pgforum.pl

Piszę teraz nowe rozdziały do książki i przy okazji omawiania checklisty zaproponowałem akronim, który powinien być łatwy do zapamiętania. Jeśli będą problemy z zapamiętaniem, to można go sobie na przykład wyhaftować na kokpicie. Akronim można złożyć z kontroli następujących elementów podczas zakładania uprzęży: Dół, Udówki, Piersiowa, Spięcie, Kask, Ocena taśm. Ponieważ nie wiem kiedy wyjdzie następne wydanie, to dzielę się już teraz i może macie jakieś swoje propozycje?

Oplułem się kawą . Mógłbyś rozwinąć te niejednoznaczne takie jak "dół" albo "spięcie"?
Ja jeszcze do checklisty włączyłem speed system (zbyt wiele razy zdarzało mi się zapomnieć go podpiąć).

Matul pisze:Oplułem się kawą . Mógłbyś rozwinąć te niejednoznaczne takie jak "dół" albo "spięcie"?
Ja jeszcze do checklisty włączyłem speed system (zbyt wiele razy zdarzało mi się zapomnieć go podpiąć).

Dół to jest to co wisi nam na dole. Można zacząć od sznurówek, ale mnie chodziło o to że muszę sprawdzać, czy podnóżek nie jest splątany ze speedem i że powinienem przełożyć podnóżek na prawą nogę. Przy braku podnóżka sprawdzamy sam Speed czy nie jest splątany. Spięcie piersiowe to ta klamerka, która zabezpiecza taśmy barkowe przed spadaniem z ramion. Ja często o tym zapominam, a nie lubię gdy mam coś niezapiete, nawet jak nie jest to coś Bardzo istotne dla bezpieczeństwa. Późniejsze zapisanie w powietrzu ma już wpływ na bezpieczeństwo, bo trzeba puścić sterówki, a zaraz po starcie jest to niebezpieczne.

Procedura K U L T O W A


K - ask na głowie już zapięty i okular wciśnięty.
U - prząż zakładam i wiersz opowiadam.
L - atanie zaczynam udowe zapinam
T - aśma piersiowa też już gotowa
O - bie taśmy wpinam i speeda od przodu przypinam.
W - szyskie urządzenia sprawdzone, emocje uspokojone.
A - podnóżek nogą złapać i już tylko latać

Ja osobiście nie rozumiem po co odpinać glajta od uprzęży (i speeda). No ale każdy robi jak lubi

ciacholot pisze:Procedura K U L T O W A


K - ask na głowie już zapięty i okular wciśnięty.
U - prząż zakładam i wiersz opowiadam.
L - atanie zaczynam udowe zapinam
T - aśma piersiowa też już gotowa
O - bie taśmy wpinam i speeda od przodu przypinam.
W - szyskie urządzenia sprawdzone, emocje uspokojone.
A - podnóżek nogą złapać i już tylko latać

Podoba mi się. Mogę Cię cytować?

calhal pisze:Ja osobiście nie rozumiem po co odpinać glajta od uprzęży (i speeda). No ale każdy robi jak lubi

Tak uczą na kursach, ja na razie np. nie potrafię jeszcze ogarnąć pakowania skrzydła bez odpinania, próbowałem do tego podejść na ostatnim wyjeździe i dostałem prośbę od jednego z instruktorów żeby na razie nie kombinować z nieodpinaniem jeśli się tego nie uczyłem i nie potrafię dobrze tego zrobić, bo więcej czasu stracę na walkę z tym tematem niż jak sobie odepnę i ładnie zapakuję.

Matul pisze:

calhal pisze:Ja osobiście nie rozumiem po co odpinać glajta od uprzęży (i speeda). No ale każdy robi jak lubi

Tak uczą na kursach, ja na razie np. nie potrafię jeszcze ogarnąć pakowania skrzydła bez odpinania, próbowałem do tego podejść na ostatnim wyjeździe i dostałem prośbę od jednego z instruktorów żeby na razie nie kombinować z nieodpinaniem jeśli się tego nie uczyłem i nie potrafię dobrze tego zrobić, bo więcej czasu stracę na walkę z tym tematem niż jak sobie odepnę i ładnie zapakuję.

To po co był ten instruktor na wyjeździe?Mogłeś go poprosić żeby Cię nauczył. Napewno z radością by to zrobił

Ilu pilotów nie odpina? Z moich obserwacji...na palcach policzyć...
Nie kwestionuje wyższości tej metody, ale jednak raczej wszyscy odpinają więc tak nasmarowałem...

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

ciacholot pisze:Procedura K U L T O W A


K - ask na głowie już zapięty i okular wciśnięty.
U - prząż zakładam i wiersz opowiadam.
L - atanie zaczynam udowe zapinam
T - aśma piersiowa też już gotowa
O - bie taśmy wpinam i speeda od przodu przypinam.
W - szyskie urządzenia sprawdzone, emocje uspokojone.
A - podnóżek nogą złapać i już tylko latać

Podoba mi się. Mogę Cię cytować?

Jasne, że tak tylko obiecaj, że nie napiszesz, że ja to w robocie zrobiłem bo mnie wyleją na pysk

Zbyszek Gotkiewicz pisze:To po co był ten instruktor na wyjeździe?Mogłeś go poprosić żeby Cię nauczył. Napewno z radością by to zrobił

To było w środku dnia lotnego, a kilka minut później przyjechał bus, zapakowaliśmy się i pojechaliśmy z powrotem na startowisko, więc w tym przypadku miał rację, ale ogólnie zamierzam się nauczyć tej metody - im mniej czynności do wykonania przed startem, tym mniej błędów, które można popełnić.

Edit: a do tego człowiek jeszcze miał w powietrzu inne osoby do pilnowania, więc nie był to najlepszy moment na tego typu nauki .

ciacholot pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

ciacholot pisze:Procedura K U L T O W A


K - ask na głowie już zapięty i okular wciśnięty.
U - prząż zakładam i wiersz opowiadam.
L - atanie zaczynam udowe zapinam
T - aśma piersiowa też już gotowa
O - bie taśmy wpinam i speeda od przodu przypinam.
W - szyskie urządzenia sprawdzone, emocje uspokojone.
A - podnóżek nogą złapać i już tylko latać

Podoba mi się. Mogę Cię cytować?

Jasne, że tak tylko obiecaj, że nie napiszesz, że ja to w robocie zrobiłem bo mnie wyleją na pysk

Mariusz. Robotą się nie martw. Jak cię wyleją, to kupisz parę krów na które dostaniesz po 500 zł od Jarka, parę świń na które dostaniesz po 100 zł też od Jarka i jeszcze możesz dorobić parę dzieciaków za 500+. A, żeby było jasne to dostaniesz moje pieniądze. Jarek mi je tylko zabierze i da Tobie. Sorry za oftop, ale nie da się milczeć.

ciacholot pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

ciacholot pisze:Procedura K U L T O W A


K - ask na głowie już zapięty i okular wciśnięty.
U - prząż zakładam i wiersz opowiadam.
L - atanie zaczynam udowe zapinam
T - aśma piersiowa też już gotowa
O - bie taśmy wpinam i speeda od przodu przypinam.
W - szyskie urządzenia sprawdzone, emocje uspokojone.
A - podnóżek nogą złapać i już tylko latać

Podoba mi się. Mogę Cię cytować?

Jasne, że tak tylko obiecaj, że nie napiszesz, że ja to w robocie zrobiłem bo mnie wyleją na pysk

Taa, jakby szef się dowiedział co ty wyprawiasz w pracy, to marnie by z Tobą było (chyba, że też paralotniarz ).

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

ciacholot pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Podoba mi się. Mogę Cię cytować?

Jasne, że tak tylko obiecaj, że nie napiszesz, że ja to w robocie zrobiłem bo mnie wyleją na pysk

Mariusz. Robotą się nie martw. Jak cię wyleją, to kupisz parę krów na które dostaniesz po 500 zł od Jarka, parę świń na które dostaniesz po 100 zł też od Jarka i jeszcze możesz dorobić parę dzieciaków za 500+. A, żeby było jasne to dostaniesz moje pieniądze. Jarek mi je tylko zabierze i da Tobie. Sorry za oftop, ale nie da się milczeć.

Sorki, ale i ja dopiszę.
Jest jeszcze lepiej bo na kilka sposobów zabierają pieniądze z firm, czego efektem jest szukanie przez w/w kasy w funduszu płac, i dają te pieniądze w tych plusach. Skutkuje to tym, że firma jest be a Jarek jest cacy bo firma mało płaci, a oni tak i to za nic.
Do tego robią wszystko żeby mądrzy ludzie z powodów ekonomicznych nie pracowali w szkolnictwie bo jak nasze dzieci będą żyć w ciemnocie to łatwo będzie się nimi sterować. Historycznie udowodnione. Trzeba tępić inteligencje.

ciacholot pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:

ciacholot pisze:



Jasne, że tak tylko obiecaj, że nie napiszesz, że ja to w robocie zrobiłem bo mnie wyleją na pysk

Mariusz. Robotą się nie martw. Jak cię wyleją, to kupisz parę krów na które dostaniesz po 500 zł od Jarka, parę świń na które dostaniesz po 100 zł też od Jarka i jeszcze możesz dorobić parę dzieciaków za 500+. A, żeby było jasne to dostaniesz moje pieniądze. Jarek mi je tylko zabierze i da Tobie. Sorry za oftop, ale nie da się milczeć.

Sorki, ale i ja dopiszę.
Jest jeszcze lepiej bo na kilka sposobów zabierają pieniądze z firm, czego efektem jest szukanie przez w/w kasy w funduszu płac, i dają te pieniądze w tych plusach. Skutkuje to tym, że firma jest be a Jarek jest cacy bo firma mało płaci, a oni tak i to za nic.
Do tego robią wszystko żeby mądrzy ludzie z powodów ekonomicznych nie pracowali w szkolnictwie bo jak nasze dzieci będą żyć w ciemnocie to łatwo będzie się nimi sterować. Historycznie udowodnione. Trzeba tępić inteligencje.

To hyba za Bismarka się zaczęło ... .

Od Bismarka zaczęli się Państwo socjalne, ale teraz to jest zwykły rozbój, niszczenie firm i tankowanie budżetu na kupowanie głosów wyborczych. Jarek podarek musi utrzymać władzę za wszelką cenę.

Trzeba jednak oddać tej władzy, że potrafią poradzić sobie z problemem, jak dać komuś coś co jest jego w taki sposób, żeby myślał, że dostał.

ciacholot pisze:Ilu pilotów nie odpina? Z moich obserwacji...na palcach policzyć...
Nie kwestionuje wyższości tej metody, ale jednak raczej wszyscy odpinają więc tak nasmarowałem...

Większość osób u nas na podwórku nie wypina. Na kursie podstawowym nam zabraniali odpinać cokolwiek. Dopiero później tłumaczyli jak się za to zabrać, ale odradzali to robić.
Widać co kraj to obyczaj

Chodzi o to żeby na kursie nauczyć prawidłowo przypominać skrzydło, choć to i tak niewiele zmienia bo często spotykam pilotów którzy nie potrafią się prawidłowo podpiąć do skrzydła. Czyli może rzeczywiście lepiej od razu uczyć bez odpinania. Trzeba to przemyśleć.

alternatywnie dla O
O - gląd startowiska robię nie zostawiam nic po sobie