sto pisze:GreeN_DG pisze:Zastanawiam się czy mając:
- Paralotniarstwo Dudka
- Summa wszystkich błędów
- Thermal Flying
- Nauka paralotniarstwa w weekend
Warto kupić pozycję z tematu.
Na tej liście bardziej brakuje
50 sposobów jak latać lepiej
No to w sumie, razem z ta teraz najnowsza jest juz 6 czy 7 zalecanych pozycji.
No ale moze lepiej jakos bardziej po kolei?
Przykladowo znam chcacych naprawde nauczyc sie latania na paralotni.
Dlatego poszli na wygooglowany "kurs", gdzie akurat doznali jedynie pozycji "od tylca".
Na zfalszowanym egzaminie nie pozwolono im ujawnic brakow nawet minimalnej wiedzy i wcisnieto papier do du.. y.
Nastepnie juz zainfekowani uzaleznieniem i z trefnym kwitkiem, ucza sie jak by tu postawic glajta i zrobic samodzielnie, pierwszy desperacki zlocik. Niszcza czesciowo skrzydla ale producent daje rade naprawic rozdarcia. Kolejne samodzielne wzloty, niestety zaskutkowaly wypadkiem z rehabilitacja trwajaca calymi latami.
A teraz po co ja o tym tu napisalem?
Uwazam, ze ci ktorzy gdziekolwiek falszuja egzaminy, pilotom bez podstawowej wiedzy, byc moze sami nie sa swiadomi tego co czynia.
Ale jesli robia to z pelna premedytacja na masowa skale (bo im to pasuje?) to sa delikatnie mowiac ostatnimi szumowinami.
W czym jest problem aby z latwoscia w prosty i uporzadkowany sposob przygotowywac sie do pewnego zaliczenia ulcowego egzaminu ?
Poprostu wystarczyloby aby ULC oficjalnie i precyzyjnie ujawnil, jakiego dokladnie wskazanego zakresu wiedzy od paralotniarza czy lotniarza wymaga dla uzyskania legal SK.
Gdyz jesli by wskazac zdezorientowanemu kursantowi, ze aby przygotowal sie do samodzielnego egzaminu, powinien zglebic siedem tomow ksiag - to bedzie to trudne i stresujace zadanie. Choc w dalszych krokach rozwoju, oczywiscie moze byc wskazane- jak jest w tej dyskusji.
Despotyczny hamULCowy, wcale nie musi na nas nasylac, swoich falszerzy. Wystarczy tu gra w otwarte karty, precyzyjnie naprowadzajace adeptow na te chocby pierwsze podstawy, wymagane do uprawnien.
Akurat w opisie tej najnowszej ksiazki, stoi wyraznie ze:
"Zawiera wszystko co musisz wiedziec,... do uzyskania uprawnien"
Warto by bylo i w tym kraju sie nad tym formalnie zastanowic.
Moze wlasnie ta ponoc "kompletnie martwa organizacja" jeszcze odzyje by stanowczo wyhamowywac, drastyczne statystyki ?
Wszystkim na glodzie latania czy po odwyku
Szesliwego Nowego Roku