Strona 1 z 1

Podwinięcia

: 22 listopada 2025, 21:21
autor: JaroXS
Hej,

ciekawi mnie jeden temat. Czy ktoś z Was mial jakieś podwinięcie w powietrzu które go wystresowalo albo byla to sytuacja podbramkowa? Czy może się ktoś podzielić doświadczeniem na ten temat?

Od siebie mogę napisać że ja mialem kilka sytuacji w termice ale najgorsza która mnie spotkala byla w Alpach blisko skal gdzie spadlo mi 70% skrzydla i praktycznie na centymetry wybralem uderzenie uprzeza o skale. To mnie przerazilo bo bylem przekonany że zawsze wiem co robię w powietrzu. Pomoglo mi jakoś doświadczenie z innych tematów ale wystresowalo mnie to tak że od tamtej pory trzymam dystans bardzo daleko...

Re: Podwinięcia

: 22 listopada 2025, 21:59
autor: uriuk
Podczas Mistrzostw Polski w Borsku, gdzieś na poczatku wieku, lecialem sobie spokojnie po trasie. Byłem przed punktem zwrotnym, ktory w owych latach byl oznaczany na zdjeciach. GPSy mialy dokladnosc do ok. 200 m w celach antyterrorystycznych, wiec miało to jakiś sens. Termika była spokojna, wysokosc duża, więc pusciłem sterówki i zacząłem zmieniać zdjęcie w mapniku (w sensie wywalać poprzednie, żeby zobaczyć kolejne). W tym momencie wszedł frontsztal-gigant. Skrzydlo pojechało za plecy, głowa znalazła się poniżej nóg (później spotykałem się z czymś takim robiąc fullsztala). Podniosłem wzrok na czaszę i... zobaczyłem faworka. To znaczy srodek czaszy był całkowicie przekręcony, widziałem żółtą, górną tkaninę, zamiast normalnej białej. Trochę mnie wyhuśtało zanim złapałem sterówki i uporządkowałem skrzydło. Wszystkie zdjęcia z mapnika, oraz mapa poszły w krajobraz. Leciałem zatem za innymi zawodnikami i razem z nimi poległem na ostatnim punkcie zwrotnym którym była stacja benzynowa w Czersku. Bodaj tylko Gotek doleciał wtedy do mety.

Re: Podwinięcia

: 22 listopada 2025, 22:07
autor: uriuk
Edit: to było w 2002 roku, a Gotek, który tę konkurencję wygrał, ostatecznie zajął wtedy 2 miejsce w generalce