pgforum.pl

Cześć wszystkim.

Mam mały problem. Dwa lata temu zrobiłem kurs (I i II etap) i od nowego roku od kiedy tylko ruszy sezon planuje zacząć aktywnie latać. Ostatnimi czasy zacząłem się rozglądać za skrzydłami, ale póki co nic nie mogę trafić, bo albo zakres wagowy nie pasuje albo certyfikacja, albo ceny z kosmosu(w porównaniu do nowego) albo jakiś inny haczyk. Postanowiłem więc że chyba kupie sobie nowe, ponieważ w tym roku już nie planuje latać to nie przeraża mnie czas oczekiwania. No i teraz moje pytanie: Ma ktoś z was jakieś doświadczenia z NEMO 4?? cena póki jest dla mnie atrakcyjna, a poza tym od dwóch lat stoję w miejscu więc musi być to raczej jakieś idiotoodporne skrzydełko. Doradźcie coś czy warto się tym interesować czy szukać jednak czegoś innego używanego w podobnej cenie.

Kupował ktoś z was??
Jaki jest czas oczekiwania u dystrybutora??
Jak z "osiągami" tego skrzydła??

Jak sobie przypomnę jeszcze jakieś pytania to dam znać.

Mam duże doświadczenie z tymi skrzydłami. Ten sezon na nich szkoliłem a także latałem jął udało się czasem wytłumaczyć kursantom że warun nie dla nich Nemo 4 jest bardzo podobne do poprzednika, co mnie cieszy bo Nemo XX latało bardzo dobrze i dawało szansę na fajne latanie nawet w Mistrzostwach Polski Dlatego uważam, że te dwa modele nadają się świetnie jako pierwsze skrzydło po kursie gdzie można przez kilka lat doskonalić sztukę pilotażu. Dla niektórych pilotów którzy latają okazjonalnie jest to świetne skrzydło docelowe. Tylko taka drobna uwaga. Jeśli po kursie masz dwa lata przerwy i nie latałeś w tym czasie, to najlepiej pójść na jakiś kurs bo jest duże prawdopodobieństwo że nic nie pamiętasz

cześć
Zainteresowało mnie to skrzydło jako jedna z opcji do wyboru. Od producenta dowiedziałem się że to jest następca Nemo XX w którym dostosowano przedziały wagowe dla niektórych rozmiarów aby spełniały oczekiwania szkół. Wnioskuję że to skrzydło w zasadzie jest takie samo jak Nemo XX.

Interesują mnie właściwości lotne skrzydła,które zamierzam kupić, czyli zdolność do dłuższych przelotów. Domyślam się że prawdopodobnie pozycja "Przeloty XC" dotyczy tego parametru.
W pozycji Przeloty XC to skrzydło ma 4 gwiazdki. Czy to coś oznacza, że np to skrzydło przy 4 gwiazdkach np jest spokojnie zdolne do jednorazowych przelotów powiedzmy powyżej 100 km (ktoś dokonał takiego przelotu), przy 3 gwiazdka np że 50 km, czy po prostu te gwiazdki nadawane są wg uznania producenta?

Te cztery gwiazdki trzeba chyba rozumieć jako przeznaczenie skrzydła przy porównaniu z innymi modelami skrzydeł które powstały bardziej z myślą o akrobacjach, przepisach z napędem, wdrożeniu pasażerów na trajce czy zjeżdżania na nartach z góry.
Startowałem na Nemo XX na Mistrzostwach Polski i znalazłem się tam w połowie stawki wszystkich pilotów. Co do przelotów to ich długość ograniczona jest w największym stopniu przez chęci i umiejętności pilota, a nie przez klasę skrzydła. Na Nemo XX możesz spokojnie latać setki jeśli twoje umiejętności są wystarczające. Nemo 4 ma te same własności lotne co Nemo XX.

Poza Zbyszkiem nikt na tym skrzydle przelotów nie robi. A udział w opisanych wyżej Mistrzostwach na skrzydle klasy ENA był wynikiem swoistej umowy/żartu między kilkoma facetami.
Instruktorzy prawdopodobnie cenią te skrzydło ze względu na jego 'mułowatość' o ile mogę się tak wyrazić. Moim zdaniem szkoda zawracać sobie tym skrzydłem głowę jeżeli myślisz o przelotach. Jest setki lepszych skrzydeł do tego celu stworzonych. Nemo jest skrzydłem SZKOLNYM a Ciebie interesuje skrzydło REKREACYJNE.

Krzycha. Mylisz Nemo 2 z Nemo XX i Nemo 4. Te dwa ostatnie niczym nie ustępują tak zwanym dolnym B. A skoro dla żartu można robić trasy po kilkadziesiąt kilometrów to nie wiem ileż da się wycisnąć z tego skrzydła jeśli zacznie się na nim latać na poważnie

Krzycha pisze:Poza Zbyszkiem nikt na tym skrzydle przelotów nie robi. A udział w opisanych wyżej Mistrzostwach na skrzydle klasy ENA był wynikiem swoistej umowy/żartu między kilkoma facetami.
Instruktorzy prawdopodobnie cenią te skrzydło ze względu na jego 'mułowatość' o ile mogę się tak wyrazić. Moim zdaniem szkoda zawracać sobie tym skrzydłem głowę jeżeli myślisz o przelotach. Jest setki lepszych skrzydeł do tego celu stworzonych. Nemo jest skrzydłem SZKOLNYM a Ciebie interesuje skrzydło REKREACYJNE.

