Strona 1 z 1

Wybór kasku

: 16 lipca 2016, 22:56
autor: micro
Zastanawiam się czy wybrać kask otwarty, czy zamknięty.
Zamknięte podobno skręcają kark i mam wrażenie, że może być gorąco w głowę w letnie upały (kolor zapewne też ma znaczenie).
W otwartych widzę tylko białe szybki, ale czy to jest istotne...
Jakie macie zdanie w tym temacie ? .

Re: Wybór kasku

: 17 lipca 2016, 12:01
autor: Michał T
Gorąco nie jest chyba, że masz zamiar głównie stać. Mi w tym względzie mój szary nie przeszkadza. Kolega przywalił w gałąź szczeną kasku i poczuł to dość wyraźnie, ale sądzę, że bez szczeny na kasku byłby już bez własnej szczeny. Co do skręcania karku nie mam doświadczeń. Wolę z osłoną szczęki.

Re: Wybór kasku

: 17 lipca 2016, 21:38
autor: Lucjan Piekutowski
micro pisze:Zastanawiam się czy wybrać kask otwarty, czy zamknięty.
Zamknięte podobno skręcają kark i mam wrażenie, że może być gorąco w głowę w letnie upały (kolor zapewne też ma znaczenie).
W otwartych widzę tylko białe szybki, ale czy to jest istotne...
Jakie macie zdanie w tym temacie ? .


Zamknięte mają też różne systemy wentylacji (nie wszystkie)
Częściej wali się nosem i szczęką niż skręca sobie kark (np w taśmach czy przy rzucaniu paki)
Szybki tylko białe? Poszukaj dobrze, ważne żebyś nie był odcięty od świata tzn słyszał co się dzieje wokoło, czyli omijałbym wszystkie z nausznikami których nie da się odpiąć.

Kask musi być: lekki, z atestem , dopasowany, bezszczękowce są o tyle fajne że są przeważnie lekkie i wygodne, natomiast szczękowce lepiej chronią nasze zęby :) Jak nie możesz się zdecydować to poszukaj takiego z odpinaną szczęką (np plusmax)

Re: Wybór kasku

: 17 lipca 2016, 22:23
autor: ciacholot
Przewrotki na starcie czy lądowaniu karku raczej nie skręcają, a wtedy szczęka się przydaje. Jak wpada się w krzaki czy na drzewo to też podobnie. Jak kask jest do latania i niema zapinek (jak np. narciarskie kaski) czy uchwytów do kamery to i linki nie bardzo mają czego się złapać.(przy uchwytach to czy ze szczęką czy bez jest identycznie) Zostaje zagrożenie przy bardzo dynamicznym wodowaniu w rotacji czy może jeszcze coś rodem z acro gdzie podobno taka sytuacja może skręcić kark. Przy poważnym upadku z wysokości kask i jego konstrukcja i tak na wiele się nie przyda.
Jeśli chodzi o gorąco to jeśli niema szybki to problem występuje tylko na starcie. Jeśli natomiast pilot nie "sezonuje skrzydła" i startuje sprawnie to problemu niema. W powietrzu jest ok. Zostaje problem gadania przez radio (właściwie nie problem) i ewentualnego palenia fajek, ale i to daje się zrobić przy szczęce. Znam jednego co palił :)
Tak więc ja jestem za szczęką bez szybki. Przewiew jest, słychać glajta, czuć zapachy i temperaturę, czuć powiew na starcie i w powietrzu itp. Na ślipia okulary, albo i nie i jest ok.
Takie moje zdanie, ale to moje zdanie i moja morda w moim kasku :)

Re: Wybór kasku

: 18 lipca 2016, 12:56
autor: micro
Widzę, że większość za zamkniętymi, ale przy zabawie ze skrzydłem może być gorąco :) .

Re: Wybór kasku

: 18 lipca 2016, 17:57
autor: Lucjan Piekutowski
micro pisze:Widzę, że większość za zamkniętymi, ale przy zabawie ze skrzydłem może być gorąco :) .


Ale trawa wcale nie jest taka smaczna jak cię skrzydło ciągnie :D. Btw do zabawy ze skrzydłem można założyć kask rowerowy i jest spoko.

Re: Wybór kasku

: 22 lipca 2016, 22:30
autor: Michał T
Znam takiego specjalistę (pozdrawiam) co mu się zachciało splunąć. :-) Kask miał z protektorem...no i tego...wiecie..

Re: Wybór kasku

: 22 lipca 2016, 22:57
autor: Marcus Biesioroff
micro pisze:Zastanawiam się czy wybrać kask otwarty, czy zamknięty...

Do latania i ćwiczeń na prawdziwym startowisku używam ze szczeną w końcu kiedy wybierasz się na latanie nie zdążysz się spocić, a ćwiczenia są zazwyczaj krótkie, no i oczywiście nie targa się ze sobą zbytecznego balastu. Jakoś nie martwię się o skręcenie karku, jeśli dojdzie do sytuacji aż tak niebezpiecznej, prawdopodobnie będzie też kilka innych czynników zagrażających życiu. Plus dla kasku ze szczeną - instalacja radiowa bez jakichkolwiek zakłóceń.

