Nemo XX ile można przeważyć?

Latanie silnikowe
Pit
Posty: 30
Rejestracja: 29 września 2020, 14:15
Reputation: 2
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Pit » 02 października 2020, 18:11

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Opór nie rośnie.. Rośnie kąt natarcia w locie napędowym.

W locie poziomym ciąg równoważy opór. Skoro opór nie rośnie to dlaczego prędkość maleje? Wiem, że tak jest jak piszesz ale nigdzie w literaturze nie znalazłem graficznego wyjaśnienia a bardzo mnie to ciekawi. W sztywnopłatach prędkość na napędzie nie maleje.

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: matgaw » 02 października 2020, 18:55

Aż mam ochotę wyciągnąć swoją Tequile i założyć ponownie na napęd, bo na przyrządy często patrzyłem, ale jestem dość przekonany że na napędzie trymowa była w okolicy 36 km/h. Swobodnie podobnie

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 października 2020, 19:04

Pit pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Opór nie rośnie.. Rośnie kąt natarcia w locie napędowym.

W locie poziomym ciąg równoważy opór. Skoro opór nie rośnie to dlaczego prędkość maleje? Wiem, że tak jest jak piszesz ale nigdzie w literaturze nie znalazłem graficznego wyjaśnienia a bardzo mnie to ciekawi. W sztywnopłatach prędkość na napędzie nie maleje.


Tak się dzieje ponieważ środek ciężkości jest około metra nad osią ciągu. Poza tym ciąg silnika niweluje opory pilota a w momencie, gdy zanika opór pilota to kąt natarcia wzrasta. dlatego aby przyspieszyć w czasie lotu swobodnego trzeba zwiększyć opory pilota. Oczywiście zwiększy to wszystkie prędkości: postępową i opadania co wpłynie na spadek doskonałości. I pewnie da się to robić w jakiś rozsądnych granicach.
Zbyszek Gotkiewicz

Pit
Posty: 30
Rejestracja: 29 września 2020, 14:15
Reputation: 2
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Pit » 02 października 2020, 19:18

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Pit pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Opór nie rośnie.. Rośnie kąt natarcia w locie napędowym.

W locie poziomym ciąg równoważy opór. Skoro opór nie rośnie to dlaczego prędkość maleje? Wiem, że tak jest jak piszesz ale nigdzie w literaturze nie znalazłem graficznego wyjaśnienia a bardzo mnie to ciekawi. W sztywnopłatach prędkość na napędzie nie maleje.


Tak się dzieje ponieważ środek ciężkości jest około metra nad osią ciągu. Poza tym ciąg silnika niweluje opory pilota a w momencie, gdy zanika opór pilota to kąt natarcia wzrasta. dlatego aby przyspieszyć w czasie lotu swobodnego trzeba zwiększyć opory pilota. Oczywiście zwiększy to wszystkie prędkości: postępową i opadania co wpłynie na spadek doskonałości. I pewnie da się to robić w jakiś rozsądnych granicach.


To jeszcze kwestia ciśnienia w skrzydle. Jeżeli prędkość na napędzie maleje to maleje też ciśnienie w skrzydle. Jak to się ma do tego, że skrzydła podczas lotu z napędem uważane są za sztywniejsze i odporniejsze na podwinięcia? A może nie są wcale odporniejsze?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: prokopcio » 02 października 2020, 19:51

Bez wnikania w szczegóły: Im lecisz stromiej w dół tym lecisz szybciej, im stromiej do góry tym wolniej.
Lot poziomy jest stanem pośrednim.
Czyli :
bez gazu w dól : najszybciej
Z gazem / poziomo : trochę wolniej
Na gazie max do góry : jeszcze wolniej.

Oczywiście dla jednej konfiguracji skrzydła klasycznego.
Łukasz Prokop

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: matgaw » 02 października 2020, 19:58

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Pit pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Opór nie rośnie.. Rośnie kąt natarcia w locie napędowym.

W locie poziomym ciąg równoważy opór. Skoro opór nie rośnie to dlaczego prędkość maleje? Wiem, że tak jest jak piszesz ale nigdzie w literaturze nie znalazłem graficznego wyjaśnienia a bardzo mnie to ciekawi. W sztywnopłatach prędkość na napędzie nie maleje.


