O tym, że można startować, latać i prawidłowo lądować nie sterując czyli "Wicherki"
: 04 marca 2016, 20:23
No może to nie są nasze polskie Wicherki ale same latają startują i lądują. Wicherek zresztą też tak umiał.
Dyskusje o paralotniach pod każdą postacią
https://pgforum.pl/
Zbyszek Gotkiewicz pisze:... W naszej kadrze zawsze panował szczękościsk.
Marcus Biesioroff pisze:(P.S. nie wspomnę również o tym, że obowiązkowo nienawidzimy RC'ków ;>)[/i]
uriuk pisze:JA tak umialem pod jakiegos 12-13 roku zyia. Potem przestalem sie bawic zabawkami. Ale na starosc planuje zdziecinniec, wiec pewnie etapem przejsciowym bedzie modelarstwo. A koncowym zrobienie grzechotki z pastylek i szpitalnej kaczki
Lucjan Piekutowski pisze:uriuk pisze:JA tak umialem pod jakiegos 12-13 roku zyia. Potem przestalem sie bawic zabawkami. Ale na starosc planuje zdziecinniec, wiec pewnie etapem przejsciowym bedzie modelarstwo. A koncowym zrobienie grzechotki z pastylek i szpitalnej kaczki
Wiem o co Ci chodzi, ale przegapiłeś jedną rzecz. Współczesne dzieci już nie umieją budować takich zabawek. Nie sądzę też żeby te zabawki były proste jak grzechotka. Starzy jeszcze potrafią budować i nawet wiedza czemu to lata. Młodzi to nie wiem. Mnie jeszcze staruszkowie nauczyli i przekonali, ale już młodsi ode mnie, roczniki 9x nie byli zainteresowani. Teraz jest Virtual Reality to po co sobie robić to na żywo?
SP8EBC pisze:
Swego czasu mój młodszy brat chciał sobie wymienić kartę graficzną w kompie i przyszedł z tym do mnie. Dałem mu krzyżaka i powiedziałem, żeby sam sobie wymienił. Niesety okazało się, że nie bardzo radził sobie z poprawnych chwyceniem śrubokrętu, tak aby łatwo wykręcić śrubkę w obudowie