pgforum.pl

"Chodzi o lot z Genewy do Londynu ze 132 pasażerami na pokładzie i 5-osobową załogą. Samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku Heathrow ok. 12:50 lokalnego czasu (ok. 11:50 polskiego czasu)." Więcej: http://www.tvn24.pl/dron-mogl-uderzyc-w ... 460,s.html

Cóż - wydaje się że wcześniej czy później dojdzie jednak do tragedii

Dron lata bo człowiek steruje, paralotnia lata bo człowiek lotem kieruje. Nie wiem zatem czemu ten alarm o dronach skoro to forum paralotniarskie a nie droniarskie. Czyżby paralotniarze nigdy nie weszli w strefę zakazaną ? Chyba jednak były przypadki, więc przestrzegajmy, uczmy, informujmy o tym, że każdy statek powietrzny w strefie zabronionej to niebezpieczeństwo. Zapewniam, że na stronach "droniarzy" i innych modelarzy ten problem jest poruszany i koledzy się ostrzegają przed takim postępowaniem.
Napisałem te kilka słów pod wpływam ostatniego Twojego zdania, nie po to aby Ci dokuczyć, ale by nie wrzucać kamyczków do czyjegoś ogródka i udawać, że My jesteśmy święci.

Leszek Lubański pisze: Napisałem te kilka słów pod wpływam ostatniego Twojego zdania, nie po to aby Ci dokuczyć, ale by nie wrzucać kamyczków do czyjegoś ogródka i udawać, że My jesteśmy święci.

Eeee tam, coś sobie chyba nad interpretowałeś Nie podnoszę alarmu tylko wrzucam info o kolejnym zdarzeniu własnie w tym celu:

informujmy o tym, że każdy statek powietrzny w strefie zabronionej to niebezpieczeństwo

Wrzucam te informacje, bo oprócz wywołanych zagrożeń, dostrzegam w tym potencjalne zagrożenie dla "swobody" latania. Wydaje mi się, że ilość tych incydentów będzie w sposób naturalny wzrastała a za tym wcześniej czy później mogą pojawić się konsekwencje dotyczące nie tylko dronów.
Co do kamyków to ja jednak widzę dysproporcję w ilości incydentów wywoływanych "bezzałogowcami" a statkami gdzie człowiek "siedzi na pokładzie", nie mniej nie patrzę na to w kategoriach my/oni.

surmat pisze:... Wydaje mi się, że ilość tych incydentów będzie w sposób naturalny wzrastała ....

Też mi się tak wydaje. Paralotni mamusia, czy tatuś dziecku raczej nie kupi, bo synek uznał że chce się nią pobawić, a nie ma ich w swoich zabawkach. Drona może kupić każdy rodzic, czy dziecko, i to jest według mnie najgorsze. Oby tylko nie odbiło się to na nas.

http://www.tvn24.pl/samolot-zderzyl-sie ... 038,s.html
Piloci pomylili drona z plastikową torbą? Tajemniczy incydent nad Londynem.