pgforum.pl

Od dwóch lat żyję w Marsylii. Jest to najbardziej muzłumańskie miasto w Europie, a ilość ludzi rasy czarnej i śniadej jest w stosunku około 50/50 do ludzi białych.
Co weekend jestem na startowiskach całej południowej Francji i wyżej i skoro jest tu tak duża mieszanka ras, to wydawać by się mogło, że na startowiskach i w powietrzu powinno też być mniej więcej 50/50 ludzi białych i czarnych.
A jednak tak nie jest, nawet gdy jest bardzo lotny weekend i na startowiskach jest sporo pilotów, to Murzynów w paralotni widziałem tylko dwa razy i to jako pasażerów tandemowych.
Nie można powiedzieć, że nie uprawiają sportu, bo czarnych ludzi jest dużo na miejskich boiskach i grają na równi z białymi.
Ale ciekawi mnie od strony psychologicznej dlaczego czarni nie latają ?

Kurde,.. to nawet w Maroko latało więcej białych niż miejsowych. Ale tu to bym to tłumaczył tym, że Marokańczycy mało zarabiają i nie mają kasy na latanie.
No, ale w Marsylii zarabiają tyle samo co każdy Francuz, więc kasę mają

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem. Akurat w Marsylii jest taki rodzaj ludzi jacy nie marzą o lataniu, ale o lepszym życiu i są gotowi rzucić wszystko, żeby tylko dostać wymarzony socjal w Francji. W Maroku w centrach paralotniowy są miejscowi piloci. Widać u nich talent I pasję, ale etnicznej jest to mieszanka dwóch narodów. Berberowie są potomkami anatolijskich rolników, czyli mają dużo wspólnego z Baskami, Włochami, Grekami, Egipcjanami i oczywiście ludnością Lewantu a Arabowie pochodzą z półwyspu arabskiego. Natomiast obecna ludność Europy genetycznie to w większości stepowcy pochodzący z obszarów za morzem kaspijskim. I jeśli chodzi o innowacje, to najpierw Anatolia była takim centrum tworzącym nowe wynalazki a potem stepowcy przejęli inicjatywę. Anatolia wynalazła rolnictwo, Europa przemysł. Marzeniem o lataniu jest obciążony niewielki ułamek społeczeństwa I wydaje mi się, że u mieszkańców Afryki występuje w takiej samej ilości, ale ich możliwości zrealizowania tego marzenia są mniejsze. Dla większości ciągłe zerowe z powodu braku informacji i środków.

Ale to nie dotyczy tylko paralotniarstwa. W okolicy Marsylii, na terenach górzystych, gdzie znajduje się park narodowy, na szlakach turystycznych też 95% to turyści biali. Jest tu też bardzo popularne pływanie na desce z latawcem kitesurfingowym i też tylko biali się tym zajmują.
Mam wrażenie, że czarni to jeśli chodzi o sport, to tylko w piłkę grają, bo na boiskach miejskich jest ich rzeczywiście dużo. No i też grają dużymi grupami w mieście w jakieś planszówki (coś w rodzaju szachów, a może nawet i szachy)

Od czasu do czasu jadę na plażę w Marsylii żeby pobawić się skrzydłem i GH. Jak tylko postawię skrzydło, zwykle zaraz zlatują się dzieciaki z okolicy.
Białe dzieci stoją kilka metrów obok i zaciekawione się przyglądają.
Czarne, wkładają głowy do komór

W Afryce piłka nożna jest popularna. Obecnie chyba bardziej niż w Europie. To dziadka już na dziecięca wyobraźnię. Pamiętasz grę w kapsle jak był wyścig pokoju? Poza tym gra w piłkę jest też dla wielu sposobem na awans społeczny i finansowy. Turyści piesi to uciekający z miast zmęczeni cywilizacją Europejczycy. A jak ktoś ucieka ze wsi do miasta to nie ciągnie go do miejsca skąd uciekał. Mój ojciec nigdy nie mógł zrozumieć dlaczego zbudowałem dom na wsi. I to parterowy!

Widzę, że posługujesz się Wikipedią:)
Tak na szybko:
https://www.igenea.pl/pl/ludy-pochodzenia/berberowie

Bo latanie paralotnią nie zapewnia im 72 dziewic w niebie. Za to latanie na bombie przywiązanej do brzucha już tak.

marekvolsky pisze:Bo latanie paralotnią nie zapewnia im 72 dziewic w niebie. Za to latanie na bombie przywiązanej do brzucha już tak.

Widzę, że twój światopogląd jest szeroki jak rzeczka smródka w większości polskich miasteczek.

Wątek jest o murzynach. Nie każdy murzyn to muslim i odwrotnie. Twoje sprowadzenie wątku do tego, że każdy murzyn to muslim a jak muslim to terrorysta świadczy o absolutnej ignorancji i bardzo biednej wiedzy na temat krajów islamskich. Gdybyś odwiedził choć jeden z nich to dowiedziałbyś się jak wiele zachodnia cywilizacja musi się jeszcze nauczyć. Radykalni islamiści to tylko ułamek procenta populacji krajów islamskich. Większość ich społeczeństwa to normalni, przyjaźni i wspaniali ludzie. Niestety zwiedzanie świata z tvn i tvp to jak widać nie najlepszy sposób na poszerzanie horyzontów. W trakcie swojej 14lteniej emigracji w Szwecji ani razu nie zostałem oszukany przez muslimów. Kilkukrotnie zaś przez białego człowieka, który w większości przypadków był...rodakiem.

