Jarko_147 pisze:(Jestem osobą pokojową z natury i w pierwszej kolejności zawsze próbuję po prośbie ....)
Wieśku, z całym szacunkiem, zdecydowana większość wątków, w których zaczynasz udzielać swoich rad schodzi na taką drogę.
Tyle z mojej strony, nie zamierzam wdawać się w dyskusje, o których zakończenie proszę. Koniec OT
Ok. Nikt nie musi chcieć wdawać się w dyskusje, które go nie interesują . Ale po co czarować, że "osoba chcąca, specjalnie zakazywać swobody wypowiedzi innym, jest "pokojową z natury"...
Miewam do czynienia ze zdroworozsądkowymi (jak i sporadycznie też absurdalnymi) zasadami, przyjętymi w lotnictwie. Sezonowo zdarza mi sie np. pracować przy przeglądach szybowcow oraz w innych innowacyjnych dziedzinach lotniczych. Czyli w nieco szerszym zakresie niż tylko samo paralotniarstwo , do którego pozostał mi sentyment, jak i trochę znajomych pilotow.
W związku z tym jestem dość wrażliwy na szkodliwe w swoich skutkach, mechanizmy manipulacyjnych oddziaływań, dotyczacych użytkownikow rożnych sprzętow i ich uzyskiwanego poziomu wyszkolenia. Mimo że paralotniarstwo jest dla mnie technicznie dość prostą dziedziną , to staram się wcale nie wcinać tutaj ze "swoimi radami" co mi tu teraz zarzuciłeś Jarko. Najcześciej przypominam tu i obrazuje wciąż ten sam problem , śmiertelnie niebezpiecznego, zrożnicowania poziomu nauczania. Stawiając niewygodne pytania osobom, ktore chcą go marginalizować i zamydlać. Nie wiem czy mam rozumieć, że kilku "osobom pokojowo nastawionym"- specjalnie nazywającym to co na tym forum pisze : jedynie bezsensownymi "gównoburzami". Tak samo łatwo przychodzi , klikanie "świeczuszek" , kolejnym niepotrzebnym ofiarom, wadliwie działajacego systemu szkoleniowego ?