pgforum.pl

Masz słaby napęd zapierd..sz przez łąkę, szybkość jest i nic. Masz mocny napęd trzy kroki, szybkości niema, a startujesz.
Może to tylko takie wrażenie?
Może bardziej chodzi o ciąg w stosunku do masy startowej?

W lotnictwie (w motoryzacji też) istnieje takie pojęcie jak obciążenie mocy. Można spróbować zrobić zestawienie obciążenia mocy dla danego modelu skrzydła i jego obciążenia powierzchni. Gdyby znać doskonałości skrzydeł w różnych ustawieniach to by dało się wyliczyć potrzebną moc konieczną do lotu poziomego. Istotne znaczenie też będzie miała masa startowa. Czyli mamy trzy zmienne. Można zacząć wrzucać kto ma jaką moc silnika, masę startową , obciążenie powierzchni i model skrzydła. Oczywiście trzeba by było podać czy moc jest wystarczająca dla utrzymania lotu poziomego (wznoszenia) przy odpuszczonym trymerze oraz odpuszczonym trymerze i wciśniętym speedzie. Moc ma powiązanie z ciągiem za sprawą sprawności śmigła i można założyć, że sprawność jest podobna. Tu akurat jest miejsce na zupełnie osobną dyskusję.

Ja zrobiłem tak:
Skrzydło 29m2
Moc 25KM
Wychodzi 0,86 KM/m2

Masa startowa 150kg
Obciążenie pow. 5,17 kg
Zużycie paliwa 6,5 l/h
Start łatwy latanie ok.
Jak miałem obciążenie powierzchni 4,65kg/m2 i mocy 0,58 KM/m2 to nie bardzo mogłem wystartować.

U mnie jest tak

Skrzydło 20m2
Moc 34KM
Wynik 1.7 km/m2

Masa startowa 140 kg
Obciążenie pow. 7kg/m2
Zużycie paliwa 4.5l/h

Start w kilku krokach (niekoniecznie łatwy), latanie fantastyczne , ale lądowanie to albo Usain Bolt z plecakiem, albo tąpnięcie i leje w startowisku i ból kolan.

Wojtek

pele pisze:Start w kilku krokach (niekoniecznie łatwy), latanie fantastyczne , ale lądowanie to albo Usain Bolt z plecakiem, albo tąpnięcie i leje w startowisku i ból kolan.

Wojtek

Spadochroniarze laduja miekko na skrzydlach ponizej 10 m kw, ale je wczesniej napedzaja. Przypuszczalnie podchodzisz do ladowania na zbyt malej predkosci i nie ma z czego "wybrac".

uriuk pisze:

pele pisze:Start w kilku krokach (niekoniecznie łatwy), latanie fantastyczne , ale lądowanie to albo Usain Bolt z plecakiem, albo tąpnięcie i leje w startowisku i ból kolan.

Wojtek

Spadochroniarze laduja miekko na skrzydlach ponizej 10 m kw, ale je wczesniej napedzaja. Przypuszczalnie podchodzisz do ladowania na zbyt malej predkosci i nie ma z czego "wybrac".

Spadochroniarze nie maja 40 kg na plecach

pele pisze:

Spadochroniarze nie maja 40 kg na plecach

HEHEHEHe.... PEPEGANCI przy zdrowych zmysłach też nie

pele pisze:Spadochroniarze nie maja 40 kg na plecach

Liczy sie obciazenie powierzchni. Dany kilogram nie wie, czy jest miesniem piwnym, czy przekladnia zebata. W kazdym razie da sie miekko usiasc, tylko potrzbna jest technika. W ich przypadku polegajaca na duzej predkosci ladowania, a potem wybranie, czyli zamiana tejze predkosci na zerowe opadanie. Jesli zrobia to na wysokosci 5 cm, to pozniej pozostaje nam upadek z tychze 5 cm. Da sie zrobic nawet z workiem cementu na plecach

To takie lądowania jak w filmie poniżej ok. 38 minuty ? .
Poza tym wogóle ciekawy film.
https://www.youtube.com/watch?v=hvZaWcgZVQc

Okolo 38 minuty to sa glebokie napisy.
ALe tu masz filmik z takim ladowaniem
https://www.youtube.com/watch?v=gsnGi8HTr24

Sory zerknąłem nie na ten licznik miało być 21:10 .
Dzięki za linka .