Jak wybieram się na łąkę poćwiczyć groundhandling biorę kask rowerowy/BMXowy jak najbardziej przewiewny, te są nieporównywalnie tańsze od lotniczych, trzeba sobie tylko dobrać taki, bez zaczepów na linki.

Do samych ćwiczeń naziemnych możesz też wziąć pod uwagę kaski alpinistyczne/wspinaczkowe, są bajecznie lekkie, choć do tanich nie należą, np. taki Black Diamond.

Ogólnie kask musi jakiś być, nawet na płaskim, raz przy ćwiczeniu alpejki tak przydzwoniłem w glebę, że gdyby nie orzeszek z Decathlona, który umarł śmiercią pilota, dziś bym nie pisał (co najwyżej gulgał) ;>

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 21:01
autor: Malpi
Dołączę się do dyskusji jednak z innym pytaniem.

Czy możecie polecić jakiś kask paralotniowy z odpinaną podszewką?
Co myślicie o szybce w kasku?

Teraz mam Insidera i zdecydowanie jestem za szczęką w kasku, jednak dość mocno się pocę i w tym kasku bardzo trudno wyczyścić podpinkę.

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 21:31
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Szyba w lataniu swobodnym się nie przyjęła. Ja próbowałem, ale okazuje się że pozbawia mnie ona tylu informacji które dostaje zupełnie nieświadomie, że dopiero ich brak powoduje u mnie dyskomfort. W lataniu napędowym nie przeszkadza.
Odpinanej podpinki nie spotkałem, ale możesz spróbować używać takiego pokrowca na włosy z bawełny. Polskiej nazwy nie ma, a po rosyjsku to się nazywa podszliemnik.

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 21:53
autor: Sław(ny)
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Odpinanej podpinki nie spotkałem, ale możesz spróbować używać takiego pokrowca na włosy z bawełny. Polskiej nazwy nie ma, a po rosyjsku to się nazywa podszliemnik.


Kominiarka.

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 22:13
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Miałem na myśli coś bardziej takiego:
https://goo.gl/images/oCsQLa
Ale rzeczywiście kominiarka może służyć pod kask. Tylko że ja nie lubię kominiarek, a taką skromną czapeczkę z przewiewnej tkaniny mógłbym zaakceptować.

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 22:31
autor: zdzicho
Ten kask ma odpinany środek:
https://flybubble.com/charly-ace
i można wyściólkę dokupić osobno:
https://flybubble.com/charly-head-lining-for-ace-breeze
Nie miałem go w ręku, więc nie mam zdania jak to jest przydatne.

Re: Wybór kasku

: 17 lutego 2018, 23:45
autor: Domin
Motocykliści używają na potęgę bardzo cienkich kominiarek, które podnoszą komfort używania zamkniętego kasku. Znajdziesz w każdym sklepie motocyklowym. To najlepsze rozwiązanie.

Szybki w kaskach paralotniowych zamkniętych wśród czołowych zawodników są popularne. Można kiedyś podyskutować o stosowanych przez zawodników sposobach na zmniejszanie oporów podczas lotu.

Re: Wybór kasku

: 18 lutego 2018, 17:39
autor: zdzicho
Marcus Biesioroff pisze:Do samych ćwiczeń naziemnych możesz też wziąć pod uwagę kaski alpinistyczne/wspinaczkowe, są bajecznie lekkie, choć do tanich nie należą, np. taki Black Diamond.;>

A jak jest z lateniem w takim kasku? Czy stanowią wystarczającą ochronę, czy bardziej chodzi o stosowny certyfikat? Za tą cenę spodziwał bym się raczej naprawdę dobrego produktu.

Re: Wybór kasku

: 18 lutego 2018, 17:52
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Ja osobiście bym odradzał kask bez szczęki. Jego zalety to mniejsza objętość, mniejsza waga i selfie. Jednak przy udrrzeniu twarzą w pień lub skały nic nas nie chroni. Dlatego trzeba to wziąć pod uwagę.

Re: Wybór kasku

: 18 lutego 2018, 19:56
autor: huzar
Malpi pisze:Dołączę się do dyskusji jednak z innym pytaniem.

Czy możecie polecić jakiś kask paralotniowy z odpinaną podszewką?
Co myślicie o szybce w kasku?

Teraz mam Insidera i zdecydowanie jestem za szczęką w kasku, jednak dość mocno się pocę i w tym kasku bardzo trudno wyczyścić podpinkę.


Malpi - czyszczenie nie bardzo, ale ozonowanie doskonale pomaga przedłużyć żywotoność wyściółki pozbyć się bakterii i zapachu, który tak czasem dokucza... ozonatorów takich jak do butów poszukaj. Sprawdź tylko czy powinno się wymontować ewentualną elektronikę też - tak jak przy ozonowaniu pomieszczeń bezpieczniej wynieść komputery. Ja ozonowałam pomieszczenia bez usuwania elektronicznych urządzeń i nic im się nie stało :)

Mój kask po kilku latach też już zaczyna mieć swój zapach, którego będę się pozbywać właśnie ozonatorem :)