pgforum.pl

Hej,



Opis na youtube pod filmem.

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec

Przy najbliższej okazji spróbuję metody Jarka.

Tytułem uzupełnienia: w sieci trafiłem na taki materiał - nic nie ujmując filmowi Jarka (którego wielką zaletą jest to, że jest po naszemu) facet dość szczegółowo prezentuje swoją metodę.



PS Mi się sterowanie taśmami tylnimi jakoś nie sprawdza - może coś źle robię, może muszę więcej poćwiczyć.

Dla tych którzy jeszcze się uczą - bez zakorzenionych nawyków - polecam tę metodę wpinania /skrzydło cały czas pod kontrolą, linki przed oczami, itp itd.../

A jeszcze podrąże temat -

taka sytuacja ,a umiejętność - czy też wybór strony obrotu; jak zwał tak zwał.
Dość często obserwujemy takie sytuacje , może bez wyrwania w powietrze, ale z taką pozycją skrzydła (dokładnie taśm-lin), że nie da rady się obrócić we właściwą, a w drugą stronę obrót byłby łatwy. Jak widzicie takie sytuacje?

randolph pisze:A jeszcze podrąże temat -
taka sytuacja ,a umiejętność - czy też wybór strony obrotu; jak zwał tak zwał.
Dość często obserwujemy takie sytuacje , może bez wyrwania w powietrze, ale z taką pozycją skrzydła (dokładnie taśm-lin), że nie da rady się obrócić we właściwą, a w drugą stronę obrót byłby łatwy. Jak widzicie takie sytuacje?

Hej,

wydaje mi się że kierunek obrotu nie ma znaczenia. Największe znaczenie ma jak rozkładasz skrzydło na starcie w stosunku do panujących warunków oraz jak dobrze opanowany masz swój styl startu alpejskiego. Uważam że najważniejsze to dobrze ocenić kierunek wiatru a potem odpowiednio się ustawić względem skrzydła i odpowiednio je przygotować tak aby cały start i jego kontrola była przewidywalna.

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec