pgforum.pl

Jakie programy / prognozy polecacie do przewidywania burz?

http://lowcyburz.pl
http://awiacja.imgw.pl/mapa-burz-rad/burzrad_p.html
https://pl.sat24.com/pl/pl/visual
http://pl.blitzortung.org/live_lightnin ... php?map=15

I inne serwisy meteo

Tutaj (po wybraniu miejscowości) też można znaleźć informacje o burzach.
http://poznan.infometeo.pl/
http://infometeo.pl/

Dzięki. Infometeo naprawdę super.Zebrane razem wszystko. A jak rozwiązujecie sprawę logistycznie? W sobotę i w niedzielę były burze w prognozie i jednak niektórym udało się fajne przeloty przed zrobić. Kiedy wiedzieć żeby nie latać definitywnie a kiedy można przypuszczać że prognoza jest na wyrost?

Burze ze względu na swoje relatywnie niewielkie rozmiary są trudne do precyzyjnego prognozowania. Jeśli zakładany pas burz wynosi szerokość 200km to odchyłka rzędu 20 - 30km powoduje, że prognozowane wyładowania w danym miejscu mogą być w ogóle nieiodczuwalne. W okresie wiosenno - letnim konwekcja popołudniowa w słoneczny dzień to raczej pewna sprawa, także w tym okresie należy latając cały czas obserwować rozwój chmur.

Ostatnie kilka dni ukazały bezradność prognoz numerycznych ICM. Od trzech dni zapowiadali dla Łodzi armagedon - codziennie ogromne burze i przynajmniej 30l /m2. w praktyce - trochę mżawki. Pojawiła się "znikąd" dywergencja i wszystko się rozeszło!. Wiem też , że tak samo było 20 km na E i 20 km na W. Wszystkie prognozy zebrane "do kupy" są fajne, ale i tak nie wiadomo, którą wybrać.Jedynie podczas strefowej cyrkulacji radzą sobie dobrze,( brak danych z nieistniejącej sieci stacji meteo na E od Polski uniemożliwia dobre prognozowanie gdy pogoda "idzie" ze wschodu.). Gdy wyże " pulsuja" można se wróżyć z fusów.W ostatnich latach coś się przestawiło i często wieje teraz N lub S, a niże zamiast napierać na Skandynawię idą na południe Europy.Śladem dawnego "porządku" jest orientacja pasów polskich lotnisk W-E. Planowanie czy rodzinka , czy latanie stało się jeszcze bardziej stresujące...

Pozdr.
B.

Tym niemniej trochę tych burz było. To z przedwczoraj:

Nie nalatasz się na zapas. Czasem wszystko jest kwestią szczęścia. Jeden wykręci się na czas i ucieknie. A na czole frontu burzowego trzepnie niezły przelot. Inny zamarudzi w przedburzowej ciszy i w końcu w pośpiechu będzie pakował zmoczonego glajta. Podstawowym parametrem jaki biorę pod uwagę apropos zagrożenia burzowego to cape na flymecie. Jeśli ten sugeruje 1200 wzwyż to w d... mam takie latanie z przerośniętymi kalafiorami za plecami. To ma sprawiać przyjemność a nie napinkę na wynik. Kilometry czy godziny. Najważniejsze to oswoić się ze świadomością, że zawsze znajdzie się ktoś kto się wstrzeli. Wykręci, poleci i wrzuci wynik. I wcale nie będzie wyznacznikiem warunu. Bo 20 innych się nie wykręciło nie polatało i tym się nie pochwali. Jeśli byśmy tam byli to jakie jest prawdopodobieñstwo, że będziemy w śród tych pierwszych? Burza to nie tylko gromy z nieba i strugi deszczu. To często szkwały burzowe z czegoś co pozornie jest daleko od nas. Piszę to przedewszystkim w odniesieniu do napędziarzy. Bo zatwardziali swobodni w kwestii pogody mają zwykle jakoś bardziej w głowach poukładane.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tym niemniej trochę tych burz było. To z przedwczoraj:

Jednak spory obszar został pod bardzo silną inwersją osiadania, a ICM tego zupełnie nie uwzględnił. I tak przez 4 kolejne dni. Zobaczcie jak Cu walczyły i poległy :

Bumat pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tym niemniej trochę tych burz było. To z przedwczoraj:

Jednak spory obszar został pod bardzo silną inwersją osiadania, a ICM tego zupełnie nie uwzględnił. I tak przez 4 kolejne dni. Zobaczcie jak Cu walczyły i poległy :

Fajny filmik. Polujesz na cebeka? Byłoby widowiskowo. Z tym wyliczeniem czy powstanie cebek jest pewnie podobny problem jaki mieli fizycy z wyliczeniem masy krytycznej potrzebnej do reakcji łańcuchowej
Przez ostatni tydzień miałem okazję obserwować rozwój chmur burzowych w okolicach Monte Grappa i nigdy nie można było przewidzieć czy utworzony Congestus się rozpadnie czy przebuduje w cebeka. W rezultacie nie dało się latać bo Congestusy powstawały co pół godziny w różnych miejscach i latanie w takiej sytuacji było mało komfortowe. A że mogło się z nich zrobić coś więcej niech świadczy to zdjęcie.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Polujesz na cebeka? Byłoby widowiskowo. Z tym wyliczeniem czy powstanie cebek jest pewnie podobny problem jaki mieli fizycy z wyliczeniem masy krytycznej potrzebnej do reakcji łańcuchowej

Polowanie na Cb-eka łatwe nie jest - tak jak i pilnowanie ustawionego w terenie GoPro .
Tworzenie się Cb-ka to zagadka, ale gdy istniejące Cb-eki omijają Łódź lub rozpuszczają się jak w silnym mini-wyżu, to już spore "niedopatrzenie" modelu. Wczoraj powtórka: w ICM - mega burza, w praktyce ani kropelki deszczu. Zastanawiam się, czy sondowanie atmosfery 150km od danego miejsca, w dynamiczny czas, ma sens w prognozowaniu.