pgforum.pl

Cześć,
Tak patrzę sobie na ilość osób na livetrackingu z Tatr i zastanawiam się na co zwracać uwagę w prognozach pogody, żeby wyczaić że są tam warunki do latania. Ludzie generalnie nie chwalą się nigdzie publicznie, że jest warun i trzeba się szykować. Od trzech lat sobie obiecuję, że w końcu tam polatam i za każdym razem jest 'coś'. Nie umiem też sobie odpowiedzieć kiedy jest dobrze a kiedy jest źle a to są wysokie góry a nie nasze Skrzyczne.

Najlepsza pogoda to taka gdy jest nad danym obszarem równowaga chwiejna. Mam nadzieję że pomogłem Żeby być jeszcze większym kutasem powiem że dobre warunki są wtedy gdy zachodzi przemiana adiabatyczna suchego powietrza do wysyconego czyli jego saturacja.

http://www.plar.pl/szyb/metszyb/metszyb.htm



Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

Specu,

Koniec sierpnia, wrzesien, poczatek pazdziernika. Im pozniej tym trudniej bo bardziej inwersyjnie. Wyz, slaby wiatr z blizej nieokreslonego poludnia na 2-3k (ale delikatna polnoc nie szkodzi), inwersja powyzej 2k. Z tego moze urodzic sie rzezba tylkiem po kosodrzewinie albo sufit powyzej 3k jak dzisiaj Gwarancji nie ma, trzeba probowac A i z Tatrami jest o tyle spoko ze w zaleznosci od skilla albo grzecznie wisisz sobie nad Lomnica, albo wieziesz sie przodem do Krywania i nazad, albo... (tam jeszcze nie bylem )

Dziubdzius pisze:Najlepsza pogoda to taka gdy jest nad danym obszarem równowaga chwiejna. Mam nadzieję że pomogłem

No właśnie nie bardzo.

Za wysoka inwersja przez całe lato prowadzi równowagę chwiejną do Over Developmentu.
Dopiero od września jest na tyle nisko, że kończy się sezon codziennych burz.
A zaraz będzie poniżej grani i będzie się można wozić na żaglu.

W sumie proste - prognoza na Tatry bez burzy, z podstawą/inwersją najlepiej powyżej grani. Tyle, że zdarza się przez jakiś miesiąc, jak napisał Szymon.
Czasem jeszcze na wiosnę jak podstawy są wystarczające i nie prognozują burzy.

szymon.strus pisze:Specu,

Koniec sierpnia, wrzesien, poczatek pazdziernika. Im pozniej tym trudniej bo bardziej inwersyjnie. Wyz, slaby wiatr z blizej nieokreslonego poludnia na 2-3k (ale delikatna polnoc nie szkodzi), inwersja powyzej 2k. Z tego moze urodzic sie rzezba tylkiem po kosodrzewinie albo sufit powyzej 3k jak dzisiaj Gwarancji nie ma, trzeba probowac A i z Tatrami jest o tyle spoko ze w zaleznosci od skilla albo grzecznie wisisz sobie nad Lomnica, albo wieziesz sie przodem do Krywania i nazad, albo... (tam jeszcze nie bylem )

Jak by co to ja w tej sprawie dzwoniłem na komórkę do Ciebie. Pytanie gdzie sprawdzać pogodę ? Bo np na dzisiaj wszystkie modele na windy pokazywały słabszą bądź mocniejszą ale północ albo zachód (im wyżej tym więcej N widzę). Pytanie też gdzie sprawdzać podstawę chmur albo mówiąc wprost w jakich tajnych grupach na FB trzeba być żeby się dowiadywać takich rzeczy.

Modele windy nie pokażą pracującej termicznie Łomnicy

Racja ale jest jakiś poziom siły wiatru z W którego nawet termika nie wyprostuje. Tak to działa na Skrzycznem ale ja Łomnicy nie znam a nie chcę żeby mnie przez własne gamoństwo wyskładało nisko nad skałami.

SP8EBC pisze:Racja ale jest jakiś poziom siły wiatru z W którego nawet termika nie wyprostuje. Tak to działa na Skrzycznem ale ja Łomnicy nie znam a nie chcę żeby mnie przez własne gamoństwo wyskładało nisko nad skałami.

To już jest rozkmina na starcie czy lecieć, a nie czy jechać na Łomnicę.

Tam się lata na dość dużych odchyłkach bo to czoło gór.
Na W leci się do grzędy na pierwsze noszenia, więc wiatr W powinien jej pomagać. Nartostrada też w tamtą stronę. Jak termika nie wyrówna to znaczy, że jest za słaba albo wiatr na żagiel.
Teoretyzowanie.

A można wiedzieć gdzie jest ta 'grzęda' ?

Przede wszystkim poszukałbym na Twoim miejscu grupy whatsaap/messenger tych co tam latają.
Wtedy nie musisz mocno się napinać z analizą prognoz danej miejscówki bo oni to po prostu wiedzą
Jadąc pierwszy raz wg swojej analizy wg mnie nie jest dobrym pomysłem.
Pojedziesz raz czy dwa, zamienisz słowo i już będziesz coś tam wiedział na co w pogodzie zwrócić uwagę.

SP8EBC pisze:Pytanie też gdzie sprawdzać podstawę chmur

Nie wiem czy w górach się sprawdzi ale na płaskim w mojej okolicy windy całkiem znośnie prognozuje chmurki co najczęściej wykorzystuję przy potach PPG nad nimi.

Ja w zasadzie korzystam z 3ch serwisow, i sprawdzaja sie w naszych pagorach, tatrach i alpach. Pierwszy rzut oka na paraglidable.com a potem to windy i xcmeteo i masz pelen poglad.

Na sobote windy pokazywalo wiatr na 3k taki jak w zalaczniku czyli akceptowalny, zobacz ze izobary sa mega oddalone od siebie. XCmeteo dla Lomnickego Sedla narysowalo zabek inwersji na prawie 3k co tez sie sprawdzilo (z reguly zaniza wysokosc) no i wiatr tez zaden do wys 3k.

A co do jechania szczegolnie weekendem na Lomnice 'na slepo'. Jak bedziesz na starcie sam to znaczy ze nie trafiles w prognozy, inaczej bedzie co najmniej kilkanascie glajtow. Na whatsappowej grupie SPBW jakas 'tatrzanska aktywnosc' od ok. tygodnia jest ale nie oszukujmy sie, kazdy kisi warun dla siebie bo mu inni wylatajo I to niezaleznie od miejscowki w PL, na grupie ustawia sie 5 osob na starcie jest 50 Taki sport

Prognozy na wczoraj wychujały co najmniej kilkadziesiąt osób, które się zawinęły po pięknej sobocie. W tym i ja.
Wszystkie wskazywały na silniejszy wiatr, szybki mega zakit, a dzień był warunowo kopią soboty. Wysokie góry są nieprzewidywalne.

der pisze:Prognozy na wczoraj wychujały co najmniej kilkadziesiąt osób, które się zawinęły po pięknej sobocie. W tym i ja.
Wszystkie wskazywały na silniejszy wiatr, szybki mega zakit, a dzień był warunowo kopią soboty. Wysokie góry są nieprzewidywalne.

Dzięki temu było kameralnie, spokojnie i bez tłoku
A zakit przyszedł i deszcz też co nie zmienia faktu, że można było fajnie polatać.