pgforum.pl

Nie ma na forum nic o technice.

Nie wiem czy to jaja, nowy nic nie znaczący news od novej czy faktycznie nowa era "phantoma". Info wygląda poważnie tym razem!

Nova wprowadza skrzydło"phantom" w klasie "b" z 99 komorami. Z fotek w necie wygląda to dosyć ciekawie! Dla przypomnienia zawodnicze skrzydła gin boom 10 ma 99, natomiast enzo 2-101 komory. Nowy prototyp 777 king ma 140-150 komór. Wspomniane trzy ostatnie mają trochę inne wydłużenie...


Wygląda, że konstruktorzy chcą ekstremalnie "wygładzić" profile skrzydeł. Przypuszczam, że największym problemem dla pilotów będzie cena tak skomplikowanej konstrukcji...

https://www.nova.eu/en/b2b-news/2016/th ... a-phantom/

Przyznajcie, że jak na "dolne b" wygląda rasowo?

Cena podana w niemieckim "Thermik" magazynie 6.420 Euro. Więc na polski rynek myślę, że nie mniej niż 3500-4000€
Sport robi się powoli dla bogatych...

Był już trend do robienia skrzydeł o większym wydłużeniu z małą ilością komór. Pewnie chodziło o koszty. A ponieważ Nova zarabia tylko na skrzydłach klasy B to pewnie próbuje co da się z tej klasy jeszcze wycisnąć. Czyli trzeba się liczyć że cena glajtów z klasy B podskoczy w Polsce do poziomu 10 tysięcy.

Zgadza się. Nova czy advance bedą miały zawsze germańskich nadzianych dziadków jakim wcisnąć będą mogły wszystko w "b" klasie.
A co do polskich cen glajtów to chyba dawno nie miałeś przyjemności płacić za skrzydło

One już (z wyjątkami) kosztują 10tys i więcej zł...

Pamiętam jak zaczynałem latać najlepszą uprzężą zawodniczą był impress. Kosztował w tym czasie 500-600€. Teraz za uprząż zawodniczą płaci się 1300-1600€. A dobre (nowość) na ten czas skrzydło vega2 kumpel kupił za niecałe 6000zł. Nie latam jeszcze bardzo długo, a podwoiły się ceny w tym czasie.

hm... wydaje mi sie ze jesli idzie o Nova to juz dawno przekroczyli 10k. 'promocyjna' cena na wejsciu mentora 4 to bylo 2600eur a docelowa 3200eur. mowie oczywiscie o cenie brutto a nie dla badylarzy

/S.

Jeśli będzie tak samo jak z mentoromanią to inni producenci będą musieli się dostosować, bo klient nie będzie juz pytał o żyłki czy nos rekina ale o ilość komór

A ciekawe o ile wzrośnie ciężar skrzydła?

Marcin. pisze:A ciekawe o ile wzrośnie ciężar skrzydła?

W linku jaki podłem jest napisane:

The PHANTOM is mainly constructed using 27 gram sail cloth. Combined with the weight-optimised inner construction, the size S wing weighs less than 5 kg. Little weight and low aspect ratio result in maximum safety.

Czyli dla s-ki mniej niż 5kg. Wychodzi więc dzieki zastosowaniu lekkich materiałów wagowo jak konkurencja lub nawet lżej.

O dzięki. Pomyśleli o tym pytaniu

Obecnie waga jest podstawowym parametrem związanym z bezpieczeństwem. Chyba już szybko nie wrócą czasy z glajtami ważącymi 7,5-8kg

using 27 gram sail cloth- to cieniutki materiał chyba. Ciekawe jak z trwałością...

UP Escape ważył ponad 8 kg Solidna konstrukcja. A im cieńszy materiał tym droższy. I krótszą żywotność. Według Roberta Zbeli żywotność może być mniejsza o 30%. Czyli same zalety

Marcin. pisze:using 27 gram sail cloth- to cieniutki materiał chyba. Ciekawe jak z trwałością...

