Zbyszek Gotkiewicz pisze:Powiem szczerze, że od stwierdzenia "wywoływanie selektywne", a właściwie już wraz z nim wypowiedź stała się dla mnie niezrozumiała. Przypuszczam że gdybym na forum radiokomunikacja zaczął pisać o zakrętach profilu samostatecznego poziom zrozumienia byłby podobny. Gdybyś mógł zacząć tłumaczyć mi jak przedszkolakowi to byłbym wdzięczny.
Oj Zbyszek ale Wywołanie Selektywne to jest jedno z podstawowych pojęć z dzieciny radiów wszelakich a żeby nie było, to jest również używane w lotnictwie a Ty z tego co wiem, to zamierzasz opublikować jakiś skrypt w tej dziedzinie
Widzisz, gdybym był złośliwy (a wbrew pozorom staram się nie być) to napisał bym teraz, że jesteś byle jakim łącznościowcem i jeszcze w dodatku masz wybujałe ego, bo chcesz o tym robić wykłady
No ale dobra. Żeby nie było że nie ma między nami wspólnego języka to wyjaśniam. Wywołanie Selektywne jak sama nazwa wskazuje służy do wywoływania konkretnych abonentów, bądź całych grup rozmównych w sieci radiowej. Jest również używane do np. identyfikacji rozmówcy, czy przesyłania statusów. W sieciach analogowych pracujących w FM ma ono postać melodyjki złożonej z pojedynczych tonów. Częstotliwości tych tonów są ściśle określone w kilku standardach, takich jak CCIR czy ZVEI. Jest to trochę co innego niż DTMF używany do sygnalizacji na analogowych, abonenckich liniach telefonicznych, ponieważ DTMF jest to zawsze kombinacja dwóch frekwencji a tutaj mamy do czynienia czystymi tonami sinusoidalnymi.
W praktyce wygląda to tak, że jak np. pani dyspozytorka radio taxi chce wywołać konkretnego kierowce, to wybiera z menu w swoim radiu odpowiedni adres i gdy naciśnie PTT albo specjalnie przeznaczony do tego przycisk, to idzie od niej odpowiednia melodyjka. Gdy radio w aucie odbierze tą melodyjkę i uzna za swoją zaświeci odpowiednią lampką, pewnie przy okazji popiszczy a przede wszystkim jego blokada szumów będzie "normalnie" włączała głośnik. Inne radia będą siedziały cicho nawet jeżeli tak naprawdę będą panią dyspozytorkę odbierały na cały regulator. Ten system jest chyba najbardziej popularny w Radio-Taxi gdzie dochodzi się do wniosku, że klyent nie będzie chciał słuchać mądrości życiowych pani dyspozytorki. Taryfiarz gdy stoi na postoju przestawia sobie knefel w radiu tak, że ma blokadę działającą albo tylko na CTCSS albo tylko na poziom sygnału (CSQ). Gdy wiezie klienta blokuje sobie ją selektywnym i wtedy będzie słyszał bazę tylko wtedy gdy ta baza zawoła go z imienia i nazwiska, ewentualnie gdy sam będzie coś chciał od bazy i sam zacznie nadawać. W innym wariancie jak stoi na postoju to sobie może ustawić nr własnej grupy rozmównej odpowiadającej tej strefie albo temu postojowi. Jak dyspozytorka odbierze zamówienie na transport z tej strefy, to wtedy ustawia sobie nr odpowiedniej grupy rozmownej jako adres w swoim radiu i słyszą ją tylko kierowcy, którzy realnie mogą podjąć klienta.
Selektywne wywołanie (a dokładnie jego dekoder) jest jedną z najbardziej skomplikowanych rzeczy do ustawienia w każdym radiu. Jednym z parametrów jest "Call timeout timer", który określa ile sekund trwa połączenie po puszczeniu przez którąś stronę przycisku PTT. Inaczej można to wytłumaczyć: jakie najdłuższe przerwy można robić pomiędzy relacjami zanim radio uzna połączenie za zakończone i ponownie przełączy blokadę na selektywne. Czyli na przykładzie tego taksówkarza, jeżeli jego radio ma ten parametr ustawiony na 7 sekund, to jeżeli dyspozytorka nie będzie nic mówiła przez 7 sekund jego radio znowu się zamknie i ona będzie znowu musiała puścić selektywne. Podobnież z jego strony. Przy każdym wciśnięciu PTT jego radio schodzi z blokady na selektywne i pozostaje albo przy CTCSS albo przy samej nośnej. Ale jeżeli baza nie odezwie się przez te 7 sekund, to znowu będzie musiał ich zawołać bo po 7 sekundach i tak nie usłyszał by odpowiedzi.
W lotnictwie jest to używane na KF, głównie do lotów nad oceanami. Ponieważ UKF nie ma już tam zasięgu używa się kilku pasm w okolicach 3300kHz, 5500kHz i kilku innych wycinków. Ponieważ zasięgi na tych frekwencjach są generalnie globalne, to żeby piloci nie musieli non stop słuchać szumu i gęgającego SSB blokują swoje radyjko na selektywne, które tutaj nazywa się SELCAL. Jest to podajże sekwencja 3 tonową, którą ustawiają tak jak pan z kontroli każe. Dzięki czemu radio normalnie siedzi cicho a jak pan kontroli coś chcę, to najpierw wysyła odpowiednią melodyjkę, radyjko w samolocie odtwarza Nokia Tune i już można rozmawiać
Wejdź sobie tutaj:
http://websdr.ewi.utwente.nl:8901/ i ustaw się na frekwencję np 5650kHz w modulacji USB. Tam słychać komunikacje z pilotami, choć akurat ich słychać czasami dość kiepsko, chyba że są dalej od Europy. Kontrola pcha do anten pewnie nie mniej niż 1kW wykonu, zresztą antena w tym odbiorniku kiepsko działa na tym paśmie. Z innych rzeczy w pobliżu, to non stop idzie Shannon Volmet na 5505kHz i RAF Volmet na 5450kHz
W kolei też jest to wykorzystywane, głównie do magicznego RADIO STOPu, przez którego (a właściwie przez własną ich głupotę) kilku misiów spędziło niezapomniane miesiące w pobliskim zakładzie karnym. Na poniższych filmikach słychać jak brzmi takie wywołanie selektywne i widać, że można nim zrobić wiele różnych rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=JiCD-pNhegIhttps://www.youtube.com/watch?v=rdtTKkXdrA0PS. Jak widzisz Zbyszek nie wyjechałem Ci od "byle jakich" i "marnych" z powodu tego, że nie wiedziałeś co to jest selektywne wywołanie