Skąd ten brak obiektywizmu ?
Kilka przykładów po wpisaniu nemo xx xcportal w google

http://xcportal.pl/node/145479
http://xcportal.pl/node/145346
http://xcportal.pl/node/138804
http://xcportal.pl/node/114231
http://xcportal.pl/node/114337
http://xcportal.pl/node/147030

Dla kogoś, kto się interesuje Nemo, spędzenie kilku godzin w powietrzu i przy tym przelecenie 20, 30 czy 50km to szczyt marzeń. Fajnie móc spełniać marzenia latając na czymś, co w powietrzu tuszuje czyjeś niedoskonałości. Pierwsze podstawy i oderwania od cyca robiłem na Nemo (jeszcze jedynce !) i dobrze je wspominam. Znam wielu pilotów jeżdżących co rok na w/w Lijak. Jeden taki ma "7 lat doświadczenia" i dopiłował już ze zmianami do Ioty2. I co z tego, skoro dla jednych słynne, dla innych oklepane Anteny ciągle zna tylko z opowieści (a z autopsji wiem, że można je zrobić na pierwszym wyjeździe za raz po kursie, na skrzydle SZKOLNYM, wystarczy dobra kwoka).
Największe ograniczenia siedzą w naszej głowie. Nie skrzydle.
Zakup takiego skrzydła ma jeszcze jedną niezaprzeczalną cechę. Takie Nemo XX trudniej kupić niż sprzedać. Po nie wygórowanej cenie w te i wewte.
Nie każdego stać na "szwajcarską jakość" albo "brazylijską nie sprzedawalność".

Wszystko zależy jak dużo się lata i jak się lata.
Jeśli ktoś dużo lata i nie wisi nad jedną górką to oczywistym jest, że będzie szukał skrzydła o większym wydłużeniu i możliwościach bo i po co miałby latać na wydłużeniu w okolicy Nemo XX czy Nemo 4. Ci którzy latają mało i za przelot uważają 30 czy 50 km tam i z powrotem z Costalungi na Cimę i jeszcze raz i jeszcze raz i za pół roku znowu i tak przez lata to Nemo z całą pewnością jest do tego Ok. To jest świetne skrzydło jak na to wydłużenie, a
to że się da przepłynąć kajakiem ocean to Doba udowodnił, ale on jest jeden no może jeszcze kilku...My mamy Zbyszka

A czym ta szwajcarska jakość słynie?
Co szwajcarzy mają lepszego w swoich Advance w porównaniu do skrzydeł Dudka?
Porównując parametry techniczne skrzydła Alpha 6 i Nemo xx (w załączeniu) nie widzę zbyt wielkiej różnicy. Nawet Nemo wydaje się chyba lepsze.
Czy to chodzi o jakość zastosowanych materiałów czy dokładność wykonania, funkcjonalność?

To pytanie z zakresu psychologii a nie techniki. Na tej samej zasadzie właściciele Smartów są przekonani, że jeżdżą wyjątkowym autem

Producent Nemo 4 o skrzydle Nemo 4 pisze że nastąpił powrót do linek Edelrid do 100% . To dobrze czy źle ?
Kompletnie nic mi takie teksty nie mówią .

Myślę że ta informacja nie ma dla użytkownika żadnego znaczenia.

Znalazłem jeszcze jednego polskiego producenta w internecie , firmę Air-Sport. Co to za skrzydła?
https://airsport.pl/

Niech mnie ktoś oświeci, to chyba rekord na płaskim w Polsce na EN-A ? Wielki szacun dla pilota i to chyba nie jakiś weteran latania? https://xcportal.pl/node/164572 , szczerze ... to nie rozumiem pilotów, którzy na początku kariery brną w głębokie B ale ... może ja jestem średnio zdolny ...

Godzina rozpoczęcia10:06:58
Godzina zakończenia10:08:18
Hmmmm... 75km w 3 minuty....? !
"...Słuszną linię ma nasza"... brać lotnicza .

Micro. Zobaczyłeś statystykę od momentu startu do pierwszego punktu zwrotnego A TP są w ilości 4, trzeba tylko 4 razy kliknąć w osobne zakładki.
Pozdrawiam
Jarek

Fakt, ale to jakoś tak mało przejrzyste jest..., na Leonardo i Xcontest jakoś to lepiej wygląda...

Szkoda, że Nemo ma taką zdupioną opinię, choć to skrzydło patrząc na wydłużenie jest bardzo wysokim EN-A i nie znam innego skrzydła EN-A o podobnym wydłużeniu 5.0. Zdecydowana większość innych marek ma 4.7-4,8. Inne skrzydła z dolnego B mają tylko niewiele większe wydłużenie od Nemo, choć dość widocznie mogą już różnić się olinowaniem.
Dudek powinien zmienić nazwę tego skrzydła, albo coś innego zrobić żeby zmienić PR temu zajebistemu skrzydełku.
Ciekawostka... gdy pojawiałem się na starcie ze skrzydłami szkolnymi innych firm Apco Karisma, Icaro Cyber, to nikt nic nie mówił i nie komentował. Ale jak rozkładam Nemo XX , to zawsze znajdzie się ktoś kto nieprzychylnie skomentuje. A założę się o stówę, że gdybym usunął napis na skrzydle Nemo, to nawet by nie wiedzieli co to w ogóle jest.

jaroo pisze:Niech mnie ktoś oświeci, to chyba rekord na płaskim w Polsce na EN-A ? Wielki szacun dla pilota i to chyba nie jakiś weteran latania? https://xcportal.pl/node/164572...

Oświecam Piotrowi trochę brakuje do lotu Tomka, a nie jestem pewien czy jego lot miał status najdłuższego na EN-A https://leonardo.pgxc.pl/lot/1783

Krzysztof. Opinia o Nemo dotyczy chyba Nemo2, bo poczynając od XX opinie są bardzo dobre. A jeśli ktoś nie rozróżnia tych dwóch modeli to świadczy wyłącznie o jego ignorancji