pgforum.pl

Macie jakiś sposób na skrzypiące (piszczące) bloczki sterówek? Szukałem tu i na preclu ale nie mogę nic znaleźć...

Chodzi mi o sposób, który rozwiążę problem i jednocześnie nie uszkodzi linek.

Dzięki z góry za wszystkie porady

Przy kolejnym przeglądzie karz sobie wszyć jakieś ułożyskowane, albo ostatnio modne oczka, tam nie ma co skrzypieć.
No, ale to musi być serwis, a nie punkt pomiaru przewiewności, którą robotę zawęża do użycia ripstopa.

Polubić, myślę że nie powinno się ich niczym smarować a co do pisku to wydaje mi się że powstaje od kwarcu (pył) który dostaje się do bloczka. Może wypłukać w wodzie destylowanej?

Miałem podobny problem w starym skrzydle z plastikowym bloczkiem.
Jedna kropelna oleju silikonowego wlana na ośkę bloczka (oczywiście bez rozbierania) dwa lata temu, rozwiązała problem.
Wystarczy nie przesadzać z ilością i dokładnie wytrzeć po smarowaniu, żeby nic nie brudziło i na długo pomoże, a może na zawsze...
Pozdrawiam,
Robert

Gość pisze:Miałem podobny problem w starym skrzydle z plastikowym bloczkiem.
Jedna kropelna oleju silikonowego wlana na ośkę bloczka (oczywiście bez rozbierania) dwa lata temu, rozwiązała problem.
Wystarczy nie przesadzać z ilością i dokładnie wytrzeć po smarowaniu, żeby nic nie brudziło i na długo pomoże, a może na zawsze...
Pozdrawiam,
Robert

To jeszcze lepszy jest smar teflonowy (TF) nie klei się do niego kurz.

Dzięki za porady. Wypróbuję i dam znać jak efekty

der pisze:karz sobie wszyć

Ja wiem, że internet, że tu nie o chodzi o ortografię itd., ale sygnalizuję, że "kazać" z "karać" się pomyliło

Z serdecznymi pozdrowieniami

Powiedz to mojej komórce. Z resztą nie ma po co ona i tak wie lepiej.

W instrukcji do Synergy5 chyba, stało napisane, żeby bloczki zapuszczać kropelką oleju, ztcpamiętam to tyczyło się speeda, ale bloczki były bardzo podobne jak nie takie same co przy sterówkach, które notabene mnie również piszczały.