Tak się dzieje ponieważ środek ciężkości jest około metra nad osią ciągu. Poza tym ciąg silnika niweluje opory pilota a w momencie, gdy zanika opór pilota to kąt natarcia wzrasta. dlatego aby przyspieszyć w czasie lotu swobodnego trzeba zwiększyć opory pilota. Oczywiście zwiększy to wszystkie prędkości: postępową i opadania co wpłynie na spadek doskonałości. I pewnie da się to robić w jakiś rozsądnych granicach.

Jeżeli zarówno postępowa jak i opadania wzrośnie, to doskonałość pozostaje ta sama...

No to odgrzejmy tą dyskusję - to dlaczego ci głupi zawodnicy latają w opływowych uprzężach zamiast z wielkimi płachtami zwiększającymi opór pilota, żeby lecieć szybciej? :) Przecież oni tam prawie ciągle cisną belę żeby lecieć szybciej, więc chyba im zależy na prędkości.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 października 2020, 20:10

bo w kokonie ma się plus dziesięć do zajebistości. To, co zakładamy na siebie wynika z tego jak się widzimy oczami wyobraźni. To kim byśmy chcieli być. Skoro wizerunek zawodnika jest powiązany z posiadaniem kokona i innych atrybutów to zakładamy te atrybuty jeśli chcemy być zawodnikami. A gdybyś chciał być średniowiecznym rycerzem, to jak byś się wyobraził? Po dość długich dyskusjach na ten temat wychodzi, że wszyscy zawodnicy to zmarzluchy którym kokon daje przede wszystkim komfort cieplny :) Czyli kokon i kalesony to to samo.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 października 2020, 20:12

Acha, zawodnicy zaczęli zabierać ze sobą wielką płachtę zwiększającą opór. Był lans na to swojego czasu, nie wiem jak jest teraz. To taki spadochronik który miał zmniejszać siłę ośrodkową w trakcie kręcenia spirali na długoliniowych dwurzędówkach. Potem co zabawne o taki spadochronik zaczęli się pytać także użytkownicy skrzydeł rekreacyjnych :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 października 2020, 20:19

Pit. Ciśnienie w skrzydle zależy tylko od prędkości. Jeśli prędkość jest większa to ciśnienie jest większe. Siły aerodynamiczne rosną wykładniczo (tak się to chyba nazywa) czyli jeśli prędkość rośnie dwa razy to siły rosną cztery razy. Do tego dochodzi jeszcze siła nośna na skrzydle, która napręża całą konstrukcję podobnie jak ciśnienie wewnętrzne. Im mniejsze skrzydło tym większe musi być ciśnienie jednostkowe czyli obciążenie powierzchni dla tego samego użytkownika. Dlatego to mniejsze skrzydła będą bardziej odporne na podwinięcia ale pod warunkiem że zastosowany profil nie będzie miał silnej wędrówki środka parcia. A wracając do ciśnienia w skrzydle to powiedz mi, gdzie jest ciśnienie wewnątrz skrzydeł jednopowłokowych?
Zbyszek Gotkiewicz

adam.a
Posty: 165
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:52
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: adam.a » 02 października 2020, 21:10

matgaw pisze:Aż mam ochotę wyciągnąć swoją Tequile i założyć ponownie na napęd, bo na przyrządy często patrzyłem, ale jestem dość przekonany że na napędzie trymowa była w okolicy 36 km/h. Swobodnie podobnie

Latałem z napędem skrzydłem klasycznym EN A , w locie poziomym 41km/h , w locie z wyłączonym napędem -1,6m/s 43km/h, wznoszenie 2m/s - 38km/h

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: matgaw » 02 października 2020, 21:34

adam.a pisze:
matgaw pisze:Aż mam ochotę wyciągnąć swoją Tequile i założyć ponownie na napęd, bo na przyrządy często patrzyłem, ale jestem dość przekonany że na napędzie trymowa była w okolicy 36 km/h. Swobodnie podobnie

Latałem z napędem skrzydłem klasycznym EN A , w locie poziomym 41km/h , w locie z wyłączonym napędem -1,6m/s 43km/h, wznoszenie 2m/s - 38km/h

GPS pokazuje prędkość względem ziemi, a więc tylko składową poziomą prędkości.

