Strona 1 z 1

Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 19 września 2018, 18:05
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Ponieważ jest już kilka latających dziewczyn, to może zrobić jakiś przypadkowy ansambl który zagra w pięknych okolicznościach przyrody? A potem pięknie polata?

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 13:34
autor: Marcus Biesioroff
Rozwiń myśl ;)

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 13:42
autor: Zbyszek Gotkiewicz
To taki pomysł tylko. Kasia gra na skrzypcach, Ania która teraz była na wyjeździe też, w Maroku poznałem jedna paralotniarze skrzypaczkę z Warszawy. Gdyby je zachęcić do wspólnego zagrania wśród porannych mgieł na jakimś pięknym stanowisku to byłby fajny performance gdy chowają skrzypce i startują :)

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 17:02
autor: prokopcio
można tez w powietrzu ;)

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 22:18
autor: huzar
jestem za :) ale w powietrzu się nie piszę na grę - chyba, że w tandemie lot :P

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 22:25
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Mieliśmy kiedyś kobziarza na Krymie który grał nam gdy lataliśmy na żaglu. W powietrzu nic nie było słychać :)

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 22:42
autor: huzar
dudziarza czy kobziarza? :P
w sensie: grał na instrumencie miechowym (dudy) czy też na instrumencie strunowym trochę podobnym do mandoliny (kobza)? :D

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 23:22
autor: Zbyszek Gotkiewicz
huzar pisze:dudziarza czy kobziarza? :P
w sensie: grał na instrumencie miechowym (dudy) czy też na instrumencie strunowym trochę podobnym do mandoliny (kobza)? :D

IMG_139.jpg
IMG_139.jpg (25.9 KiB) Przejrzano 8175 razy

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 23:28
autor: Sław(ny)
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To taki pomysł tylko. Kasia gra na skrzypcach, Ania która teraz była na wyjeździe też, w Maroku poznałem jedna paralotniarze skrzypaczkę z Warszawy. Gdyby je zachęcić do wspólnego zagrania wśród porannych mgieł na jakimś pięknym stanowisku to byłby fajny performance gdy chowają skrzypce i startują :)


Tiaa.
Weźmy i zróbcie.

A Ty Zbyszku na czym nam zagrasz?

Sław(ny) obsługujący skrzypce

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 20 września 2018, 23:33
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Sławek. Mnie najlepiej wychodzi gra na nerwach, więc lepiej jak będę słuchaczem. Muzyka na żywo jest niezwykła. Miejsca gdzie bywam są niezwykłe. Latanie jest niezwykłe. Ludzi których znam są niezwykli. I tak sobie pomyślałem że może to wszystko dało by się połączyć w jednym miejscu i czasie. Mnie wystarczy jak będę na to patrzył i słuchał.

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 21 września 2018, 09:01
autor: ciacholot
Jeśli jakimś cudem w jednym miejscu i czasie będą wszyscy, których znasz i w postępie integracji dojdą do wniosku, że muzyka to także śpiew (np. tematyczne "hej sokoły" ) to hmmm może być trudno tego słuchać... :lol:

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 21 września 2018, 11:16
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Na ostatnich mistrzostwach Ukrainy i Litwy było ognisko i śpiewy. Tradycyjnie Ukraińcy zaprezentowali wrodzony talent muzyczny. Litwini śpiewali w stylu okrzykowo marszowym. A parę lat wcześniej Kasia kupiła ich wszystkich śpiewając jakąś ukraińską piosenkę ludową i grając na skrzypcach. Wtedy śpiewali nawet Turcy, którzy przyjechali polatać w Karpatach. Tego nie spotkałem na żadnych innych zawodach. Wielu pilotów tam przyjeżdża z gitarami.

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 21 września 2018, 20:16
autor: huzar
Zbyniu, z Turkami i skrzypcami sprawa to było zaledwie rok temu, śpiewałam po Ukraińsku trzy lata temu, a na zdjęciu jest wybitnie szkocki dudziarz i też cię uwielbiam :P

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 21 września 2018, 20:34
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Ten szkocki dudziarz mieszka w Kijowie a cały sprzęt, strój i umiejętności wziął z Internetu :)

Re: Skrzypcowy kwartet paralotniowy

: 21 września 2018, 21:18
autor: huzar
Tak, pełno takich po całym świecie - w Polsce też sporo ich :)