Ksenofobii naprawdę można się wyzbyć. Wystarczy pojechać, zobaczyć, doświadczyć i przekonać się na własne oczy.

PS. To tak gwoli wyjaśnienia bo wcześniej nie miałem czasu się rozpisać.

Zastanawialiscie sie kiedys, dlaczego imigranci tak bardzo chca sie dostac na wyspy brytyjskie? Przeciez sa juz we Francji, kraju o podobnym poziomie zamoznosci, za to z lepszym klimatem i zarciem. Mimo to sa gotowi ryzykowac utoniecie, zeby musiec potem zyc w deszczu i zrec meatballs.
Otoz ludzie afryki sa osobnikami stadnymi i jesli twoj klan mieszka na wyspach, to nie masz wyjscia, MUSISZ tam sie dostac. Oni praktycznie nie funkcjonuja jako jednostka. Cos jak pszczoly, mrowki czy termity. Cale ich zycie to funkcjonowanie w swoim klanie. Jesli masz dobra pozycje w takiej grupie, to zyjesz jak paczek w masle, nawet jak stracisz robote, czy komornik ci wlazl na konto. Po prostu grupa nie da ci zginac, a ty robisz dla niej to, co mozesz i potrafisz (marksistowskie od kazdego wedlug mozliwosci, kazdemu wedkug potrzeb). Jesli trafi sie jakis wolny elektron, to jest to osobnik skonfliktowany ze swoim otoczeniem, czyli parias. I tacy czesto udaja sie na emigracje. Mamy wiec osobnikow zyjacych w swoich grupach rodowych i pariasow. Ani jedni ani drudzy nie beda latali, bo latanie jest im potrzebne jak koszula w dupie.

Blazej pisze:

marekvolsky pisze:Bo latanie paralotnią nie zapewnia im 72 dziewic w niebie. Za to latanie na bombie przywiązanej do brzucha już tak.

Widzę, że twój światopogląd jest szeroki jak rzeczka smródka w większości polskich miasteczek.

Wątek jest o murzynach. Nie każdy murzyn to muslim i odwrotnie. Twoje sprowadzenie wątku do tego, że każdy murzyn to muslim a jak muslim to terrorysta świadczy o absolutnej ignorancji i bardzo biednej wiedzy na temat krajów islamskich. Gdybyś odwiedził choć jeden z nich to dowiedziałbyś się jak wiele zachodnia cywilizacja musi się jeszcze nauczyć. Radykalni islamiści to tylko ułamek procenta populacji krajów islamskich. Większość ich społeczeństwa to normalni, przyjaźni i wspaniali ludzie. Niestety zwiedzanie świata z tvn i tvp to jak widać nie najlepszy sposób na poszerzanie horyzontów. W trakcie swojej 14lteniej emigracji w Szwecji ani razu nie zostałem oszukany przez muslimów. Kilkukrotnie zaś przez białego człowieka, który w większości przypadków był...rodakiem.

Ksenofobii naprawdę można się wyzbyć. Wystarczy pojechać, zobaczyć, doświadczyć i przekonać się na własne oczy.

PS. To tak gwoli wyjaśnienia bo wcześniej nie miałem czasu się rozpisać.

Ale żeś mi wykład napisał. A ja tylko napisałem czarny humor. Moja wina, że na końcu nie dałem XD, to może byście skumali, że to nie może być serio.
-jak najlepiej wyjść z depresji ?
- oknem

A mi tam się nawet spodobało, bo błyskotliwie i trafnie

widocznie nie wszyscy wiedzą kim są Hurysy i Szahid czy Dżanna

marekvolsky pisze:Ale żeś mi wykład napisał. A ja tylko napisałem czarny humor.

Czarny humor, pierwsze słyszę.
Jak latam 26 lat na paralotniach po całym świecie się włócząc, to widziałem jednego murzyna. W Słowenii. W ponczo był ubrany. Chyba z wielbłąda.

Gość pisze:https://youtu.be/tqlEvNWyYnw?t=1

Co to za bzdurny fotomontaż przecież w tym filmie nic się nie zgadza.

Ale co ci sie nie zgadza? Chyba nigdy nie latales na klifie. Zreszta moze to dosc symptomatyczne, ale dokladnie w taki sam sposob lataja marokanczycy. Widocznie biali preferuja wymierny rezultat, a ci ciut ciemniejsi klada wiekszy nacisk na styl.
Widac kolor skory ma na to wplyw, poniewaz zauwazylem, ze wraz z wraz wieksza opalenizna, zaczynalem latac podobnie, za to zupelnie zniknela u mnie napinka na kilometry.

Tak lataja marokanczycy

7van.krzysztof pisze:dlaczego czarni nie latają ?

Może w nocy latają czarni a w dzień biali.

Latają w nocy na księżycowej termice...

der pisze:A mi tam się nawet spodobało, bo błyskotliwie i trafnie

widocznie nie wszyscy wiedzą kim są Hurysy i Szahid czy Dżanna

“Żyjemy w czasach kiedy kurestwo wzbudza zachwyt a cnota śmieszność…”