Strona 1 z 1

Srebrna Góra - kolejny problem

: 23 kwietnia 2019, 20:33
autor: Radzjiu
Witam. Znowu piszę niestety z uwagami. Po ostatnim lataniu bramka pozostała otwarta. Ostatni gamoń (bo inaczej nie potrawie określić osoby pakującej się na pastwisko z którego startujemy) który wchodził miał problem z zamknięciem jej po wejściu i w konsekwencji konie poszły w las. Skończyło się paroma straconymi godzinami Właścicielki. Ostatnio będąc na startowisku zwracałem po raz kolejny uwagę na to ale może pisząc na forum tę informację dotrze ona do większego grona. Nie ma szansy kontrolować każdego z osobna i dlatego jeżeli sami się nie będziemy pilnowali nawzajem skończy się na zamknięciu jej i skakaniu. kolejna sprawa pastuch czyli taki drut co to w nim lata sobie prąd by zwierzaki -tutaj- konie nie uciekły. Nie jestem teraz na miejscu ale gdzieś po prawej stronie od bramki stojąc na startowisku ktoś sobie chciał skrócić drogę i zerwał go "zarabiając" kilka kroków. Nie nazwę takiego zachowania publicznie choć mam nadzieje ze każdy wie co myślę o tym.... W imieniu Właścicielki proszę przypilnować siebie samego i pozostałych na miejscu. Uszanujmy fakt ze mamy gdzie latać. Już tylko w tym roku ze Srebrnej poszło parę fajnych przelotów. Szkoda robić zamieszanie. Miłych i bezpiecznych lotów Radzjiu.
ps. acha to akurat informacja ode mnie. Nie moja sprawa nie moja kasa ale parkingu przy startowisku nie ma. Za to jest mandat za parkowanie w lesie. Pozdrawiam