pgforum.pl

Hej. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie latanie biwakowe w Ukrainie, Karpatami w kierunku Rumuńskiej granicy (a może i dalej). Nigdy tam jednak nie byłem, nie znam miejscówek, specyfiki, niczego. Pytałem na paraglidingforum i skierowano mnie tutaj a w szczególności do Zbyszka Gotkiewicza. Zatem się zgłaszam. Chętnie posłucham jakiś rad, jak to ogarnąć, czy to bezpieczne, i czy w ogóle wykonalne. Na xcontest za dużo lotów tam nie ma (głównie Gimba), no i jak patrzę na zdjęcia w Google maps to dość odludnie i dużo lasów. Ale ciągnie mnie więc chcę wybadać temat.

Z góry dzięki

dawid_krakow pisze:no i jak patrzę na zdjęcia w Google maps to dość odludnie i dużo lasów

I warun tak samo "często" jak w Beskidach? Musi być Ukraina? Na Bałkanach warun jest trochę bardziej pewny.

Wiesz, nie musi, w Roldanillo jest jeszcze pewniejszy warun. Ale jakoś tak mi się wyryło w berecie że chciałbym tam. Nie wiem czy to zrobię, badam temat dopiero, aczkolwiek pomysł wykiełkował już ze 2 lata temu.

Proponuję najpierw na puchar Karpat, a potem zorganizować sobie lot biwakowy. Szukam opisu takiego lotu, bo miałem przygotowaną trasę, ale na razie opis zawodów w Karpatach
viewtopic.php?f=29&t=3308

W tym wątku był planowany lot biwakowy:
viewtopic.php?f=3&t=2845

Poza tym lata się w różnych miejscach, ale są to małe deniwelacje i trudno się wykręcić.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Proponuję najpierw na puchar Karpat, a potem zorganizować sobie lot biwakowy. Szukam opisu takiego lotu, bo miałem przygotowaną trasę, ale na razie opis zawodów w Karpatach
https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=29&t=3308

Jakbyś znalazł ten opis to było by super. Z powyższego linku niewiele się dowiedziałem, przepychanki z Jaro pominąłem, a stanowiły jakies 3/4 całości, z reszty wywnioskowałem że ciężko o warun. To standard tam czy tak się trafiło?

W wyzu ciezko o termike. Im dalej na wschod, tym klimat bardziej kontynentalny a wiec dlugotrwale wyze.

Z pogoda jest podobnie jak w Polsce. Najbardziej stabilna jest w sierpniu, choć latać da się od maja w Karpatach.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Z pogoda jest podobnie jak w Polsce. Najbardziej stabilna jest w sierpniu, choć latać da się od maja w Karpatach.

Stabilna znaczy brak termy? Bo na xcontest jest bodaj najwięcej lotów w sierpniu z Gimby.

dawid_krakow pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Z pogoda jest podobnie jak w Polsce. Najbardziej stabilna jest w sierpniu, choć latać da się od maja w Karpatach.

Stabilna znaczy brak termy? Bo na xcontest jest bodaj najwięcej lotów w sierpniu z Gimby.

Stabilna czyli prawdopodobieństwo że się polata kilka dni pod rząd jest największe. Trzeba się jednak liczyć z burzami po południu. To największe zagrożenie na trasie.

Nie wiem, czy znalazłeś w wątku o lotach biwakowy tą trasę którą zaplanowałem:
https://goo.gl/maps/DpAr5Bz1HpQ2

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie wiem, czy znalazłeś w wątku o lotach biwakowy tą trasę którą zaplanowałem:
https://goo.gl/maps/DpAr5Bz1HpQ2

W tamtym roku się nie udało bo lało, w tym też nie bo COVID i Ukraińcy nas nie chcieli ,ale wciąż ostrzymy sobie zęby( jest ze mną kilku chętnych kumpli). Trzymamy kciuki za przyszły rok

Ja byłem, choć to wymagało trochę zabiegów. Jest nadzieja, że cyrk covidowy do lata się skończy.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:.. Jest nadzieja, że cyrk covidowy do lata się skończy.

Nie liczyłbym na to... .

Nawet jeśli sam covid się nie skończy, to może ten cyrk polityczno urzędniczy zostanie ukrócony

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nawet jeśli sam covid się nie skończy, to może ten cyrk polityczno urzędniczy zostanie ukrócony

Właśnie o ten "cyrk" mi chodziło.
To wszystko jest teatr dla "bydła", które trzeba wyszczepić i pozbawić własności... .

micro pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nawet jeśli sam covid się nie skończy, to może ten cyrk polityczno urzędniczy zostanie ukrócony

Właśnie o ten "cyrk" mi chodziło.
To wszystko jest teatr dla "bydła", które trzeba wyszczepić i pozbawić własności... .

Ciekawe czy będą zmuszać osoby z naturalną odpornością do zaszczepienia się. Mogą to robić na różne sposoby. Na przykład linie lotnicze nie będą na pokład osób bez zaświadczenia o szczepieniu.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ciekawe czy będą zmuszać osoby z naturalną odpornością do zaszczepienia się. Mogą to robić na różne sposoby. Na przykład linie lotnicze nie będą na pokład osób bez zaświadczenia o szczepieniu.

Z medycznego punktu widzenia to było by pozbawione sensu a być może niebezpieczne . Ale przy tej urzędniczej sraczce to kto wie.....

Jędrek QŃ pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie wiem, czy znalazłeś w wątku o lotach biwakowy tą trasę którą zaplanowałem:
https://goo.gl/maps/DpAr5Bz1HpQ2

W tamtym roku się nie udało bo lało, w tym też nie bo COVID i Ukraińcy nas nie chcieli ,ale wciąż ostrzymy sobie zęby( jest ze mną kilku chętnych kumpli). Trzymamy kciuki za przyszły rok

Ekstra, dołączył bym do ekipy, grupą na pewno łatwiej.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie wiem, czy znalazłeś w wątku o lotach biwakowy tą trasę którą zaplanowałem:
https://goo.gl/maps/DpAr5Bz1HpQ2

Fajnie, dobrze było poczytać. Najbardziej mnie ta pogoda martwi, moje wrażenie jest takie że tam ciężko z pogodą, więc głownie to piesza wędrówka. ok, nie nastawiam się na latanie codziennie, ale jeśli w ciągu tygodniowego wypadu (może trochę dłużej) miał by być jeden dzień lotny, i to tak na 40 km to słabo.