Strona 1 z 2

Kominy termiczne

: 05 października 2016, 20:16
autor: uriuk
Co prawda w normalnych warunkach widac tylko ta czesc komina, ktora jest powyzej punktu rosy, tzn kiedy wykroplila sie zawarta w nim wilgoc i powstala chmurka cumulus. Ale jesli komin porusza sie po terenie zapylonym (np po podorywkach lub po pustyni) to daje sie zauwazyc jego dolna czesc.


Re: Kominy termiczne

: 05 października 2016, 21:04
autor: Zbyszek Gotkiewicz
To ja też wrzucę parę zdjęć kominów, które zostały zabarwione kurzem. Każdy z nich był do wykręcenia.

Re: Kominy termiczne

: 05 października 2016, 21:10
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Dla miłośników rodzimej termiki mam inną wizualizację powietrza wznoszącego się do chmury

Re: Kominy termiczne

: 06 października 2016, 15:17
autor: Marcin.
Fajne foty Zbyszek :) A kręciłeś taki komin? Masz może to nagrane? Albo linka do takiego kręcenia?

Re: Kominy termiczne

: 06 października 2016, 15:23
autor: uriuk
Lecialem kiedys tandemem z Brzegu do Opola, we wrzesniu. jako ze bylo po podorywkach, to pylu nie brakowalo. Szedlem wysoko jak na wrzesien, cos 1000-1400 m. W pewnym momencie pasazerka zawlala "prosze pana, tam jest traba powietrzna". Faktycznie niedaleko widac bylo slup pylu siegajacy az do podstawy. Wjechalem w to. Zadnych sensacji, stabilne 4 m/s. Zwykly komin, choc zafarbowany. Gdyby nie nasz klimat cechujacy sie bujna roslinnoscia, to praktycznie kazdy komin bylby widoczny (tak jak na Saharze czy w Arizonie)

Re: Kominy termiczne

: 06 października 2016, 15:37
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Marcin. pisze:Fajne foty Zbyszek :) A kręciłeś taki komin? Masz może to nagrane? Albo linka do takiego kręcenia?


Chodzi o dust devila, czy o takie słabe niewiadomo co, co niechętnie zabiera mnie do góry? Kręciłem jedno i drugie. Trzeba trochę inaczej kręcić takie słabe i mocne. Te słabe są trudniejsze, ale dają więcej satysfakcji. Jak komin jest mocny to nie musi być szeroki. Te na zdjęciach mają jakieś 20 metrów średnicy. To w zupełności wystarcza do kręcenia. Nie kręce kominów "sekundowych" czyli takich, które są słabe i przelatuję je w ciągu sekundy, bo to znaczy, że komin miał poniżej 10 metrów średnicy. No, chyba że jestem nisko i nie mam szans na nic więcej :)

Re: Kominy termiczne

: 06 października 2016, 21:56
autor: Marcin.
uriuk pisze:Lecialem kiedys tandemem z Brzegu do Opola, we wrzesniu. jako ze bylo po podorywkach, to pylu nie brakowalo. Szedlem wysoko jak na wrzesien, cos 1000-1400 m. W pewnym momencie pasazerka zawlala "prosze pana, tam jest traba powietrzna". Faktycznie niedaleko widac bylo slup pylu siegajacy az do podstawy. Wjechalem w to. Zadnych sensacji, stabilne 4 m/s. Zwykly komin, choc zafarbowany. Gdyby nie nasz klimat cechujacy sie bujna roslinnoscia, to praktycznie kazdy komin bylby widoczny (tak jak na Saharze czy w Arizonie)


A jaki szeroki był ten słup? I swoją drogą co na to pasażerka ,że wjeżdżasz w "trąbę powietrzną"? :D

Re: Kominy termiczne

: 06 października 2016, 22:05
autor: uriuk
Szeroki jak normalny komin :). Pasazerka jak to pasazerka, nie miala duzego wyboru :)
Ale podobalo jej sie. Juz wczesniej chcialem ladowac, ale nie chciala. W koncu przerwalem zabawe bo przestala sie trzasc z zimna, a to niezdrowe i wyladowalem na wezle Prady (dokladnie tam, gdzie teraz sa bramki poboru oplat na autorstradzie)

Re: Kominy termiczne

: 07 października 2016, 04:30
autor: tooosh


Pył zwiało na zawietrzną komina czy glajciarz kręci się przed centrem? ;)

Re: Kominy termiczne

: 07 października 2016, 09:35
autor: Zbigniew Gotkiewicz
Widać że kurz jest ciągnięty do komina. Przy tym kierunku wiatru to jest logiczne miejsce gdzie będzie się odrywał komin i tam często piloci znajdują noszenie.

Re: Kominy termiczne

: 07 października 2016, 15:33
autor: Marcin.
tooosh pisze:https://youtu.be/JH_QL3nMpKM

Pył zwiało na zawietrzną komina czy glajciarz kręci się przed centrem? ;)


Takie małe ruchy sterówkami to jak można opisać pod kątem mechaniki lotu? "Wdrapywanie" się po nierównym kominie?

Re: Kominy termiczne

: 08 października 2016, 05:05
autor: tooosh
Marcin. pisze:Takie małe ruchy sterówkami to jak można opisać pod kątem mechaniki lotu? "Wdrapywanie" się po nierównym kominie?


Uprząż-hamak i czułe vario przekazują dużo informacji, teoretycznie powinno być szybciej do góry, praktycznie - nie wiem, robię to podświadomie.

Re: Kominy termiczne

: 09 października 2016, 00:37
autor: xcwalter
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Każdy z nich był do wykręcenia.


Całe szczęście, że zajrzałem. Co Wy tu wyprawiacie jeden z drugim ?!!!
Jakie do wykręcenia?
Niech nikt co ma odrobinę oleju we łbie nie waży się wlatywać w dust devila.
W maju ratowałem życie przez radio misiaczkowi, który na podejściu do lądowania w Bassano został obdarzony przez matkę naturę takim własnie cudem na wysokości ok. 20 m. nad glebą.
Świadkowie twierdzą, że nadawałem jak brazylijski komentator sportowy. Całe szczęście, że zuch zamknął oczy i się skupił na wykonywaniu poleceń.
Kręcił się z razem z sianem i workami foliowymi, raz na prawej połówce, raz na lewej, raz z pocałowanymi stabilami i jakoś wysokości nie zdobywał.

Na Mistrzostawach Świata w Australii, organizator zapowiedział nam, że poniżej 400 metrów nad ziemią, mamy w to gówno nie wlatywać, bo nam ono ukręci glajta znad głowy.

Co innego kominy barwione pyłkiem z lasów świerkowych, ale to zupełnie inna bajka...

Walter

Re: Kominy termiczne

: 09 października 2016, 00:55
autor: uriuk
Mnie dust devil przeciaganal tandemem przez dwa kartofliska i buraki wiec wiem, ze nisko sie w to nie wlatuje, ale to dotyczy w zasadzie kazdego mocnego komina na malej wysokosci.

Re: Kominy termiczne

: 09 października 2016, 09:35
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Dobrze Walter, że wspomniałeś o trudnościach związanych z takim kominem. Człowiek zapomina że nie dla wszystkich jest to takie oczywiste :)

Re: Kominy termiczne

: 11 listopada 2016, 22:14
autor: Cybiak
Kilka dni temu złapałem coś takiego . Zastanawiam się czy to komin(na wodzie?), antykomin czy może mała torba powietrzna. Zjawisko było ledwie widoczne gołym okiem. Zdjęcie jest mocno wykadrowane i przerobione tak, żeby było lepiej widać. Po lewej na horyzoncie też jakby coś się formowało. Dodam jeszcze, że parę godzin później była straszna ulewa.

Re: Kominy termiczne

: 11 listopada 2016, 23:05
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Zjawisko fajne. Dobrze, że dało się uwiecznić. Może to być równie dobrze downburst czyli zdaje się zimne powietrze wypadające z rozbudowanej chmury.

Re: Kominy termiczne

: 02 stycznia 2017, 08:45
autor: Tomasz Trębiński
Ładny diabełek, tylko daleko trzeba lecieć, żeby trafić takiego.

Re: Kominy termiczne

: 02 stycznia 2017, 12:26
autor: Lisnerek
xcwalter pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Każdy z nich był do wykręcenia.


Całe szczęście, że zajrzałem. Co Wy tu wyprawiacie jeden z drugim ?!!!
Jakie do wykręcenia?
Niech nikt co ma odrobinę oleju we łbie nie waży się wlatywać w dust devila.
W maju ratowałem życie przez radio misiaczkowi, który na podejściu do lądowania w Bassano został obdarzony przez matkę naturę takim własnie cudem na wysokości ok. 20 m. nad glebą.
Świadkowie twierdzą, że nadawałem jak brazylijski komentator sportowy. Całe szczęście, że zuch zamknął oczy i się skupił na wykonywaniu poleceń.
Kręcił się z razem z sianem i workami foliowymi, raz na prawej połówce, raz na lewej, raz z pocałowanymi stabilami i jakoś wysokości nie zdobywał.

Na Mistrzostawach Świata w Australii, organizator zapowiedział nam, że poniżej 400 metrów nad ziemią, mamy w to gówno nie wlatywać, bo nam ono ukręci glajta znad głowy.

Co innego kominy barwione pyłkiem z lasów świerkowych, ale to zupełnie inna bajka...

Walter


Nic dodac nic ujac. Ja po wleceniu w dust devila na wysokosci ok 70 metrow mialem pieknego fronta.

Pozdrawiam.
Alan

Re: Kominy termiczne

: 02 stycznia 2017, 12:26
autor: Lisnerek
tooosh pisze:https://youtu.be/JH_QL3nMpKM

Pył zwiało na zawietrzną komina czy glajciarz kręci się przed centrem? ;)



A co to za wario masz? Straszne te dzwieki sa ;)

Alan