Spadochroniarze nie maja 40 kg na plecach[/quote]

HEHEHEHe.... PEPEGANCI przy zdrowych zmysłach też nie [/quote]



Dobre - coś w tym jest.

uriuk pisze:

pele pisze:Spadochroniarze nie maja 40 kg na plecach

Liczy sie obciazenie powierzchni. Dany kilogram nie wie, czy jest miesniem piwnym, czy przekladnia zebata. W kazdym razie da sie miekko usiasc, tylko potrzbna jest technika. W ich przypadku polegajaca na duzej predkosci ladowania, a potem wybranie, czyli zamiana tejze predkosci na zerowe opadanie. Jesli zrobia to na wysokosci 5 cm, to pozniej pozostaje nam upadek z tychze 5 cm. Da sie zrobic nawet z workiem cementu na plecach

To że potrzebna jest technika i cholerne wyczucie to fakt.

Wojtek

Witam , piszę w tym temacie, bo jest tu mowa o obciążeniu skrzydła. Mam pytanie odnośnie wzoru z para2000
http://para2000.org/wings/technical/inter-wl.html
Czy to jest wzór na optymalne obciążenie?
Wiem ,że dla wydłużenia 5-5,5 i powierzchni 25-28m2 w rozłożeniu optimum to 3,6-3,8kg/m2. Dla mniejszych skrzydeł 3,2kg/m2. Dla większych wydłużeń np.6 - 4.0-4.2kg/m2 ,a dla 7 - powyżej 4,2kg/m2. Czytałem to na grupie. Ale czy swoje obciążenie liczy się tak?;
swoja masa startowa podzielona przez powierzchnię skrzydła w rozłożeniu? Bez tego wzoru?
Marcin.

Wartości które podałeś odnoszą się do latania swobodnego. W lataniu napędowym obciążenie nawierzchni dobiera się zupełnie inaczej, bo to zależy w dużym stopniu od obciążenia mocy (czyli ile kilogramów przypada na 1 KM ) oraz doświadczenia a nawet stopnia samostateczności skrzydła.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wartości które podałeś odnoszą się do latania swobodnego. W lataniu napędowym obciążenie nawierzchni dobiera się zupełnie inaczej, bo to zależy w dużym stopniu od obciążenia mocy (czyli ile kilogramów przypada na 1 KM ) oraz doświadczenia a nawet stopnia samostateczności skrzydła.

pewnie rozpoznałeś ,że to z Twojej wypowiedzi na grupie. Nie myślałem o obciążeniu mocy ppg. Chociaż np. jak klikam na para2000 Dudek Nucleon ,który przeznaczony jest do paramotor , to ta sama ramka wyskakuje (z tym samym wzorem) Chodziło mi o ten wzór z para2000. Do czego on służy.
Marcin.

Wzór pokazuje jak wyliczane jest średnie obciążenie powierzchni. Do wzoru brane jest obciążenie zarówno minimalne jak i maksymalne i w zasadzie taka informacja nie ma dla nas żadnej przydatności

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wzór pokazuje jak wyliczane jest średnie obciążenie powierzchni. Do wzoru brane jest obciążenie zarówno minimalne jak i maksymalne i w zasadzie taka informacja nie ma dla nas żadnej przydatności

A no tak. Matematyka mi się kłania. Średnia arytmetyczna dwóch liczb równa jest połowie ich sumy. A wynik z tego wzoru z para2000 jest w środku widełek min/max. Więc trzeba tak sobie masę startową ustawić, aby zgrać się z tym wynikiem?
Marcin.

Tak jak napisałem. Ta średnia wartość nie ma żadnej praktycznej wartości. Skrzydło trzeba dobierać indywidualnie biorąc pod uwagę wiele parametrów a nie tylko jeden i to niebyt pasujący do praktyki.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tak jak napisałem. Ta średnia wartość nie ma żadnej praktycznej wartości. Skrzydło trzeba dobierać indywidualnie biorąc pod uwagę wiele parametrów a nie tylko jeden i to niebyt pasujący do praktyki.

Czyli:
1)Umiejętności
2)Warunki atmosferyczne
3)Wydłużenie
4)Masa startowa
To chyba najważniejsze
Marcin.