Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie chodzi o miłość. Jak ktoś pisze że oszustwem jest mówienie kandydatom na pilotów iż kurs jest zabezpieczeniem przed znalezieniem się w takiej sytuacji jak na filmie to zasługuje tylko na kopa w dupę.
Oczywiście kurs bardzo pomaga aby nie znaleźć w takiej sytuacji i sobie w niej poradzić, ale oszustwem jest powiedzenie że jest zabezpieczeniem! Dlatego szczere ostrzeżenie kandydatów na pilotów, że to jest gra w ruską ruletę, tyle że z dużo większa ilością pustych komór w magazynku moim zdaniem jest uczciwym postawieniem sprawy. Spłycenie tego co widzimy na filmie tylko do tego, że zdarzyło się bo pilot był bez uprawnień jest słodkim popiardywaniem w kierunku przyszłego narybku, że po kursie takie rzeczy to już się nie wydarzają, a wydarzają się, ba wydarzają się nawet w trakcie kursu.
Zbyszku, jeśli już zamierzasz kopać kogoś w dupę to może znajdź ku temu podstawy. Najlepiej odnoś się do cytatów. Nie widzę by jakikolwiek mój wpis miał odwodzić kogoś od zrobienia porządnego szkolenia. O ile dobrze zauważyłem to nie zanegowałeś tego, że te dwa etapy 5-6 godzin to trochę mało aby większość pilotów poradziła sobie w sytuacji którą widzimy zalinkowanym przez Ciebie filmie.
Trzeba uczyć się od najlepszych i do nauki solidnie przykładać bo to niebezpieczne zajęcie. Tak niebezpieczne że i giną nawet bardzo doświadczeni;(
Rzucam truizmami abyś miał trudniej odwrócić kota ogonem, pomieszać mnie z błotem i zasadzić kopa w dupę;) Ale jeśli już masz takie sadystyczne upodobania to proszę bardzo (_!_)
Dołączam dość nieprzyjemne zdjęcia, chłopak nie dawno po kursie na którym jestem pewien miał wszystko w głowę nakładzione jak należy, a i tak stało się ...
Po wielu latach w temacie jestem przeciwny propagowaniu, zachęcaniu i upowszechnianiu paralotniarstwa, to jest ryzykowne zajęcie statystyka nie kłamie, każdy adept powinien być tego świadomy.
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Tym bardziej że ani nie szkoli ani nie brał udziału w szkoleniu.