pgforum.pl

Witam.
Jestem po kursie, szukam paralotni w dobrym stanie do bezpiecznej nauki.
Ważę 57 kg.
Pozdrawiam.

Cześć,
taka sugestia tylko, że zanim podejmiesz decyzję o sfinalizowaniu zakupu poproś kogoś z doświadczonych kolegów o radę czy aby na pewno kupujesz skrzydło, które potrzebujesz. Jeśli nie masz takich kumpli to napisz tutaj. Ważne abyś kupił sprzęt, który nie zakończy Twojej przygody zanim się jeszcze rozpoczęła.

Dziękuję za odpowiedź. Nie mam kogoś kto by mi mógł doradzić. Zdaje sobie sprawę że powinienem latać na skrzydle klasy EN-A. Kusiło mnie coś bardziej zaawansowanego , ale nabrałem pokory po kursie i zdobytej wiedzy. Stawiam na komfort nauki.
Pozdrawiam.

Z tego co widzę to bardzo zdrowe i popularne skrzydło zaraz po kursie to Nemo. I takiej używki szukaj w swoim przedziale wagowym. Uprząż też używaną. Jeśli będziesz dużo ćwiczył na ziemi i latał nie tylko weekendowo to po 2 sezonach możesz zacząć myśleć o zmianie i kupnie nowego zestawu.

To nie musi być Nemo (choć oczywiście może), każdy producent ma coś w ofercie podobnej klasy. A przy twojej wadze Paweł@, nie ograniczałbym rynku do jednego modelu, bo będziesz szukał latami.
Chyba, że w tym czasie przytyjesz

Paweł@ pisze:Witam.
Jestem po kursie, szukam paralotni w dobrym stanie do bezpiecznej nauki.
Ważę 57 kg.
Pozdrawiam.

Polecam poradnik dla osób w Twoim położeniu.
http://cloudbase.pl/jak-kupowac-pierwsz ... Bd3As2NyUk
3 części.
Autoreklama
Pozdrawiam

Dziękuję bardzo za porady. Znalazłem ogłoszenie Dudek Nemo xx (cena 3800 r. 2015) i Ozone Mojo 5 (cena 6500 r.2018)
Stan obu bdb.
Proszę o sugestie.

W jakich przedziałach wagowych są te skrzydła?

Weź pod uwagę, że w trakcie procesu nauki na ziemi i na startowiskach dosyć mocno podniszczysz skrzydło. Jeśli cena nie ma dla Ciebie znaczenia to weź Mojo. Jest nowszą konstrukcją.

Paweł@ pisze:Dziękuję bardzo za porady. Znalazłem ogłoszenie Dudek Nemo xx (cena 3800 r. 2015) i Ozone Mojo 5 (cena 6500 r.2018)
Stan obu bdb.
Proszę o sugestie.

Znasz historię tego dudka? Jeżeli po szkole i mocno latany, to cena wydaje się dość wysoka moim zdaniem.

Przedział wagowy:
Dudek 55-75
Ozone 65-85
https://m.olx.pl/d/oferta/paralotnia-dl ... Lb1pZ.html

https://m.olx.pl/d/oferta/paralotnia-oz ... NAnqZ.html

Bierz Mojo.

Trudny wybór.
Mojo jest wyraźnie młodsze i ma pewniejszą historię. Ma też lepszy dla Ciebie zakres wagowy. Jednak to jest typowo szkolne skrzydło i jak będziesz chciał zmienić po sezonie latania to finansowo sporo stracisz. Skrzydła A się ciężko sprzedają. Dużo osób po kursie bierze od razy niskie B.

Nemo jest jednak już leciwe i nie wiadomo z jaką historią. Tego skrzydła możesz już nie sprzedać. Jak trochę przytyjesz i będziesz miał np. wiosną cięższe ubranie to będziesz powyżej limitu.

Jak Cię stać to bierz Mojo. Wynegocjuj jednak lepszą cenę. Pamiętaj, że potrzebujesz jeszcze sporo sprzętu no i musisz mieć pieniądze na samo latanie. Najlepiej ze dwa wyjazdy na 3 etap.

Pooglądaj sobie też ogłoszenia na:
https://www.paraglidingforum.com/viewforum.php?f=64

Paweł@ pisze:Przedział wagowy:
Dudek 55-75
Ozone 65-85
https://m.olx.pl/d/oferta/paralotnia-dl ... Lb1pZ.html

https://m.olx.pl/d/oferta/paralotnia-oz ... NAnqZ.html

Cześć
Widzę, że bierzesz pod uwagę moje skrzydło (Mojo5). W razie pytań, zapraszam do kontaktu. Cenę możemy negocjować.

Pozdrawiam.

Dudka odpusc,sprzedawca nie pokazuje wynikow przepuszczalnosci tkaniny,cos w tym temacie smierdzi,pewnie ma nax 100 s.

Dudek miał co najmniej trzech właścicieli. Faktycznie z tą ceną i historią mało atrakcyjnie to wygląda.
Teraz to mam znowu dylemat czy szukać też niskiego B.
Sandra dzięki. Jak się zdecyduje to się odezwę.
Pozdrawiam

Ciekawy artykuł:
https://xcmag.com/gear-guide/intermedia ... n-b-class/

Kawałeczek z tłumacza. Ogólnie w artykułów jest to, co od lat jest tu powtarzane.

"TYPOWY POŚREDNI PILOT NIE ISTNIEJE
Zdefiniowanie typowego pilota o niskim B lub wysokim B jest prawie niemożliwe. Niektórzy latają przez dwa lata, trenują SIV i wskakują na skrzydło startowe.

Inni latają przez 20 lat i nigdy nie przekraczają niskiego B.

Ważna jest liczba godzin: piloci, którzy latają mniej niż 50 godzin rocznie, nie zawsze są w pełni na bieżąco i powinni rozważyć pozostanie w klasie B. Jeśli jesteś zdenerwowany, niepewny lub nie jesteś biegły w manewrach po kilku kursach SIV, rozważ niskie B.

Główną radą jest rozmowa z producentami, dystrybutorami, szkołami, instruktorami i doświadczonymi pilotami. Żaden producent nie chce produkować ani sprzedawać niebezpiecznego, nieodpowiedniego, nieprzewidywalnego szybowca. Wszyscy mają w swoich instrukcjach szybowcowych opis grupy docelowej, w tym wymagane umiejętności. Bądź szczery, czy pasujesz do ich opisu. Następnie zapytaj instruktorów i pilotów, którzy znają skrzydło. Nie podejmuj decyzji na podstawie kategorii EN.

Russell jest nieugięty: „Myślę, że patrzenie na raporty z testów EN to strata czasu. Najlepsze informacje pochodzą od producentów. Nie zawsze jest czarno-biały, a zwykłemu pilotowi bardzo trudno jest wyczuć różnicę w locie”.

Torsten z Gin radzi nawet kupić szybowiec, który sprawdził się przez rok lub dwa lata. „Skrzydła są tak dobre, że nie potrzebujesz cały czas najnowszego skrzydła”.

Dziękuję za dyskusje dla mnie pomocną. Z mojej perspektywy (nie znam się) naukę latania postrzegam jako wpasowanie się w swoje indywidualne zdolności manualne i umiejętności radzenia sobie ze stresem. Na początek potrzebuję paralotni bezpiecznej, sprawdzonej, i prostych lotów w bezpiecznych warunkach.
Pozdrawiam serdecznie.