Obecnie wielu producentów swoje wersje skrzydeł opiera o skytex góra 32 i dół 27g/cm2. Nie koniecznie te odelżone, vide nexus swinga, który pomimo takiego zestawienia waży ponad 5 kg, tu masy dodaje częściowe olinowanie w oplocie.
Z braku perspektywy trudno ocenić czy to dużo czy mało, ale kiedy zestawi się, że papier do drukarki ma wagę 80g/m2 takie porównanie robi się już ciekawe
Najpierw baloning i trzydeszejping, teraz gładzing... człowiek nie nadąży choć bardzo by się starał, nie ma szans.
A tak swoją drogą szykuje się niezła wyprzedaż Mentorów czwartych na jesień. Zatem z zakupami używek w tej klasie jeśli ktoś zamierza, warto zaczekać , jako że Nova ma swój określony funclub, niektóre mogą być z symbolicznym nalotem jak onegdaj trzecie

Deltaw 2 wg konstruktora jest zaprojektowana na ok 500-700h. Robert Niziołek zrobił na swojej już z 600h, a robi cały czas niesamowite loty. Wymienił jakieś 100h temu liny. Materiał wciąż super. Całość zrobiona z Dokdo 40 g/m²

Enzo 2 widać, że pomimo cieniutkiego materiału potrafi też setki godzin latać. Czasy skytexu się skończyły.

Słyszałem opinie że skrzydła zrobione z tkaniny 27 gramowej po 150 godzinach juz gorzej latają, ale odnosiło się to do Enzo. Robert nie podał skąd wziął swoje obserwacje. Osobiście tego nie sprawdzałem wiec trudno mi potwierdzić czy to prawda. Co do wytrzymałości skrzydeł zrobionych z materiałów około 40 gramowych, to te 800 godzin potwierdza się z moimi obserwacjami.

Tylko jedno mnie martwi: to jest skrzydło do ciorania po kursie. Pytam jak najbardziej poważnie: jak te bibułki od papierosa wytrzymują naukę alpejki po kursie? To są tysiące uderzeń i szurnięć o glebę, trawę, patyczki i kamienie. Ma ktoś doświadczenia z intensywnie katowanymi najnowszymi konstrukcjami w dolnych segmentach?


pozdro

Tomek

Tomasz Trębiński pisze:Tylko jedno mnie martwi: to jest skrzydło do ciorania po kursie. Pytam jak najbardziej poważnie: jak te bibułki od papierosa wytrzymują naukę alpejki po kursie? To są tysiące uderzeń i szurnięć o glebę, trawę, patyczki i kamienie. Ma ktoś doświadczenia z intensywnie katowanymi najnowszymi konstrukcjami w dolnych segmentach?
Tomek

Chciałbym zaprotestować przeciwko pojęciu skrzydło do ciorania. Cioranie skrzydła to stan umysłu związany z tym że pilot nie chce poświęcić trzech dni na zdobycie prawidłowych odruchów do alpejki. Sama nauka to jest parę godzin ćwiczeń i nie ma możliwości aby skrzydło ucierpiało w tym czasie. To tak samo jak z obijaniem auta w czasie parkowania. Można poświęcić na naukę tego manewru parę godzin lub obijać samochód. I żeby nie było szkoda można zawsze kupować stare obite samochody. Szczególnie swojej żonie.

Chrzaszczu pisze:Deltaw 2 wg konstruktora jest zaprojektowana na ok 500-700h. Robert Niziołek zrobił na swojej już z 600h, a robi cały czas niesamowite loty. Wymienił jakieś 100h temu liny. Materiał wciąż super. Całość zrobiona z Dokdo 40 g/m²

Enzo 2 widać, że pomimo cieniutkiego materiału potrafi też setki godzin latać. Czasy skytexu się skończyły.

Ty tak serio ?
Czasy Skytexu się dopiero zaczęły.
Właściwie większość konstrukcji rocznych czy dwuletnich, bo w tym roku z nowościami raczej kiepsko, wszelakich producentów opiera się na skytexie.
Od Cure, przez Poison X-alps, cayenne5, Sigmę 9, Omegę X-alps, po Vegę 5, wspomnianego Nexusa, Nyosa czy Tritona. Nawet odgrzaną Carrerę pod postacią Plusa Gin zrobił na Skytexie, podobnie z resztą jak Booma 10tkę.
Żeby nie było, że tylko skrzydła "zawodnicze" a w śród nich Coden Pro. Orca XX czy Nemo XX też jest na skytexie

Chrząszczowi chodziło chyba o gelwenor..

Producentom to powinno zależeć żeby nie było wtórnego rynku. 200h i wymiana.

T.