pgforum.pl

Ponieważ Jarek Borowiec zarzucił naszemu środowisku, że ukrywamy wypadki w polskich szkołach a szczególnie te śmiertelne są zbywane milczeniem i jedynie wypadki w szkole Arka Pomarańskiego odbijają się szerokim echem to proponuję przypomnieć które z wypadków nie były komentowane i odszukać ówczesne echa zdarzeń. Jarek, o których wypadkach dowiedziałeś się że podobno były przemilczane?

Zbyszek Gotkiewicz pisze:"..ukrywamy wypadki w polskich szkołach a szczególnie te śmiertelne są zbywane milczeniem.."

Nie ukrywam, ze kiedy bylem na szkoleniu lotniowym ,dowiedzialem sie przypadkowo od osoby postronnej o tragicznym, smietelnym wypadku mlodej osoby w czasie szkolenia, podczas holu na paralotni.

Przypuszczam że chodzi o wypadek w którym dziewczyna przestała reagować na polecenia. Została obcięta lina, ale lina ciągnącą się za pilotem doprowadziła do frontalnego upadku. Jako jedną z przyczyn złożono przegrzanie, odwodnieni bo dziewczyna długo czekała na hol w pełnym słońcu.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ponieważ Jarek Borowiec zarzucił naszemu środowisku, że ukrywamy wypadki w polskich szkołach a szczególnie te śmiertelne są zbywane milczeniem i jedynie wypadki w szkole Arka Pomarańskiego odbijają się szerokim echem to proponuję przypomnieć które z wypadków nie były komentowane i odszukać ówczesne echa zdarzeń. Jarek, o których wypadkach dowiedziałeś się że podobno były przemilczane?

U Walterixa był.
U Cwudziny był.
Podobno były 2 u Spajka.

Przede wszystkim PGForum nie jest jednym miejscem gdzie się coś dyskutuje. PGForum ma bardzo małą liczbę użytkowników. Piszą tutaj ciągle te same osoby. Najwięcej osób siedzi na FB. Powyżej wymienione zdarzenia nie były omówione nawet w minimalnym stopniu na FB grupie Paralotniarstwo która ma prawie 8000 użytkowników w większości z imienia i nazwiska. Wypowiedzenie się tutaj kilku ciągle tych samych osób niewiele wnosi. U komentowanego wypadku na SIV, wypowiedziało się mnóstwo osób z środowiska w tym bardzo doświadczonych pilotów. Nie da się tego porównać w żaden sposób do podanych powyżej przypadków. Wydaje się że nie powstała żadna gówno burza z której można się czegoś więcej dowiedzieć, a przynajmniej ja nie zauważyłem. W mojej ocenie jest duży kontrast w porównaniu do tego jak przedstawiono wypadek u Arka na SIV. W żaden sposób nie twierdze że parę osób się uwzięło na Arka i go wałkuje ponieważ to sam poszkodowany pilot rozpoczął temat od wrzucenia filmu z wypadku.

Wypadki śmiertelne to nad wyraz czuły temat, ale jak chcecie dbać o bezpieczeństwo to żadne, nawet te bardzo trudne sprawy nie powinny być przemilczane bo nigdy się nic nie zmieni. Wytykam to publicznie bo kontrast jest duży.

Czy są gdzieś w ogóle raporty z podanych powyżej przykładów? Czy może temat jest cały czas w PKBWL i trzeba jeszcze 20 lat poczekać na 1 stronicowy raport.

Wypadki były i będą, ale po przez ich analizy możemy chociaż w minimalnym stopniu chronić siebie i innych. Po to są właśnie filmy ParaQuickTips czy ParaAnaliza. Oczywiście nikt z nas nie chce komentować nagrań z wypadków śmiertelnych jeżeli były uchwycone, ale rzetelne raporty należą się całemu środowisku. Dla mnie informacja o wypadku od Zbyszka Gotkiewicza w postaci "Przypuszczam że chodzi o wypadek w którym dziewczyna przestała reagować na polecenia. Została obcięta lina, ale lina ciągnącą się za pilotem doprowadziła do frontalnego upadku. Jako jedną z przyczyn złożono przegrzanie, odwodnieni bo dziewczyna długo czekała na hol w pełnym słońcu." - jest żadną informacją. Wybacz...

Dziękuję,

Szczerze Jaro ale w którym miejscu ty zarzucałeś, że ludzie kryją wypadki w polskich szkołach? Jakoś szczerze nie trafiłem na takie publikacjie. Nie mówię, że tak jest albo nie jest, bardziej że mi coś umknęło.

Do wypadków w wydaniu szkół dodał bym Żar kilka lat temu w wykonaniu pewnej szkoły znad morza. Akurat zapomniałem o kogo dokładnie chodziło dlatego nie będę insynuował ale.

Przyjechali goście przyzwyczajeni chyba do latania wyłącznie na klifach bez wiedzy, że w górach powyżej 5m/s bywa bardzo niebezpiecznie. Misiu wypuścił kursantów przy mocnym wietrze z kierunku NW, czyli z najlepszym przepisem na wypadek. Kursant podchodził do lądowania w Międzybrodziu tuż znad dolnej stacji kolejki i parku linowego. Wyskładanie i uderzenie w wahadle w ziemię. Ponoć uraz rdzenia kręgowego i paraliż. Oczywiście instruktor nie poniósł żadnych konsekwencji karnych i szkoli do dzisiaj.

JaroXS pisze:[. Powyżej wymienione zdarzenia nie były omówione nawet w minimalnym stopniu na FB grupie Paralotniarstwo która ma prawie 8000 użytkowników w większości z imienia i nazwiska. Wypowiedzenie się tutaj kilku ciągle tych samych osób niewiele wnosi.
,

Ty nie jesteś czasem wędkarzem? Oni też nie przykładają się za bardzo do prawdziwości rozmiarów

Grup o tej nazwie jest co najmniej kilka. Największa ma prawie 8 tysięcy luda.

Jeśli jest kilka grup o tej samej nazwie, to znaczy, że nie wiadomo gdzie są informacje. Ja wpisslem w wyszukiwarkę FB słowo paralotniarstwo i wyrzuciło mi jedna grupę. Wychodzi na to, że jedynym sensownym źródłem informacji jest pgforum, bo jeśli powiem, do tu jest jakaś wiadomość, to ona tu jest. Ty ciągle powołujesz się na jakieś informacje z FB nie podając linka, a to gówniana informacja. Znaczy tyle że jedna baba w bramie gadała. Po pierwsze wklejaj linki, a po drugie podawaj o jaką grupę chodzi.

Dla wszystkich niezorientowanych - to jest grupa Paralotniarstwo: https://www.facebook.com/groups/462755000496897

W sumie dużo poruszanych tu na pgforum tematów bierze właśnie swój początek tam - bo tam przebywa najwięcej pilotów, więc i tam najczęściej pojawiają się wszelkie "newsy".

Nie wiem jak można jej nie znaleźć, jak ma tylu użytkowników.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Przypuszczam że chodzi o wypadek w którym dziewczyna przestała reagować na polecenia. Została obcięta lina, ale lina ciągnącą się za pilotem doprowadziła do frontalnego upadku. Jako jedną z przyczyn złożono przegrzanie, odwodnieni bo dziewczyna długo czekała na hol w pełnym słońcu.

Zapewne chodzi o ten raport: http://pkbwl.gov.pl/images/raporty/Rapo ... 780_11.pdf

Przy czym tutaj ciężko mówić o "szkole", bo to była już pilot - co prawda świeżak ze znikomym nalotem, ale pilot z ŚK i nie w trakcie szkolenia. Więc to chyba nie to zdarzenie.

Warto natomiast przeczytać dla uzmysłowienia sobie, że trzeba uważać na przegrzanie / słońce przed startem, a także co robić z wleczoną liną - natomiast akurat w tym wypadku pilot już nie mogła zastosować tej rady bo prawdopodobnie była nieprzytomna/półprzytomna.

P.S. "Badanie" tego wypadku przez PKBWL trwało 9 lat...

