pgforum.pl

Szukam dla siebie pierwszego skrzydła. Co powiecie na BGD Epic z 2019? Nalot 45 godz., cena 8000.
Moja masa startowa to 75 kg.
Rozmiar S: 60-80 kg. Skrzydło ma 23m2.
Flat aspect ratio 5
Projected aspect ratio 3.6

75/23=3,26
Czy to będzie odpowiednie skrzydło dla mnie?

Za te pieniądze możesz mieć nowe Nemo.

Nie za bardzo. U mnie nowe Nemo 5 23 m kw kosztuje 9713 PLN.

uriuk pisze:Nie za bardzo. U mnie nowe Nemo 5 23 m kw kosztuje 9713 PLN.

No to i tak chyba warto dorzucić. 45h dla skrzydła A, to może być naprawdę ciężkie 45h zrobione raczej w kilkudziesieciu, lotach a nie kilkunastu.
Za sam rocznik, gwarancje, i serwis u Dudka warto dorzucić te 2 tys, nawet jak by ten BGD miał 0 nalotu.

Ja bym liczył inaczej. Za trzy lata takie Nemo sprzeda się w cenie zakupu (z powodu inflacji). Skrzydło z 2019 będzie w tym czasie kosztowało niewiele.
Na skrzydła Dudka czeka się pół roku, więc niezbyt stare egzemplarze trzymają cenę stosunkowo długo. Moje będzie do odbioru za jakieś 2 tygodnie

Nie znam skrzydeł BGD, więc trudno mi je oceniać. Za to znam Nemo i mogę ręczyć za ich najwyższy poziom światowy tak od strony wykonania jak i walorów użytkowych.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie znam skrzydeł BGD, więc trudno mi je oceniać. Za to znam Nemo i mogę ręczyć za ich najwyższy poziom światowy tak od strony wykonania jak i walorów użytkowych.

Pewien facet miał trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedział, z którą z nich powinien
się ożenić. Postanowił więc przeprowadzić test, żeby przekonać się,
która z nich jest najodpowiedniejszą kandydatką na żonę. Wyciągnął z
konta 15.000 euro i dał 5000 każdej z nich, mówiąc:
- Wydaj je według własnego uznania.

Pierwsza pobiegła na zakupy: ubrania, biżuteria, fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd. Wróciła do gościa i mówi:
- Wydałam wszystkie twoje pieniądze, aby ci się bardziej podobać, ponieważ cię kocham.

Druga także wybrała się na zakupy: nowy sprzęt stereo, telewizor plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp. Wróciła do gościa i mówi:
- Wydałam wszystko, aby cię uszczęśliwić, ponieważ cię kocham.

Trzecia wzięła pieniądze i zainwestowała je na giełdzie. W ciągu trzech dni podwoiła inwestycję, oddała mężczyźnie 5000 euro i powiedziała:
- Zainwestowałam twoje pieniądze i zarobiłam własne. Teraz mogę je sobie spokojnie wydać, a ty nie musisz się martwić, że na tym stracisz. Zrobiłam to, bo cię kocham.

Wtedy mężczyzna zaczął myśleć...

I ożenił się z tą, która miała największe cycki.



Tu mamy podobną sytuację. Płaskość krzywej biegunowej może mieć mniejsze znaczenie, jeśli kolor BGD będzie pasował do kombinezonu. A BGD ma tyle kolorów, że powinien pasować nawet do papugi właścicielki.

Co prawda Nemo 5 nie jest pizzą kubisty, ale grafika tego modelu wyróżnia się i może się podobać. Ja bym nie oceniał pilota który zadał pytanie jako dyletanctwo, bo podał wydłużenie skrzydła które chce kupić oraz obciążenie powierzchni co wśród pilotów latających swobodnie jest ewenementem. Może dołączę zdjęcie Nemo 5, żeby było wiadomo o czym mówię. Osoby próbujące wykonać przegląd swoich skrzydeł powinny docenić także serwis Dudka.

uriuk pisze:Tu mamy podobną sytuację. Płaskość krzywej biegunowej może mieć mniejsze znaczenie, jeśli kolor BGD będzie pasował do kombinezonu. A BGD ma tyle kolorów, że powinien pasować nawet do papugi właścicielki.

Widzę, że oprócz sprzętu, będę musiała kupić też papugę:-)

A tak poważnie, chętnie usłyszę coś więcej na temat płaskości krzywej biegunowej w BGD oraz dla kontrastu coś o krzywej biegunowej w Nemo.
Patrzyłam na Nemo 4 i 5, widzę, że w kwestii parametrów typu moja masa startowa, wydłużenie (u Dudka większe o 0,05) i obciążenie powierzchni wychodzi dokładnie to samo co w Epic. Jak więc po danych technicznych poznać, które skrzydło ma bardziej płaską biegunową?
Załóżmy, że pomijamy kwestię ceny i rozpoznawalności na rynku polskim - dlaczego Nemo a nie Epic?

Patrzyłam jeszcze na Skywalk Tequila 5 w rozmiare XS. Takie samo obciążenie powierzchni, ale wydłużenie 5,29 (to już chyba takie graniczne dla początkującego pilota, czyż nie?) 49 komór (Nemo i Epic mają 42).

Zbyszek Gotkiewicz pisze: Ja bym nie oceniał pilota który zadał pytanie jako dyletanctwo, bo podał wydłużenie skrzydła które chce kupić oraz obciążenie powierzchni co wśród pilotów latających swobodnie jest ewenementem.

Dziękuję za pochwałę, to motywuje do dalszej nauki:-)

W naszym sporcie nie ma zwyczaju publikowania biegunowych. Stalo sie tak, poniewaz ktos kiedys zaczal publikowac mocno "podrasowane", wiec nikt nie odwazyl sie podawac prawdziwych bo przy tych koloryzowanych wypadaly blado. Podobnie rzecz ma sie w przypadku mocy i wagi napedow PPG.
Jak czytac parametry? Ano jest to trudne, poniewaz jesli porownamy np model A majacy opadanie minimalne 1.1 m/s i predkosc maksymalna 58 km/h, a model B ma odpowiednio 1,2 m/s i 52 km/h to wydaje sie, ze model A jest lepszy. problem w tym, ze dane A dotycza... spadochronu do skokow. A jak wiadomo kiepski z niego glajt. Gdzie jest haczyk? Ano trzeba te parametry powiazac, czyli ile ma opadania przy konkretnej predkosci. To jest wlasnie biegunowa, ktora jest utajniona. Nie ma wiec wyjscia, trzeba przeleciec sie na kilku modelach w identycznych warunkach, lub zdac na opinie bardziej doswiadczonych.
Sa jeszcze inne aspekty, mianowice dostep do serwisu czy latwosc zbycia.
Najlepiej pojedz na festiwal Coupe Icare we Francji i policz latajace Nemo i BGD Epic. Wybierz to skrzydlo, ktore jest bardziej popularne.

Poniewaz jestem dziwnie spokojny o rezultat to pozwole soebie przypomniec, ze mam takie Nema w kolorze Modern i Tango z nieprzyzwoicie krotkim czasem oczekiwania (jutro moge podac konkretna date)

Ja bym wolał dopłacić dwa tysiące i mieć skrzydło nowe. Jeśli byłaś u uczciwego instruktora, to nie będziesz ciorać glajta tylko trzymać go nad głową. Pomiędzy skrzydłami o wydłużeniu 5 i 5,3 różnica jest pomijalna. I tak przez najbliższe dwa lata będziesz uczyła się latać i dopiero wtedy będziesz mogła świadomie decydować o zmianie sprzętu. A jeśli będziesz mało latać, to taka zmiana nie będzie ani potrzebna ani wskazana. Jesteś dziewczyną, więc nie potrzebujesz aby sprzęt określał twoją pozycję w stadzie. Poczucie bezpieczeństwa i przewidywalność będą kluczowe jak mi się wydaje. Oprócz sprzętu drugim najważniejszym czynnikiem mającym kolosalny wpływ na Twoje latanie będzie stado jakie wybierzesz sobie do tego latania. To może w największym stopniu wpłynąć zarówno na Twój rozwój jako pilota jak i na zadowolenie z tego co robisz. Wracając do sprzętu to jeśli chodzi o serwis w Polsce to jest Dudek a pozostali mają problem. Jeśli chodzi o odsprzedaż Nemo to te skrzydła i trzymają cenę i są poszukiwane. Czyli nie ma ryzyka że będzie leżało w szafie. A płaskością biegunowej się nie przejmuj
P.S. jak interesuje kogoś krzywa biegunowa to polecam http://psp.org.pl/curva-polarna/

Mam też od ręki nówkę sztukę Nemo 4 23 kolor Harmony za 8325 PLN, data produkcji sierpień 2022 .

uriuk pisze:Ja bym liczył inaczej. Za trzy lata takie Nemo sprzeda się w cenie zakupu (z powodu inflacji). Skrzydło z 2019 będzie w tym czasie kosztowało niewiele.

