: Marcus Biesioroff
Dobrze, że wypowiedział się Krzysiek, po tysiącach holi można przyjąć to za prawidłową konkluzję
Z mojego niewymiernie mniejszego doświadczenia również wynika, że w przypadku najnowszych wyczepów Dudka blokada jest wyłącznie mentalna u pilota, czego byłem świadkiem kilkukrotnie.
p.s. Oczywiście nie podważam tym wypowiedzi poprzedników
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 19:20
autor: Domin
Wyczepy Dudek są bardzo popularne. Chyba większość Polaków je stosuje. Latam kilka lat i w tym czasie nie słyszałem o jakimkolwiek zablokowaniu. Może zaistnieć mniejszy problem i pewnie dotyczy większości wyczepów. Przy bardzo mocnym wietrze, gdy stawiamy skrzydło alpejką, może nam się przytrafić, że niechcący wyzwolimy rączkę i wyczepimy linę. Przynajmniej jakoś tak opisywał to Mikołaj Kocot w swoich opowieściach z wyjazdu do Brazylii. Jako powód podawał fakt, że rączka wyczepu jest dużych rozmiarów. Wyobrażam sobie, że gdy mocujemy się ze skrzydłem chcąc je szybko ustabilizować to może się to zdażyć. Teraz niestety nie znalazłem fragmentu jego filmiku, w którym o tym mówi.
Jego kanał na YouTube
https://www.youtube.com/user/mikocot
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 20:57
autor: Blazej
Produktów Dudka miałem dwa: VIPa na którym w 2002r. nauczyłem się latać oraz zakupiony około 2003-04 jeden z pierwszych jeśli nie najpierwszy model dudkowych wyczepów. W przeciwieństwie do VIPa wyczepu używam do dzisiaj. Lotów za holem mam 7 lat non stop plus gościnne występy tam i ówdzie od kiedy znowu mieszkam w PL. Wyczepu nie zamierzam zmieniać.
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 21:18
autor: der
Moj przypadek blokady wyczepu jest opisany w obu wydaniach Sumy, gdyż był zgloszony 9 lat temu na stronie PSP. Przełożenie linki przez drugie oczko opasajac ją jest mozliwe tylko w sytuacji, gdy po wpieciu np. pochylajac się oprzemy się o jego koncówkę. Zszycie sznurka na połowie długości całkowicie wyeliminowało problem.
Samowyczepianie się dotyczy wyłącznie zdarzenia podczas stawiania skrzydła alpejką przez jakiś czas Dudek produkował wyczepy z kulką pozbawione tego problemu. Niestety wrócił do pochwytów. A te wyciągane są przez linkę spidsystemu wychodzącą z uprzeży. Zjawisko potęguje wstępny naciąg liny inicjowany przez KSa. Obracanie się, czy wyczepu w drugą stronę sprawia, że pochwyt jest wyciągany również podczas stawiania skrzydła przez kokpit.
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 21:20
autor: uriuk
Problemy z wyczepieniem sie mieli posiadacze wyczepow produkcji "garazowej". Konstrukcja na oko wydaje sie prosta, a stosunkowo droga, wiec rozni grzebusie dziergali wyczep samodzielnie. Problem w tym, ze kolko ze sklepu pasmanteryjnego za 30 gr wglada na oko tak samo jak wysokiej jakosci kolko o odpowiedniej wytrzymalosci za 12 PLN, to samo dotyczy oczka. Mozna je kupic za 15 gr, a mozna i za 20 pln. WYgladaja tak samo. Ale nie dalaja tak samo. Pomijam juz fakt, ze tasma z ktorej jest zrobiony wyczep w niczym nie przypomina tasmy z pasmanterii. Po nacieciu nie pruje sie jak studentka teologii, a na dodatek rozcigalnosc lewej tasmy firmowego wyczepu jest inna niz prawej. W samorobkach miszczowie maszyny do szycia uzywali tej samej tasmy na oba elementy. A pozniej rety rety, nie moge sie wyczepic.
Re: Jakie jest ryzyko awarii wyczepu liny
: 06 kwietnia 2021, 21:31
autor: PrzemKam
prokopcio pisze:Dawno , dawno temu , za siedmioma górami/lasami zdarzały się przypadki zablokowania wyczepów, które były po tych incydentach udoskonalane.
Jeśli chodzi o Dudkowe to była możliwość nieprawidłowego poskładania co też zostało uniemożliwione / poprawione przez producenta przez skrócenie linki.
moje pytanie jest natomiast o stan aktualny - czy ktoś coś gdzieś słyszał, żeby choć jeden "nowy" (bodajże od 2014r) wyczep Dudkowy zawiódł i nie wypuścił liny ?
Całkiem niedawno, ze 2 sezony temu, był wypuszczony przez Dudka wyczep, z zieloną tasiemką do blokady, ktory się blokował przy wyczepie. A dokładnie ta zielona tasiemka tworzyła taką pętelkę za metalowym oczkiem i nie zwalniała liny, jeśli ta nie była naprężona. Lużna lina nie "odpadała" trzeba było jej pomóc ręcznie.
Z kolei była też z roke temu i chyba nadal jest seria wyczepów z białą tasiemką blokady, która to tasiemka jest bardzo szorstka i przecina bardzo szybko tasiemkę czarną tą w którą montowana jest lina. Te wyczepy wytrzymuja góra 50 holi