Jeżeli przyjmiemy, że naturalny kąt natarcia skrzydło ma w locie z wyłączonym napędem, i wychodzi nam:
- prędkość pozioma: 43 km/h
- prędkość pionowa: 1,6 m/s = 5,8 km/h

To rzeczywista prędkość skrzydła w powietrzu to będzie z pitagorasa sqr ( 43^2 + 5,8^2) = 43,4 km/h.

Teraz weźmy lot poziomy:
- prędkość pozioma: 41 km/h
- prędkość pionowa: 0 km/h

Prędkość rzeczywista: 41 km/h

I wznoszenie:
- prędkość pozioma 38 km/h
- prędkość pionowa 2 m/s = 7,2 km/h

sqr (38^2 + 7,2^2 ) = 38,7 km/h

Z Twoich pomiarów rzeczywiście by wynikało, że skrzydło zmienia kąt natarcia na napędzie. Muszę z ciekawości zrobić dokładne pomiary na moim samostatku i klasyku i zrobić porównanie - ciekawe czy różnica będzie taka sama / mniejsza / brak? :)

Natomiast potwierdzasz to na co nie pamiętam dokładnych liczb - że różnice rzędu 38 swobodnie a 30 z napędem poziomo można włożyć między bajki.

W sumie trochę mnie też zaskoczyło z moich obliczeń że składowa pionowa jest niemalże pomijalnym błędem dla GPS... nigdy tego nie sprawdzałem :P

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 października 2020, 22:06

Różnice gdy zaczynałem latanie z napędem na skrzydle klasycznym 28 metrów wynosiły 37 bez ciągu i 32 w locie poziomym. Jeśli chciałem przyspieszyć bez speeda to musiałem ująć gazu i zacząć zniżanie.
Zbyszek Gotkiewicz

adam.a
Posty: 165
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:52
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: adam.a » 02 października 2020, 22:11

matgaw pisze: Muszę z ciekawości zrobić dokładne pomiary na moim samostatku i klasyku i zrobić porównanie - ciekawe czy różnica będzie taka sama / mniejsza / brak? :)

Natomiast potwierdzasz to na co nie pamiętam dokładnych liczb - że różnice rzędu 38 swobodnie a 30 z napędem poziomo można włożyć między bajki.

W sumie trochę mnie też zaskoczyło z moich obliczeń że składowa pionowa jest niemalże pomijalnym błędem dla GPS... nigdy tego nie sprawdzałem :P

Teraz latam na samostatecznym, jest o metr powierzchni większe od poprzedniego klasyka , predkość lotu poziomego na zaciągniętych trymerach - 51-52 km/h , lot na wyłączonym napędzie około 55 km/h ale ze sporo większym opadaniem - około 2m/s, za to na wznoszeniu prawie nie zwalnia - 50-51 km/h .

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: matgaw » 02 października 2020, 22:14

adam.a pisze:
matgaw pisze: Muszę z ciekawości zrobić dokładne pomiary na moim samostatku i klasyku i zrobić porównanie - ciekawe czy różnica będzie taka sama / mniejsza / brak? :)

Natomiast potwierdzasz to na co nie pamiętam dokładnych liczb - że różnice rzędu 38 swobodnie a 30 z napędem poziomo można włożyć między bajki.

W sumie trochę mnie też zaskoczyło z moich obliczeń że składowa pionowa jest niemalże pomijalnym błędem dla GPS... nigdy tego nie sprawdzałem :P

Teraz latam na samostatecznym, jest o metr powierzchni większe od poprzedniego klasyka , predkość lotu poziomego na zaciągniętych trymerach - 51-52 km/h , lot na wyłączonym napędzie około 55 km/h ale ze sporo większym opadaniem - około 2m/s, za to na wznoszeniu prawie nie zwalnia - 50-51 km/h .

Zaraz zaraz - jakie skrzydło PPG, w jakim rozmiarze i przy jakim obciążeniu osiąga taką prędkość na zaciągniętych trymerach? Bo coś mnie zaczynają martwić te Twoje liczby :D

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: uriuk » 02 października 2020, 22:14

Za zwiekszanie sie kata natarcie w locie napedowym odpowiedzialna jest wedrowka srodka parcia. Stad popularnosc samostatkow, ktore maja te wedrowke zerowa lub wrecz odwrotna. Rozne skrzydla maja rozne wedrowke srodka parcia, wiec pomiary na jednym skrzydle, przy jednym obciazeniu sa calkowicie bez sensu.
Ja szkole na skrzydlach klasycznych a po kursie sprzedaje samstatki. W zeszlym tygodniu lecialo obok siebie dwoch moich orlow, jeden juz na wlasnym skrzydle. Zadanie: przelot nawigacyjny. Obaj polecieli do wsi odleglej o 30 km. Wrocil tylko ten na samostatku, ten na klasyku ladowal na punkcie zwrotnym (takie bylo zalozenie). Nie mial najmniejszych szans na powrot pod wiatr przed polnoca.

