ZDARZENIA 2014
: 14 maja 2016, 19:41
Czas: 2 sierpnia 2014
Miejsce: Jaworzyna Krynicka
Bezpośrednia przyczyna wypadku: Podwinięcie na niskiej wysokości cca 50% skrzydła przez bąbel termiczny przechodzący w poprzek zbocza. Odkręcenie pod stok i zderzenie się z nim w wahadle zanim skrzydło powróciło do poprawnego lotu.
Obrażenia: W zasadzie brak poważnych. Pęknięcia kości ręki, złamany nos, wstrząs mózgu. Pilot ma posturę Terminatora i już wcześniej ulegał różnego rodzaju zdarzeniom z których wychodził bez większych konsekwencji.
Skrzydło: SOL Ellus 2 XL
Warunki Pogodowe: CAVOK, wiatr słaby z odchyłką wschodnią. Głównie porywy od kominów termicznych.
Przebieg: Po starcie z trasy narciarskiej pilot zaczął latać przy zboczu szukając kominów termicznych. Po około 10 minutach lotu znalazł się nad przecinką, którą biegła trasa. W tym momencie, lecąc z kursem na północny wschód znad lasu (od krawędzi natarcia) nadszedł bąbel, który spowodował podwinięcie lewej strony glajta. Skrzydło skręciło gwałtownie pod stok a odpadanie znacznie wzrosło. Skrzydło otworzyło się dość szybko ale wysokość była zbyt niska na ustabilizowanie sytuacji. Pilot zderzył się z ziemią. Był cały czas przytomny, choć jego wypowiedzi i zachowanie było dalekie od racjonalnego (teraz mnie to bawi ale wtedy było to poważne). Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w NS, gdzie spędził tydzień albo dwa.
Ważna uwaga: Jak się okazało egzemplarz skrzydła na którym leciał pilot, uczestniczył wcześniej w co najmniej jednym wypadku tego typu. Właściciel nie kontrolował jego stanu technicznego poza kontrolą przewiewności. Wymienił je na inne ale istniało pewne domniemanie, że podwinięcie było spowodowane roztrymowaniem.
Miejsce: Jaworzyna Krynicka
Bezpośrednia przyczyna wypadku: Podwinięcie na niskiej wysokości cca 50% skrzydła przez bąbel termiczny przechodzący w poprzek zbocza. Odkręcenie pod stok i zderzenie się z nim w wahadle zanim skrzydło powróciło do poprawnego lotu.
Obrażenia: W zasadzie brak poważnych. Pęknięcia kości ręki, złamany nos, wstrząs mózgu. Pilot ma posturę Terminatora i już wcześniej ulegał różnego rodzaju zdarzeniom z których wychodził bez większych konsekwencji.
Skrzydło: SOL Ellus 2 XL
Warunki Pogodowe: CAVOK, wiatr słaby z odchyłką wschodnią. Głównie porywy od kominów termicznych.
Przebieg: Po starcie z trasy narciarskiej pilot zaczął latać przy zboczu szukając kominów termicznych. Po około 10 minutach lotu znalazł się nad przecinką, którą biegła trasa. W tym momencie, lecąc z kursem na północny wschód znad lasu (od krawędzi natarcia) nadszedł bąbel, który spowodował podwinięcie lewej strony glajta. Skrzydło skręciło gwałtownie pod stok a odpadanie znacznie wzrosło. Skrzydło otworzyło się dość szybko ale wysokość była zbyt niska na ustabilizowanie sytuacji. Pilot zderzył się z ziemią. Był cały czas przytomny, choć jego wypowiedzi i zachowanie było dalekie od racjonalnego (teraz mnie to bawi ale wtedy było to poważne). Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w NS, gdzie spędził tydzień albo dwa.
Ważna uwaga: Jak się okazało egzemplarz skrzydła na którym leciał pilot, uczestniczył wcześniej w co najmniej jednym wypadku tego typu. Właściciel nie kontrolował jego stanu technicznego poza kontrolą przewiewności. Wymienił je na inne ale istniało pewne domniemanie, że podwinięcie było spowodowane roztrymowaniem.