Strona 1 z 1

FILMIK o desperackim parawyjeżdzie do PNW wczoraj i o porażce...

: 15 maja 2017, 21:53
autor: Bumat
filmowca oraz dokonywanych wyborach:



Pozdr.
B.


_____________________________________________
https://www.youtube.com/user/tomekbumat/videos
Aby zobaczyć wszystkie filmiki - wyłącz "tryb bezpieczny"

Re: FILMIK o desperackim parawyjeżdzie do PNW wczoraj i o porażce...

: 16 maja 2017, 09:28
autor: Jędrek QŃ
Trzeba było jednak cisnąć na Javorovy ;)

Re: FILMIK o desperackim parawyjeżdzie do PNW wczoraj i o porażce...

: 16 maja 2017, 11:41
autor: Domin
Bumat pisze:...oraz dokonywanych wyborach:


Napisz coś więcej o lataniu w tym dniu. Pytam, bo przekonany byłem, że to będzie super dzień na przeloty rozpoczęte z tego regionu a tylko z przyzwyczajenia i z powodu znajomości okolicy pojechałem na potencjalnie gorsze Skrzyczne.

Kibicuję Twojej twórczości i pozdrawiam!

Re: FILMIK o desperackim parawyjeżdzie do PNW wczoraj i o porażce...

: 16 maja 2017, 15:24
autor: Bumat
Domin pisze:
Bumat pisze:...oraz dokonywanych wyborach:


Napisz coś więcej o lataniu w tym dniu. Pytam, bo przekonany byłem,

Dzień był nieco "dziwny". według mnie w glebie jeszcze za dużo wilgoci, lotnisko, samo w sobie atermiczne. Wokól Cu rozpadające sie nad "płytą" . Powietrze jakieś stabilne,choś bable szły raźnie,a po południu 30-50 km dalej sunęły leniwe cebeki. ( nad Wrockiem?)
Poszło wiele dupozlotów, w tym jeden mój, bo siedmiomilowy las na zawietrznej nie zachęcał do odchodzenia w zerkach. Po 14 tej, jak przewidział Jarek, coś tam zaczęło popierdywać, ale szczęście było istotnym czynnikiem. dalej nie wiem co sie działo, bo poleciałem zapoznać się z okolicą.Kominy dość wąskie, a nad lotniskiem oglądałem swoją uprzaż z boku, coby nie wypaść. Jednym słowek " nie wszystko złoto..."


Pozdr.
B

Re: FILMIK o desperackim parawyjeżdzie do PNW wczoraj i o porażce...

: 16 maja 2017, 16:06
autor: qbaepp11
MI udało się załapać po 3 holu. Pokręciłem się chwile nad lotniskiem i siadłem, bo chłopaki chcieli już wracać, a za słabo to było by odejść na trase, a od zachodu szły już deszcze. Zresztą po trakach widać że wschodnia flanka lepiej miała