pgforum.pl

Przy okazji innego wątku pomyślałem, że warto te informacje umieścić w jednym miejscu.
Tytuł zaczerpnąłem z wypowiedzi jednego z kolegów.
Admin mógłby "przykleić" ten temat, aby każdy mógł łatwo zapoznać się z radami bardziej doświadczonych pilotów.
Na początek ja coś już dodam.

- jak najszybciej lądujemy jeśli odbywa się akcja ratunkowa z użyciem śmigła.
- nie wchodzimy pod górę z glajtem nad głową (chociaż jak jesteśmy sami to chyba nie jest to problem ?).

.

djkamil -chcialeś powiedzieć np;"wcinamy"?Nie rób obory ze słownictwa...
pzdr Darek

.

"wpierdalać się" jest w słowniku języka polskiego

prokopcio pisze:"wpierdalać się" jest w słowniku języka polskiego

A denaturat jest w każdym sklepie. Co nie znaczy że częstujesz nim gości.

Zbyszek .Jesli ktoś ładuje -1 za to,że zwrócono mu uwage na słownictwo to o czymś świadczy .Mnie wspołczesny słownik drażni ,pomimo ,ze od 27 lat pracuje w instytucji resocjalizacyjnej.A tam to są dopiero teksty ...
pzdr
p.s.A na Mieroszowie latam od jego początku(chyba 95rok) i zawsze był problem z podchodzącymi.Kolego dj chętnie popatrzę jak będziesz na starcie beształ tych co podchodzą...

Używanie wulgaryzmów to forma agresji i w ten sposób jest tłumaczona koprolalia. Na szczęście tutaj są skuteczne sposoby żeby sobie poradzić z czyjąś agresją. I był to jeden z powodów dla których powstało to forum. Jeśli ktoś uzna że ograniczanie jego agresji jest niedopuszczalne, to bez żalu może przestać tu pisać. Forum jest dla wszystkich, ale nie za wszelką cenę.

Jeśli tak ma wyglądać forum to powstawiałem kropki. Bo mam wrażenie, że nie liczy się tutaj przekaz i dyskusja, tylko wzajemne docinki. Albo jestem za młody i za głupi, albo nie bardzo jeszcze wsiąknąłem w środowisko A praktycznie każdy komentarz pod postem nie tyczy się postu.
Jeśli chciałbym, żeby ktoś pouczał mnie czy można, albo czy powinno używać się wulgaryzmów to bym poprosił. A jeśli było by to rażące i forum czytają dzieci to administrator usunął by mój wpis.

Powodzenia na forum chłopaki

djkamill pisze:Powodzenia na forum chłopaki

Damy radę. Dzięki

Do tematu ! Na startowisku nie robimy: Kupy, siku, wysypiska śmieci, popielniczki. Nie wjeżdżamy tam autem nie rozpalamy ogniska. poza tym nie stoimy tam żeby sobie pogadać. Szkolenie kursantów z alpejki też jest nie na miejscu. Na starcie nie robimy kontroli przedstartowej ani nie podpinamy się. Nie czekamy 10 minut z glajtem trzymajac taśmy A az będzie podmuch do startu. Jesli nie startujemy to schodzimy na bok.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

prokopcio pisze:"wpierdalać się" jest w słowniku języka polskiego

A denaturat jest w każdym sklepie. Co nie znaczy że częstujesz nim gości.

ja nie w kontekście czy to jest dobre, czy złe.
Wracając do tematu

1. Nie pomagamy pilotowi w przygotowaniu się do startu jeśli o to nie poprosi.
2. Nie przeszkadzamy pilotowi w tych przygotowaniach (nie rozmawiamy z nim).
3. Zwracamy uwagę jeśli widzimy jakąś nieprawidłowość.
4. Staramy się nie pokazywać np.płci przeciwnej jacy to my jesteśmy zajebiści i bardziej profesjonalni niż jesteśmy.
za słowo "zajebiści" przepraszam ale nie pasuje mi nic innego - a to dość poważny problem wielu pilotów.

No właśnie śmieci i blokowanie startu to dwa najczęstsze grzechy. Wszystko zabieramy ze sobą. Papierki, butelki, plecaki radia okulary i giepeesy. Nic nie zostawiamy. A przygotowujemy się gdzieś z boku i na start przygotowani do lotu, ze skrzydłem w różyczce lub kalafiorze. Na zablokowanie startu możemy sobie pozwolić jak jesteśmy sami na starcie.