Patrz tam gdzie wzrok nie sięga...
: 06 maja 2023, 09:38
Zastanawiam się nad pewną rzeczą, jako, że nie mam jeszcze dużego doświadczenia. Pytanie pewnie wyda się głupie
1. Warunki - powietrze przejrzyste, bez mgły, słonecznie
2. Wysokość lotu - 2000m
3. Wzrok paralotniarza - poprawny, bez wad i wymaganej korekcji
4. Okulary z fitrem uv
Jakie jest pole widzenia z takiej wysokości?
Nie chodzi mi o to, aby wyznaczać trójkąt na podstawie jego wysokości i liczyć jeden z boków.
Bardziej chodzi mi o kwestię organoleptyczną. W jakiej maksymalnej odległości jesteśmy w stanie na ziemi rozpoznać znaczne szczegóły? Wiadomo, że dużo zależy od wielkości obiektu, który chcemy wypatrzyć.
Coś w stylu: "a tam około 45km przed nami widać jeszcze ruiny zamku".
1. Warunki - powietrze przejrzyste, bez mgły, słonecznie
2. Wysokość lotu - 2000m
3. Wzrok paralotniarza - poprawny, bez wad i wymaganej korekcji
4. Okulary z fitrem uv
Jakie jest pole widzenia z takiej wysokości?
Nie chodzi mi o to, aby wyznaczać trójkąt na podstawie jego wysokości i liczyć jeden z boków.
Bardziej chodzi mi o kwestię organoleptyczną. W jakiej maksymalnej odległości jesteśmy w stanie na ziemi rozpoznać znaczne szczegóły? Wiadomo, że dużo zależy od wielkości obiektu, który chcemy wypatrzyć.
Coś w stylu: "a tam około 45km przed nami widać jeszcze ruiny zamku".