Strona 1 z 1

Trening naziemny

: 03 kwietnia 2017, 23:07
autor: max
Witam.
Dziś uznałem, że warunki na latanie są dla mnie nie najlepsze ale do zabawy na płaskim mogą być. Robiłem czynności wymienione poniżej:

- stawianie skrzydła metodą odwróconą, również z sytuacji nieułożonego poprawnie skrzydła nawet komorami do gleby, w miarę możliwości tylko za pomocą linek i taśm,
- utrzymywanie glajta na głową, stabilizowanie go, chodzenie w różnych kierunkach, obroty w lewo/prawo, symulacja startu itd,
- gaszenie skrzydła sterówkami, taśmami D,
- zakładanie uszu,
- sprawdzenie jak wygląda front stall ;)

B-stalla nie sprawdzałem

Pytanie brzmi: co poza powyższym można lub warto jeszcze trenować?
Pozdrawiam

Re: Trening naziemny

: 03 kwietnia 2017, 23:33
autor: arekgarbacz
Możesz starać się dotknąc jednym sabilem do ziemi i takiej konfiguracji próbować utrzymać skrzydło (ustawiony twarzą do skrzydła), ew. podobne ćwiczenia to tzw. "Cobra launch", wygooglane pierwsze z brzegu:

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 17:31
autor: max
A ma ta "Cobra" jakieś praktyczne zastosowanie czy to tylko "taki bajer"?

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 17:46
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Są sytuacje gdy nie masz możliwości inaczej postawić skrzydła niż symetrycznie. Dlatego warto ćwiczyć takie stawianie ciągnąc nierówno taśmy. Nazwanie tej umiejętności dobrą to tylko wyodrębnienie umiejętności którą powinien posiadać każdy pilot.

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 20:30
autor: micro
Dodałbym, że przydaje się też przy dużym wietrze.

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 20:38
autor: ciacholot
Stawianie za jedną taśmę czy jedną linkę przydaje się też do układania skrzydła przed kolejnym jego postawieniem jeśli spadnie nie tak jak byśmy chcieli podczas zabawy na ziemi.

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 22:09
autor: randolph
W/g mnie jeśli warunki sprzyjają do postawienia skrzydła kobrą, to najprostsza/najbezpieczniejsza metoda. W Trzęsaczu, jeśli wiatr jest idealnie prostopadły do klifu, to na startowisku albo rotory albo bezwietrze. Wtedy zostaje tylko kobra... :) - więc to nie bajer.

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 22:26
autor: max
OK, to na takim płaskim to jak najlepiej za to się zabrać. Przeglądałem kilka filmów, ale nigdzie nie widać czy gmeramy za jeden rząd czy za ile i jak?

Re: Trening naziemny

: 04 kwietnia 2017, 23:21
autor: randolph
W konfiguracji jw. Sterowki zlapane wg prawideł i na nadgarstki, lewa reka tasmy A prawego karabinka. Prawa ręka; linka sterownicza nad bloczkiem i jesli skrzydlo chce do przodu to linka ster. , jak do tylu tasmy A.

Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka

Re: Trening naziemny

: 05 kwietnia 2017, 09:10
autor: calhal
max pisze:Pytanie brzmi: co poza powyższym można lub warto jeszcze trenować?

  • Jeśli masz możliwość przećwiczyć w bezpiecznych warunkach to możesz pobawić się w stawianie skrzydła bez trzymania sterówek w łapach i łapanie ich gdy trzeba dać po heblach. Po co? Może się przydać w sytuacji awaryjnej np. przy starcie w silnym wietrze gdy Ci sterówka wypadnie z ręki.
  • W ogóle to możesz się bawić w ten sposób tak, żeby nie pozwolić skrzydłu dotknąć ziemi (koordynacji się nabiera). Łapanie taśm A zanim skrzydło opadnie, łapanie sterówek żeby przyhamować, etc.
  • Podobnie możesz przećwiczyć bez sterówek, z taśmami A w jednej i ostatnim rzędem w drugiej ręce, zarówno stawianie nad głowę jak i trzymanie nisko nad ziemią (byle nie w zbyt silnym wietrze).
  • Położyć skrzydło stabilem na ziemi i złożenie w "harmonijkę". Czasem przydatne przy lądowaniu w silnym wietrze, gdy symetryczne hamowanie z wiatrem może nas pociągnąć do tyłu.
  • Jeśli masz ochotę, to back fly, następnie back fly z lotu do przodu (czyli pół obrotu), a na koniec pełen obrót, najlepiej tak, żeby nie dotknąć ziemi. (ciągle nad tym pracuję).

Re: Trening naziemny

: 05 kwietnia 2017, 10:19
autor: Zbyszek Gotkiewicz
To jeszcze obroty pod skrzydłem i chodzenie przodem i tyłem. Obroty w prawo i w lewo tak aby nauczyć się oceniać kątem oka po układzie taśm w którą stronę musimy się obrócić.

Re: Trening naziemny

: 05 kwietnia 2017, 15:54
autor: max
Dzięki za informacje. Właśnie najwięcej trudności mam z odruchowym łapaniem taśm D żeby przyhamować skrzydło. Sterówkami nie ma problemu ale jak mam szybko wsadzić dłoń pomiędzy C i D to różnie wychodzi :D