Na klienta w Polsce za trzy lata jak tak dalej pójdzie to już bym za bardzo nie liczył;) Używane skrzydła jako dobra luksusowe i nikomu nie koniecznie do życia mogą osiągnąć cenę worka ziemniaków:)

uriuk pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie znam skrzydeł BGD, więc trudno mi je oceniać. Za to znam Nemo i mogę ręczyć za ich najwyższy poziom światowy tak od strony wykonania jak i walorów użytkowych.

Pewien facet miał trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedział, z którą z nich powinien
się ożenić. Postanowił więc przeprowadzić test, żeby przekonać się,
która z nich jest najodpowiedniejszą kandydatką na żonę. Wyciągnął z
konta 15.000 euro i dał 5000 każdej z nich, mówiąc:
- Wydaj je według własnego uznania.

Pierwsza pobiegła na zakupy: ubrania, biżuteria, fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd. Wróciła do gościa i mówi:
- Wydałam wszystkie twoje pieniądze, aby ci się bardziej podobać, ponieważ cię kocham.

Druga także wybrała się na zakupy: nowy sprzęt stereo, telewizor plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp. Wróciła do gościa i mówi:
- Wydałam wszystko, aby cię uszczęśliwić, ponieważ cię kocham.

Trzecia wzięła pieniądze i zainwestowała je na giełdzie. W ciągu trzech dni podwoiła inwestycję, oddała mężczyźnie 5000 euro i powiedziała:
- Zainwestowałam twoje pieniądze i zarobiłam własne. Teraz mogę je sobie spokojnie wydać, a ty nie musisz się martwić, że na tym stracisz. Zrobiłam to, bo cię kocham.

Wtedy mężczyzna zaczął myśleć...

I ożenił się z tą, która miała największe cycki.



Tu mamy podobną sytuację. Płaskość krzywej biegunowej może mieć mniejsze znaczenie, jeśli kolor BGD będzie pasował do kombinezonu. A BGD ma tyle kolorów, że powinien pasować nawet do papugi właścicielki.

Prawda jest taka że EN A różnią się w zasadzie tylko kolorem więc uzasadnione jest takie kryterium wyboru. Człowiek w dobrym garniturze może sprzedać garnki warte 800zł za 8000zł, to może i skrzydło które się podoba lata lepiej i budzi większe zaufanie;)

To trochę inaczej działa. Inflacja najbardziej wali w tzw "porzadnych ludzi", czyli majacych solidna posade i mieszkanie w kredycie. Oni rzadko lataja. Czasy kryzysowe sprzyjaja ludziom rzutkim, niezaleznym i z inicjatywa. Akuracik tacy lataja chetniej.
Takiego boomu na szkolenie jaki jest w tym roku nie widzialem nigdy. Szkoly maja problem z ograniczaniem ilosci kursantow. Trzeba podnosic ceny bo inaczej zadepcza.
Ja podosilem juz dwa razy i niewiele pomaga. Wala drzwiami i oknami.
A na czyms beda musieli latac.

uriuk pisze:To trochę inaczej działa. Inflacja najbardziej wali w tzw "porzadnych ludzi", czyli majacych solidna posade i mieszkanie w kredycie. Oni rzadko lataja. Czasy kryzysowe sprzyjaja ludziom rzutkim, niezaleznym i z inicjatywa. Akuracik tacy lataja chetniej.
Takiego boomu na szkolenie jaki jest w tym roku nie widzialem nigdy. Szkoly maja problem z ograniczaniem ilosci kursantow. Trzeba podnosic ceny bo inaczej zadepcza.
Ja podosilem juz dwa razy i niewiele pomaga. Wala drzwiami i oknami.
A na czyms beda musieli latac.

Uriuk, to jest siła rozpędu, co sztucznie wykreowali w ostatnich latach tego teraz się ludzie pozbywają. Skutki zaobserwujemy właśnie za 2-3 lata. Jeśli chodzi o tych rzutkich, niezależnych to z mojego podwórka nowi to: policjant, hydraulik, budowlaniec:)

Ja też powoli zaczynam rozglądać się za swoim pierwszym skrzydłem.

Na razie na liście mam:

1. Nemo5
2. Advance alpha 5
3. Nova aonic

Skrzydła z firmy Nova nie znam. Dudek i Adwans to równie dobry wybór.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Skrzydła z firmy Nova nie znam. Dudek i Adwans to równie dobry wybór.

Ja znam, szkolilem na nich. Bardzo poprawne skrzydla. Nie ma sie do czego przyczepic. Maja tez dwie calkiem fajne rzeczy dla poczatkujacych. Sterowka jest barwiona u dolu na zielono, polazujac pilotowi na ile mozna bezpiecznie zaciaganac, a na tasmach A' jest wyraznie napisane "ears"