Strona 1 z 6

Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 19:52
autor: Marcin.
Są slangowe określenia w paralotniarstwie. Może by je spisać na forum ;)

Na początek zapytam; co to jest "torbienie"?

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 20:19
autor: qbaepp11
Jak pilota swędzi torba i ją tarmosi ręką. Wtedy jest torbienie.


NIe mogłem sie powstrzymać :)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 20:20
autor: micro
:D .

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 20:22
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Ciekawe co wymyślisz na warun :)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 20:48
autor: qbaepp11
Warun to takie spolszczone niemieckie WARUM

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 20:51
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Pełnym zdaniem to będzie chyba warun ich nicht geflogen. Jeśli nie zrobiłem byka to będzie: DLACZEGO NIE POLATAŁEM! ;)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:00
autor: Marcin.
Warun ,woren ,torben nicht szlisen :)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:13
autor: SP8EBC
Marcin. pisze:Na początek zapytam; co to jest "torbienie"?


Powracając do merytoryki, to "torbienie" jest potocznym określeniem na turbulencję, naczęściej odczuwalna przez pilota podczas lotów termicznych. Często jest to straszak, który używa się wobec świeżaków snując im opowieści dziwnej treści. Praktyka pokazuje, że owa turbulencja jeżeli mieści się w rozsądnych granicach jest wręcz pożądana i daje swego rodzaju satysfakcję wynikła z faktu, że coś się dzieje i człowiek czuje, że leci do góry :) W środowisku PPGantów jest wręcz odwrotnie, co jest spowodowane pogłoską o "termice która zabija"

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:24
autor: der
Eee to Ty piszesz o turbieniu :)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:26
autor: ciacholot
Wie ktoś jaka jest różnica między torbieniem, a waleniem i np. duszeniem, a topieniem.

Mnie osobiście podoba się określenie "przewiało" i "posadziło".

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:38
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wie ktoś jaka jest różnica między torbieniem, a waleniem i np. duszeniem, a topieniem?

Dżiżas. Co za filmy Ty oglądasz? ;)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:41
autor: ciacholot
Chodzi Ci o to, że walenia trudno utopić? Czy, że można udusić torbą? :)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:43
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Udusić torbą? Od tej strony cie nie znałem :p

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 21:47
autor: ciacholot
No to musimy jeszcze razem pojeździć na latanie...:)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 22:56
autor: Cybiak
ciacholot pisze:Chodzi Ci o to, że walenia trudno utopić? Czy, że można udusić torbą? :)


Nie wiem, czy gratulować czy współczuć tak ogromnej torby :D

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 23:50
autor: Marcus Biesioroff
qbaepp11 pisze:Warun to takie spolszczone niemieckie WARUM

W naszych realiach to najczęściej jest WARUM (ku*wa) NICHT? Lepiej znane w formie video p.t. Frustracja, czyli pie*dolę nie lecę ;)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 23 czerwca 2016, 23:52
autor: Marcus Biesioroff
Ad rerum, oprócz słownika slangowego przydałby się jeszcze polsko-angielski, żeby było wiadomo, że brakes to sterówki, etc.

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 24 czerwca 2016, 01:27
autor: Lucjan Piekutowski
Marcus Biesioroff pisze:Ad rerum, oprócz słownika slangowego przydałby się jeszcze polsko-angielski, żeby było wiadomo, że breaks to sterówki, etc.


BRAKES kutfa!....

( :D :D :D)

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 24 czerwca 2016, 08:41
autor: Tomasz Trębiński
Brakesy ma świeżak po kursie. Przebywając w pobliżu Prawdziwych Pilotów brakesy zamienia na wiedzesę.

Re: Paralotniowy slang - słowniczek

: 24 czerwca 2016, 21:29
autor: Marcin.
A "szpilka"?