Co do tego mitycznego cisnienia w skrzydle: CIsnienie jest pomijalnie male, a dokladniej 3 metry slupa powietrza. Czyli w polowie dlugosci linek cisnienie jest wieksze niz w komorach. O ile w ogole te komory sa. Czesto komor nie ma wcale, ale gawiedz dalej bredzi cos o jakims cisnieniu w komorach.

adam.a
Posty: 165
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:52
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: adam.a » 02 października 2020, 22:20

matgaw pisze:Zaraz zaraz - jakie skrzydło PPG, w jakim rozmiarze i przy jakim obciążeniu osiąga taką prędkość na zaciągniętych trymerach? Bo coś mnie zaczynają martwić te Twoje liczby :D

klasyk to skywalk mojito 32m , ppg to buran reflex 2 33m, masa startowa 175kg (trajka)

Pit
Posty: 30
Rejestracja: 29 września 2020, 14:15
Reputation: 2
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Pit » 03 października 2020, 07:08

uriuk pisze:Co do tego mitycznego cisnienia w skrzydle: CIsnienie jest pomijalnie male, a dokladniej 3 metry slupa powietrza. Czyli w polowie dlugosci linek cisnienie jest wieksze niz w komorach. O ile w ogole te komory sa. Czesto komor nie ma wcale, ale gawiedz dalej bredzi cos o jakims cisnieniu w komorach.


Ale nie chodzi o ciśnienie statyczne ale ciśnienie całkowite (statyczne plus dynamiczne) zwane też ciśnieniem spiętrzenia na nosku profilu. Czyli co według Ciebie utrzymuje kształt profilu klasycznej paralotni dwupowłokowej?

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: uriuk » 03 października 2020, 07:40

Podcisnienie nad skrzydlem

Pit
Posty: 30
Rejestracja: 29 września 2020, 14:15
Reputation: 2
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: Pit » 03 października 2020, 08:01

Nad skrzydłem jest podciśnienie a pod skrzydłem nadciśnienie. To co się dzieje nad skrzydłem to sprawa jasne. Ciśnienie wewnątrz skrzydła musi być większe od nadciśnienia na spodniej stronie skrzydła bo gdyby było pomijalne jak piszesz to powłoki skrzydła by sflaczały albo się skleiły. Wartość tego ciśnienie wewnątrz nie jest stała i zależy min od prędkości lotu. Ja jednak chciałbym wrócić do pytania związanego z prędkością lotu z napędem. Lecąc na silniku leci się wolniej niż w locie ślizgowym a panuje pogląd, że lecąc na napędzie skrzydło jest sztywniejsze i odporniejsze na podwinięcie. Czy tak faktycznie jest czy to tylko pogląd?

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Nemo XX ile można przeważyć?

Postautor: uriuk » 03 października 2020, 08:13

Istnieje cos, co nazywamy obcoiazeniem powierzchni. Poniewaz do lotu z napedem uzywamy takiej samej powierzchni skrzydla jak do lotu swobodnego, a obciazenie jest wieksze o 30 kg, to tym samym obciazenie na metr kwadratowy wzrasta a co za tym idzie sztwnosc skrzydla tez wzrasta. Za to predkosc w locie poziomym spada. Uparles sie, ze dana sztywnosc wzrasta z powodu predkosci a to jest bledne zalozenie.
Zreszta nie mozna porownywac predkosc w locie poziomym do predkosci w opadaniu, poniewaz skrzydlo w locie swobodnym nigdy nie leci poziomo, ani tym bardziej sie nie wznosi. Ono wylacznie opada (nawet kiedy vario pika jak oszlalale). Jesli chciec porownac predkosci podczas opadania, to skrzydlo z nepedem bedzie sporo szybsze. Po pierwsze bedzie mialo wieksze obcizenie powierzchni, a po drugie kosz stawia duzy opor i wyraznie zmniejsza kat natarcia.


Wróć do „PPG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość