pgforum.pl

Co to za źródło?

kurde, może mam kłopoty z jarzeniem, ale jeżeli wg. tego rysunku dla większości Polski 20% to kierunki 180-360 to oznacza, że pozostałe 80% zawiera się w przedziale 0-180. To gdzie tu przewaga wiatrów zachodnich?

T.

Przewaga wynika z interpretacji róży wiatrów.
Tu masz dla Wrocka:



depresyjno deszczowe
pozdro

Tomek

ok, wykresy są jasne natomiast z wartości podanych na mapie wynika odwrotnie -> skoro 50% kierunków występuje z częstotliwością 20% no to nie jest to przewaga bo pozostała połowa stanowi 80%.

T.

Mapa ma rozdzielczość 8 (tudzież histogram na podstawie którego powstała ma 8 przedziałów). Czyli przykładowo rozkład może wyglądać tak:
20% - W
15% - NW
15% - SW
15% - N
15% - S
10% - NE
10% - SE

Dominujący kierunek - W. Częstość występowania 20%. I ten dominujący kierunek to nie połowa kierunków, tylko 1/8.

Mapa nie przestawia całego rozkładu, a tylko pokazuje ten dominujący kierunek. W sumie to chyba niespecjalnie cenna wiedza przy takich wartościach częstości występowania kierunków dominujących

Otóż to. Samo słowo "dominujący" siłą rzeczy sugeruje jakąś interpretację. Jak nie przymierzając "większość" głosującego suwerena, na którą się Prezes powołuje.
Generalnie, nad Europą dominuje cyrkulacja zachodnia.
Po ludzku:
Niże atlantyckie pchane prądem strumieniowym (skrót myślowy:nie czepiać się) wędrują na wschód przez północną Europę ciągnąc za sobą masy powietrza. Tym samym dominują właśnie kierunki zachodnie: przed niżem SW (i halny); za niżem W, NW (i pizga, za to są szlaki). Oprócz tego rozsiada się czasem wyż z centrum nad Ukrainą i wtedy kontynentalne powietrze z E, SE przynosi nam upały (latem), lub mrozy (zimą). I nie ma co się spierać o cyferki, taki mamy klimat. Róże wiatrów są podobne w całej Polsce. Tym samym temat postu jest poprawny.

nadal deszczowe
pozdro

Tomek

Zrobiłem kiedyś różę wiatrów dla Tychów w układzie kwartalnym. Dane z prawie dwóch lat ze stacji meteorologicznej Davis.

I masz, z grubsza, to samo, co we Wrocku.

A tu przykłady wiatrów bardzo dominujących

Floryda
Nieustający delikatny pasat, pieszczący spracowane czoła amerykańskich emerytów.



Przylądek Horn
Taka sama wędrówka niżów, co w Europie, tylko brak kontynentu azjatyckiego powoduje, że nie ma dla nich żadnej alternatywy i zap... beztrosko.



AHOJ!

Tomek

baton pisze:Mapa ma rozdzielczość 8 (tudzież histogram na podstawie którego powstała ma 8 przedziałów). Czyli przykładowo rozkład może wyglądać tak:
20% - W
15% - NW
15% - SW
15% - N
15% - S
10% - NE
10% - SE

Dominujący kierunek - W. Częstość występowania 20%. I ten dominujący kierunek to nie połowa kierunków, tylko 1/8.

Mapa nie przestawia całego rozkładu, a tylko pokazuje ten dominujący kierunek. W sumie to chyba niespecjalnie cenna wiedza przy takich wartościach częstości występowania kierunków dominujących

Z tym, ze legenda na dole mapy pokazuje wyraźnie zakres kierunków 180-360 i podaje dla całego tego zakresu wartości ok. 20%. Nie 20% dla W, czy NW ale dla całego sektora od S do N. Gdyby to było podane tak jak piszesz albo chociaż na ćwiartki 180-270, 270-360 to nie miałbym wątpliwości a tak, to mam.

Dla jasności - nie dyskutuje z faktem, że znajdujemy się w strefie cyrkulacji zachodniej tylko z opisem mapy, który moim zdaniem jest błędny. Chyba, ze ktoś mnie przekona, że nie jest

T.

Faktycznie, zgodzę się, kierunki raczej powinny być zaznaczone jako 1/8 koła, a nie całe połówki/ćwiartki. Ale czepiasz się

No czepiam się ponieważ tym rysunkiem PAN stawia tezę, że 20% z połowy to więcej niż 80% z połowy. Gdyby ktoś mi wyprowadził jakiś dowód na potwierdzenie tej tezy...

Dokładnie to samo tyczy sie kierunku S.

Chyba, że chodzi o to, że w sektorze 180-360, który przeważa na obszarze zaznaczonym odpowiednim kolorem, przeważającym kierunkiem jest W, który stanowi te 20%. To wtedy to ma sens tylko legendę trzeba doprecyzować.

T.

No, to się wyjaśniło nieporozumienie.

Faktycznie, w legendzie powinny być ćwiartki, albo i 1/8, jak napisał baton. I wtedy nie byłoby wątpliwości.

znowu deszczowe

pozdro

Tomek

Czyli w przypadku ataku nuklearnego na wschodnią Ukrainę, 80% szans, że chmura nuklearna poójdzie na Wschód. No chyba, że zrzucą gdy hjest te 20% wiatrów wschodnich