Strona 1 z 3

SIV - co to jest?

: 05 stycznia 2020, 16:41
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Po Polsku można powiedzieć trening bezpieczeństwa. Ćwiczy się na nim różne stany lotu które potencjalnie są niebezpieczne. Dlatego stosuje się dodatkowe środki bezpieczeństwa jakimi są: obecność osoby prowadzącej pilota przez radio oraz obecność wody jako dodatkowy środek bezpieczeństwa. Kiedy pójść na taki kurs? W zasadzie to można robić to na każdym etapie rozwoju gdy tylko stykamy się z nowymi zagrożeniami których nie wiemy jak opanować. Zaraz po kursie takimi mitycznymi zagrożeniami będą klapy, fronsztale, spirale i wigovery. Do tego może jeszcze być chęć sprawdzenia jak działa zapas. Trochę później gdy już umiemy latać aktywnie, uczymy się termiki i toplandingów dobrze by było przećwiczyć odnajdywanie punktu przeciągnięcia. Gdy już wszystko mamy opanowane, to ćwiczenia nad wodą nie są potrzebne dopóki nie wsiadamy na sprzęt dużo trudniejszy w pilotażu i chcemy nauczyć się jego ekstremalnych zachowań, czyli jak zachowuje się w podwinięciach i przeciągnięciach. Z pójściem na taki kurs wiążą się jednak pewne problemy. Najważniejszy problem, to taki, że kurs jest zaledwie kilkurazowym wykonaniem jednego ćwiczenia lub jednorazowym wykonaniem kilku różnych ćwiczeń. Tak czy inaczej odbierzemy to jak kataklizm z którego trudno będzie wyciągnąć wnioski. Dlatego zanim pojedziemy sobie na taki kurs, to powinniśmy opanować te elementy pilotażu, dla których woda nie jest potrzebna, ale za to potrzebne są wielokrotne powtórzenia aby odpowiednio opanować niezbędne elementy pilotażu. Są to z pewnością wingovery i spirala. Prawidłowego zachowania w asymetrycznych podwinięciach można też uczyć się bez wody jeśli jest to realizowane przy zapewnieniu planu ćwiczeń, nadzoru i wysokości. Oczywiście takie pierwsze próby należy robić na skrzydłach najbardziej bezpiecznych klas. Próby uczenia się tych elementów lotu na skrzydłach trudniejszych pilotażowo bezwzględnie wymagają wody pod pilotem. Ćwiczenie punktu przeciągnięcia może być niebezpieczne jeśli pilot spóźni się z reakcją. Czyli podsumowując SIV powinien być jedynie treningiem wspomagającym nasze uczenie się wymienionych wcześniej sytuacji w powietrzu, a nie zastępować to uczenie.

Re: SIV - co to jest?

: 05 stycznia 2020, 21:09
autor: Blazej
Andrzejt pisze:
Blazej pisze:Zdecydowanie NIE wstrzymuj sie z SIV. Super ze chcesz go zrobic. Jesli mowisz po angielsku jedz do Annecy lub Gerlitzen. I jak najbardziej rownolegle jezdzij na wyjazdy doszkalajace i lataj jak najwiecej.
Co osoba to inne spojrzenie .
Tak z ciekawości pociągnie temat. Jaki sens widzisz w kursie SIV gdzie niejednemu dobremu pilotowi ręce drżą przez poziom stresu, dla osoby która jeszcze nie poznała termiki i to już będzie dla niej stresem?


W zasadzie odpowiedziales sobie sam zadajac mi to pytanie. Sposrod wielu profitow takiego kursu miedzy innymi aby wlasnie nie zostac doswiadczonym pilotem, ktory nie wie gdzie jest punkt przeciagniecia, jak go rozpoznac, jak sie zachowac i co robic lub czego nie robic jak juz tam sie znajdziemy. Poznanie mechaniki przeciagniecia ma ogromny wplyw na nauke krecenia ciasnych noszen, kontrola przestrzalu na to co moze cie spotkac w turbulentym powietrzu po wypluciu z ostrego komina lub zbyt szybkim wyjsciu ze spirali w ktorej mozesz sie znalezc. Nie mniej jednak najwazniejszym i istotniejszym powodem jest prawidlowe budowanie pewnosci siebie. Bo wlasnie jej brak sprawia, ze doswiadczonym pilotom drza rece na sama mysl o robieniu tych wszystkich rzeczy. I zgadzam sie ze Zbyszkiem, ze aby opanowac przeciagniecia nalezy je wykonac kilkadziesiat razy, tak jak asymetryczne podwiniecia i pozostale manewry dlatego tez kursy siv nalezy powtarzac. Dzieki doswiadczeniu uzyskanym w trakcie kursow przy spelnieniu pewnych warunkow mozna niektore elementy trenowac samemu. Siv-y sa dla poczatkujacych srednio i zaawasowanych pilotow. Dla kazdej grupy poziom figur i trudnosci jest inny. Po pierwszym dniu instruktor juz wie co mozesz a czego nie powinienes probowac. Wiec odradzanie sivu, ktorego zakladam nigdy nie zrobiles, a wskazywanie lepszej drogi na rozwoj poprzez nauke zaciskania zwieraczy w wiosennym bassanowie uwazam za bardzo zla rade dla kolegi, ktory jest na poczatku swojej przygody z glajtem. To jak calowanie lwa w dupe, zero frajdy a ryzyko ogromne. Bo teraz sluchajac Ciebie chlopak przeklada lub zupelnie rezygnuje z sivu, jedzie do Bassano w kwietniu lub maju z lepszymi od siebie...i z jakiegos powodu przerzuca sie na ppg lub zupelnie rezygnuje z latania. Skoro tam byles to sam widziales co sie dzieje. Moj kolega wlasnie tak, wlasnie wtedy i wlasnie tam skonczyl latac w termice. Jak myslisz, dlaczego kadra Francji lub UK reguralnie robia sivy? Brakuje im nalotu, doswiadczenia? A no wlasnie nie pozwalaja sobie na utrate pewnosci siebie. Z tego tez powodu nie zgadzam sie ze Zbyszkiem, zeby zaczac myslec o sivie dopiero przy zmianie skrzydla na lepsze, szybsze czy bardziej wymagajace a pewnych elementow uczyc sie samemu. W taki sposob mozna szybko i skuteczyc zakonczyc swoja przygode lub zatrzymac rozwoj. Odbudowywanie psychiki to dlugi, zmudny i nie dajacy zadnej gwarancji na sukces proces. Pamietaj paralotniarzu mlody: 1 siv jest zawsze lepszy od 0 siv :)!

Re: SIV - co to jest?

: 05 stycznia 2020, 21:44
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Może niezbyt wyraźnie napisałem. Do SIV zaczyna się wciskać elementy normalnego pilotażu. Zrobienie podwinięcia, fronta, spirali, wingovera to nie jest coś, czego się powinniśmy uczyć na SIVACH. To są normalne elementy pilotażu! Nie potrzebujemy specjalnych kursów do ćwiczenia tych elementów pilotażu. Potrzebujemy dobrego instruktora i odpowiednich warunków. Nie musi się to odbywać na specjalnych kursach SIV. To tak samo jakby smażenia jajek mógł uczyć wyłącznie Gordon Ramsey. Oczywiście odradzam naukę samemu, bo najczęściej nie mamy pojęcia jak to robić. Przykłady samodzielnej nauki spirali które skończyły się śmiercią są wystarczająco wymownym przykładem.

Re: SIV - co to jest?

: 05 stycznia 2020, 22:29
autor: Blazej
Zbyszek Gotkiewicz pisze:... Zrobienie podwinięcia, fronta, spirali, wingovera to nie jest coś, czego się powinniśmy uczyć na SIVACH. To są normalne elementy pilotażu! Nie potrzebujemy specjalnych kursów do ćwiczenia tych elementów pilotażu. Potrzebujemy dobrego instruktora i odpowiednich warunków. Nie musi się to odbywać na specjalnych kursach SIV. To tak samo jakby smażenia jajek mógł uczyć wyłącznie Gordon Ramsey.


I tutaj rowniez sie z Toba zgadzam poza tym wingowerem. Figura ta od dawna i przez najlepszych pilotow acro na swiecie jest uwazana za jedna z najtrudniejszych do opanowania. Wiec jezeli instrukor sam potrafi je prawidlowo wykonywac i w pelni kontrolowac tajming, balans ciala i sterowki przy wychyleniach gdzie faktycznie jest ponad skrzydlem przy kazdym z nich to jak najbadziej moze uczyc tego swoich kursantow. Bledy w synchronizacji tych trzech elementow nawet przy duzo mniejszych, wychyleniach ponizej 90 stopni moga byc fatalne w skutkach i zakonczone rzutem paczki. Stad tez moim zdaniem instruktor nie potrafiacy samemu wykonac wysokich WO nie powinien sie brac za ich nauczanie. Natomiast jesli masz na mysli kilkukrotne, szybkie, dynamiczne i natychmastowe przejscie ze zwrotu w lewo do zwrotu w prawo kontrolujac wysokosc wychylenia do 30 stopni w kazdym to moze ich uczyc. Ale zadanie to nie ma nic wspolnego z WO i nie nalezy tego tak nazywac.

Re: SIV - co to jest?

: 05 stycznia 2020, 22:42
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Żeby robić wysokie WO to najpierw trzeba zrobić kilkaset niskich. Najpierw takich gdzie stabil sięga do horyzontu, potem doprowadza się do poziomego ułożenia linii łączącej pilota ze skrzydłem. Dopiero potem można wychodzić nad skrzydło, ale to ma sens tylko dla tych, którzy marzą o akrobacji. Normalnym pilotom wystarczy płytki WO. Byleby często był ćwiczony. Bo to podstawa bezpiecznego latania. Ja osobiście uważam że WO, szczególnie ten niski to jedna z najprzyjemniejszych i najłatwiejszych figur. I bardzo bezpieczny zarówno w czasie nauki jak i wykonywania. Oczywiście gdy się wie jak to robić :) Jedno podwinięcie oznacza że nic nie umiemy. A widywałem też takich pilotów którzy robili wingoweru szarpiąc naprzemiennie za sterówki. Lub robili naprzemiennie przeciągnięcia.

Re: SIV - co to jest?

: 06 stycznia 2020, 02:05
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:" Normalnym pilotom wystarczy płytki WO... Ja osobiście uważam że WO, szczególnie ten niski to jedna z najprzyjemniejszych i najłatwiejszych figur."


Zbyszek, osoby zupełnie początkujące wiele rzeczy, dopiero wyczuwają i ma to prawo być pokraczne . Ale żeby chcąc robić WO "robili naprzemienne przeciągnięcia", to znaczy że co-widziałeś naprzemienne wejścia w negatywki.... ?
Pewien początkujący pilot wyćwiczył się tak jak tu instruujesz -nie od razu(czyli bez SIV), a właśnie tak stopniowo do WO w których dorównuje poziomo z górnym stabilem i lubi robić to często. Jak myślisz czy wg. Ciebie można mieć obawy, że zaczyna zaliczać się do grona "nienormalnych pilotów, którzy marzą o akrobacji"...?
Jak by ćwiczył często ale jedynie płytkie WO to czy miał by lepsze podstawy do bezpiecznego latania.. ?(ja mu tak doradzam,choć mam obawy czy słusznie.. a przecież sam też lubiłem kiedyś wyskoczyć ponad skrzydło?)

Zamiast tego "Ja osobiście uważam", prościej i zrozumiale było napisać : "Dla mnie osobiście WO,szczególnie ten niski to jedna z najprzyjemniejszych i najlatwiejszych figur" (-skoro mówisz o rzeczy tak bardzo osobistej jak odczuwanie przyjemności.. ;) )

Mam do Ciebie jeszcze zapytanko o ćwiczenie tych "naprzemiennych przeciągnięć"(ale symetrycznie na całej rozpiętości) np. w trakcie lotu w celu hamowania postępowej i jak najbardziej stromego bezpiecznego opadnięcia? Kiedy ewentualnie zalecałbyś stosować taki manewr oprócz zejść do lądowań, czy np. podbramkowo na kursie kolizyjnym , czy odradzasz ?

Re: SIV - co to jest?

: 06 stycznia 2020, 10:52
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Płytkie wingowery to podstawowe ćwiczenie które uczy nas aktywnie latać. Jest to także warunek konieczny, aby przejść do głębokich WO i nauki akrobacji. Z tym, że nauka akrobacji to pociąga za sobą konieczność nauki nad wodą a.później konieczność regularnego treningu wyuczonych figur. Dlatego nauka odbywa się w miejscach gdzie także wykonywane są SIV kursy.
Co do ćwiczenia przeciągnięcia jako manewru awaryjnego, to odradzam. Jak potrzebowałem uniknąć zderzenia to odruchowo udało mi się przeciągnąć skrzydło, natomiast radzenie nauki przeciągnięcia bez zabezpieczenia w postaci wody jest nieodpowiedzialne. Jeśli do spirali czy WO można przygotowywać się stopniowo, to przeciągnięcie dla pilota który robi to pierwszy raz jest zero jedynkowe. Każda zła reakcja, szczególnie na trudniejszych skrzydłach może prowadzić do poważnych komplikacji. Gdy pilot już zrobi kilkadziesiąt przeciągnięć to nauczy się że jest to proces do którego trzeba się dostosować i który można w jakimś stopniu kontrolować, ale samo uczenie musi się zacząć od nauki utrzymywania skrzydła w punkcie przeciągnięcia. Należy doprowadzić do początku zerwania strugi i trzymać skrzydło w spadochronowaniu za pomocą samych sterówek. Ja swoje pierwsze przeciągnięcia robiłem na zasadzie nawinięcia sterówek, pełnego zaciągnięcia i niczego mnie to nie nauczyło. Dopiero gdy szkoliliśmy się na testpilotów w Afnoor to poznałem procedurę nauki z utrzymywaniem skrzydła w punkcie przeciągnięcia. Stąd wiem jaka jest różnica.

Re: SIV - co to jest?

: 06 stycznia 2020, 13:33
autor: uriuk
Uczestniczylemw w bodaj 8 sivach i moja konkluzja jest taka, ze podczas pierwszych dwoch nie da sie niczego nauczyc. Zyskujemy jedynie wiedze na temat kolejnosci zdarzen. Czyli podczas pierwszego treningu jestesmy totalnie zaskoczeni tym co sie dzieje i nie mamy pojecia co bedzie za chwile. W miare zdobywania doswiadczenia uzyskujemy zdolosc przewidzenia zachowania sie gajta w najblizszej przyszlosci, dzieki czemu mozemy podjac jakies skuteczne dzialania.
Reasumujac; pierwsze dwa sivy sluza zorientowaniu sie w regulach zabawy, a dopiero pozniej mozna sie czego zaczac uczyc.

Re: SIV - co to jest?

: 06 stycznia 2020, 15:31
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Co do ćwiczenia przeciągnięcia jako manewru awaryjnego, to odradzam. Jak potrzebowałem uniknąć zderzenia to odruchowo udało mi się przeciągnąć skrzydło, natomiast radzenie nauki przeciągnięcia bez zabezpieczenia w postaci wody jest nieodpowiedzialne.
Nie zrozumiałeś Zbyszek, w ogóle nie chodziło mi tu o pełne przeciągnięcia( domyślam się że wcale takich "naprzemiennych" prawo-lewo nie widziałeś). Zacytowałem tylko Twoje określenie "naprzemienne przeciągnięcia" mając na myśli (symetryczne) pulsacyjne zbliżanie się do punktu przeciągnięcia i odpuszczanie. O stosowanie takiego manewru Cię pytam. Ponieważ przyznaję że ten "ptasi myk" na sporych wysokościach , wzbudza mój "zachwyt", a szczególnie tam gdzie występuje dodatkowo rotor.
Gdy pilot już zrobi kilkadziesiąt przeciągnięć to nauczy się że jest to proces do którego trzeba się dostosować i który można w jakimś stopniu kontrolować,...


Czy sam zrobiłeś te kilkadziesiąt pełnych przeciągnięć i dlatego polecasz teraz ich ćwiczenie na tak masową skalę na specjalnych SIVach, tym którzy też by chcieli w jakimś stopniu zacząć kontrolować utrzymywanie skrzydla w stromym spadochronowaniu ?

Re: SIV - co to jest?

: 06 stycznia 2020, 22:52
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Naprzemiennie przeciągnięcia były efektem braku umiejętności robienia WO. Długo to nie trwało i w nikim z obserwatorów nie wywołało entuzjazmu.
Co do przeciągnięć to wcześniej się rozpisałem co o tym sądzę. Uważam że należy ćwiczyć, ale jedynie w określonych, możliwie bezpiecznych warunkach.

Re: SIV - co to jest?

: 07 stycznia 2020, 02:15
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Co do przeciągnięć to wcześniej się rozpisałem co o tym sądzę.


Przeczytałem o tych kilkudziesięciu powtórzeniach(i o nie pytalem). Wiem co to jest pełne przeciągnięcie ale powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie aby dla nauki kontrolowanego spadochronowania ,aż tyle razy je powtarzać( na kolejnych SIV trwało by to latami). Czy w tej Francji wg. szkolenia AFNOR to miałeś chociaż jakoś konkretnie wytłumaczone lub opisane od samego początku na czym ten manewr polega i jak masz to spadochronowanie praktycznie czynić ,jakieś instrukcje rysunki, filmiki itp. ? I ile razy Ty je musiałeś powtarzać w locie by załapać o co w tym chodzi ?

No ale możemy pominąć jeśli to opanowanie spadochronowania ,aż takiego zachodu i pewnie kolosalnych kosztów musiało by w naszych rodzimych realiach wg. porad wymagać .

Spróbuj Zbyszek wyobrazić sobie coś innego "darmowego", co piloci na szybko podglądają na górkach ( nie myl z "naprzemiennym" i WO)- pewnie sam to też stosujesz do bardziej stromych lądowań w sytuacjach nieco awaryjnych.

Chodzi mi wypowiedż na temat manewru cyklicznego zaciągania sterówek ,pod samą dupę do granicy punktu przeciągnięcia i odpuszczania w takim celu by np. nie przelecieć dogodnego miejsca i nie wpakować się w terenowe tarapaty(co spotkało Krzyśka) albo wlaśnie w nich mieć ten prosty sposób na uwadze.

Pozdrawiam Wiesiek

Re: SIV - co to jest?

: 07 stycznia 2020, 04:24
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wiesiek pyta:
Chodzi mi wypowiedż na temat manewru cyklicznego zaciągania sterówek ,pod samą dupę do granicy punktu przeciągnięcia i odpuszczania w takim celu by np. nie przelecieć dogodnego miejsca i nie wpakować się w terenowe tarapaty(co spotkało Krzyśka) albo wlaśnie w nich mieć ten prosty sposób na uwadze. 


Był o tym cały wątek:
https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=32&t ... anie#p8877

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 11:37
autor: Jędrek QŃ
fotolot pisze:
Przeczytałem o tych kilkudziesięciu powtórzeniach(i o nie pytalem). Wiem co to jest pełne przeciągnięcie ale powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie aby dla nauki kontrolowanego spadochronowania ,aż tyle razy je powtarzać( na kolejnych SIV trwało by to latami).
Pozdrawiam Wiesiek


Wiesiek możesz doprecyzować co masz na myśli??? Chodzi Ci o spadochronowanie czy o " Back fly" ??

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 12:04
autor: fotolot
Cześć Jędrek. Konkretnie o to pytałem cyt. Zbyszka :".. Gdy pilot już zrobi kilkadziesiąt przeciągnięć to nauczy się że jest to proces do którego trzeba się dostosować i który można w jakimś stopniu kontrolować, ale samo uczenie musi się zacząć od nauki utrzymywania skrzydła w punkcie przeciągnięcia. Należy doprowadzić do początku zerwania strugi i trzymać skrzydło w spadochronowaniu za pomocą samych sterówek. Ja swoje pierwsze przeciągnięcia robiłem na zasadzie nawinięcia sterówek, pełnego zaciągnięcia i niczego mnie to nie nauczyło....."

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 12:09
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wiesiek. Jak zaczniesz to robić to będziesz wiedział o czym piszę. Napisz jak chcesz zacząć, to będzie łatwiej dyskutować.

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 13:39
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. Jak zaczniesz to robić to będziesz wiedział o czym piszę. Napisz jak chcesz zacząć, to będzie łatwiej dyskutować.


Zbyszek, powtarzam kolejny raz: pytając o to chciałem się tylko upewnić o celowości ćwiczenia, aż tylu przeciągnięć. Jeśli wymaga to Twoim zdaniem, rzeczywiście, aż takiego zachodu i "francji elegancji",albo wielu lat dochodzenia do tego na SIV. To z góry serdeczne dzięki i pozostajemy przy innych prostszych sposobach na kontrolowane, bardzo strome obniżenie toru lotu paralotni. Ten manewr z pompowaniem akurat jest dość powszechny, ale link który tu wskazujesz nie dziala. Możliwe że Krzysiek przed feralnym zdarzeniem, też tego wątku nie czytał. Bo przecież wiedza potrzebna do rozpoczęcia i wykonywania samodzielnych lotów, była mu dana na polskim profesjonalnym kursie, za który zapewne musiał obowiązkowo zapłacić.

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 14:02
autor: uriuk
Poprawilem link, juz dziala

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 14:33
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wiesiek. Według moich ustaleń każde ćwiczenie wymaga navpoczątku minimum 40 powtórzeń, aby wykonywać je w sposób prawidłowy, a następnie powinno być powtarzane dość często, czyli minimum raz w miesiącu. Wyczuwanie momentu przeciągnięcia jest konieczne żeby prawidłowo lądować i każde lądowanie może służyć otrzymaniu tych umiejętności. Nie wyrzucaj do jednego worka wyczuwanie momentu przeciągnięcia, spadochronowania, back flaya fullsztala. To są zupełnie inne ćwiczenia. A pilot trzepiący bezmyślnie sterówkami na podejściu daje tylko świadectwo że nie umie lądować.

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 15:33
autor: fotolot
Zbyszek Gotkiewicz pisze:"..To są zupełnie inne ćwiczenia. A pilot trzepiący bezmyślnie sterówkami na podejściu daje tylko świadectwo że nie umie lądować.

Ja nie mieszam tu tych ćwiczeń- każde traktuję osobno. A ten trzepoczący pilot to najczęściej ma już "świadectwo" ;) ,tylko zanim nauczy się dobrze podchodzić do lądowań,(i reszty ćwiczeń) to może sobie czasem w razie draki pomacha, zamiast wpadać w większe klopoty-kumasz to Zbyszek ? . Podaj ewentualnie inny bardziej elegancki i mniej "bezmyślny" sposób na ten sam efekt . Jak ktoś nie wie jak to prawidłowo wykonywać w razie zaistnienia takiej awaryjnej potrzeby , to najprawdopodobniej nie zrobi tego efektywne , albo nieumiejętnie może doprowadzić do przeciągnięcia .

Re: SIV - co to jest?

: 08 stycznia 2020, 16:46
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Machanie to niewielka skuteczność i zbędne zaangażowanie pilota do wykonywania niepotrzebnych czynności. Założyłem wątek gdzie podałem zakres umiejętności i ćwiczeń niezbędnych każdemu pilotowi. Jak twój kolega je opanuje to pogadamy o czymś więcej. A żeby ustrzec go przed złym ladowaniem, to niech nauczy się prawidłowo wybierać miejsce do lądowania i planować podejście. To jest też wymienione jako jedna z podstawowych umiejętności. Takie mówienie jak twoje, że nie umiem lądować, to nauczę się nieskutecznej metody podejścia do lądowania jest głupie i trudno mi tu znaleźć łagodniejszego określenia. Nie ma nauki na skróty. Ty masz swoje przekonania wynikające z głębokiej niewiedzy, ja mam doświadczenie. I nie jestem dla ciebie przekonujący. Popatrz na filmiki.
https://i.ytimg.com/vi/p0OO-QO23ro/hqde ... TLAh5M5Chw
https://i.ytimg.com/vi/6ya7mqJS5Jw/hqde ... Veg2whR7ug
https://i.ytimg.com/vi/CTeEQO-7eoA/hqde ... 2V7jyZfUqA
https://i.ytimg.com/vi/aOoqf1iioDA/hqde ... FPPNcvNS_A
https://i.ytimg.com/vi/tozkrwmNboE/hqde ... P8pRCaHW0Q
https://i.ytimg.com/vi/MuHQUrtNvtI/hqde ... 7Lcb5_z0Xg
https://i.ytimg.com/vi/Izry3RXtWKk/hqde ... 3m6dd_rMLw