Skup się Mateusz i podaj prawidłowy link

Źródło informacji do którego nawet taki fachowiec jak Mateusz nie jest w stanie podać poprawnego linku nie jest źródłem informacji. Do magla też zresztą nie da się podać linka.

uriuk pisze:Źródło informacji do którego nawet taki fachowiec jak Mateusz nie jest w stanie podać poprawnego linku nie jest źródłem informacji. Do magla też zresztą nie da się podać linka.

Link jest poprawny działa bez problemu , może nie jesteś członkiem tej grupy ,lub jesteś jakoś zablokowany

Pewnie nie jestem członkiem, bo nie wiem gdzie się zapisać. Po nazwie się nie da, bo mi podpowiada inne grupy

Uriuk nie jest zablokowany po prostu nie jest czlonkiem grupy. Musi poprosic o czlonkostwo przy pomocy FB i bedzie mial wszystko na talerzu.

uriuk pisze:Skup się Mateusz i podaj prawidłowy link

Screenshot_2021-08-13-16-14-19-47.jpg

Jeżeli masz taki rezultat to znaczy, że masz na tej grupie bana. Tak to działa na FB.

JaroXS pisze:Musi poprosic o czlonkostwo przy pomocy FB i bedzie mial wszystko na talerzu.

Nie, FB zachowuje się tak w przypadku, gdy ktoś został zbanowany / zablokowany na grupie. FB wtedy przed tą konkretną osobą udaje, że takiego contentu nie ma w ogóle na FB - dokładnie takim komunikatem, a także brakiem możliwości wyszukania go.

Nie będąc administratorem grupy nie da się też sprawdzić, kto jest zbanowany.

Można to sprawdzić próbując odwiedzić link przez kogoś znajomego, lub przez tryb incognito - najlepiej z sieci komórkowej z innym IP.

matgaw pisze:
"...akurat w tym wypadku pilot już nie mogła zastosować tej rady bo prawdopodobnie była nieprzytomna/półprzytomna."

Mogl to byc ten wypadek i byc moze pierwszy hol- tego nie wiem. Ale i Ty nie znajac dowodu na "nieprzytomnosc", nie mozesz tego tak twierdzaco sformulowac . Bo skoro ktos nie "zastosowal rady" czy nie "wykonal polecenia" to moznaby domniemywac i inne przyczyny . Zalecajac innym aby oprocz plynow, przykladali dodatkowo szczególną uwage np. do zabezpieczania lacznosci przed przypadkowym jej rozlaczeniem.

fotolot pisze:Mogl to byc ten wypadek i byc moze pierwszy hol- tego nie wiem. Ale i Ty nie znajac dowodu na "nieprzytomnosc", nie mozesz tego tak twierdzaco sformulowac . Bo skoro ktos nie "zastosowal rady" czy nie "wykonal polecenia" to moznaby domniemywac i inne przyczyny . Zalecajac innym aby oprocz plynow, przykladali dodatkowo szczególną uwage np. do zabezpieczania lacznosci przed przypadkowym jej rozlaczeniem.

Odpowiedzi na domysły w sprawie łączności i przytomności masz w raporcie który wkleiłem, natomiast trzeba go przeczytać.

Da się czytać bez rejestracji, co za gównoburza

Podsumuję to cytatem jednego z postów :
"hej , no niestety też sie nieraz tutaj bardzo rozczarowałem
Kiedyś pytałem o skrzydło optic 2 ( jakieś opinie) i około 15 komentarzy to było ile latam itp. Nawet dziewczyna z tym skrzydłem na foto profilowym nie chciała odpowiedzieć . "

Nie czuję wewnętrznej potrzeby zostania CZŁONKIEM

matgaw pisze:Odpowiedzi na domysły w sprawie łączności i przytomności masz w raporcie który wkleiłem, natomiast trzeba go przeczytać.

Odpowiedzi na te dwie rzeczy sa tam wlasnie domyslami.
A co bys powiedzial o "dowodzie" z komisyjnego badania "winnego" karabinka paralotniowego i specjanym zaczepioniu go podczas proby rozrywania, nie do "Paska" ,a do ogniw lancucha....?