Strona 1 z 1
Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 19:17
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Zjawisko to znane pilotom ppg polega na tym że podczas lotu po prostej ze stałymi obrotami niespodziewanie skrzydło zaczyna bujać się w równym rytmie na boki. Z reguły piloci za takie zachowanie winią skrzydło. Według mnie przyczyna zjawiska jest zupełnie inna. Przypuszczam, że odpowiada za to coś, co nazywa się precesją bączka.
http://dydaktyka.fizyka.umk.pl/baczki/F ... _prawo.flvTakim boczkiem, czyli wirującą masą będzie śmigło którego oś wirowania będzie powoli oscylować rytmicznie zmieniając obciążenie na taśmach. I tu pojawia się drugie zjawisko fizyczne czyli wahadło. Skrzydło zaczyna się bujać na boki pod wpływem zmieniających się obciążeń, a częstotliwość zależy od długości lin i pewnie masy (z fizyki jestem słaby ). Czyli jeśli pojawi się w zestawie na którym latamy takie zjawisko samowzbudnego bujania na boki, to możemy temu zaradzić zmieniając śmigło, obroty, masę lub wysokość podwieszenia.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 21:24
autor: starry
A w PG ? Moja Delta 2 na pełnej beli pod pełny wiatr, jeśli nic nie robię ( nie steruje ) lubi się rozbujać, tak sama z siebie
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 21:41
autor: Lucjan Piekutowski
starry pisze:A w PG ? Moja Delta 2 na pełnej beli pod pełny wiatr, jeśli nic nie robię ( nie steruje ) lubi się rozbujać, tak sama z siebie
Bo nie lecisz aktywnie, mi się to często zdarza. Jak siedzę sztywno jak kołek to na filmach z dołu widać bujanie.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 21:52
autor: szymon.strus
mi sie tak zaczelo dziac po zmianie uprzezy. wczesniej na belce glajt szedl stabilnie a w kokonie to bez zlapania sterowek nie bylem w stanie opanowac bujania.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 23:05
autor: der
Kolejna ciekawostka, bujanie w 100% w locie z napędem w konstrukcjach Dudka niweluje obustronne zaciągnięcie TEA.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 lutego 2017, 23:10
autor: Zbyszek Gotkiewicz
der pisze:Kolejna ciekawostka, bujanie w 100% w locie z napędem w konstrukcjach Dudka niweluje obustronne zaciągnięcie TEA.
Zwiększa się wtedy siła nośna na końcówkach, zwiększają opory od wiru brzegowego i tym samym wzrasta tłumienie wahadła. Oczywiście to też tylko moja teoria.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 lutego 2017, 00:06
autor: prokopcio
Zbyszek Gotkiewicz pisze:...częstotliwość zależy od długości lin i pewnie masy (z fizyki jestem słaby )...
tylko od długości lin (od masy w pomijalnym stopniu dla tego przypadku)
a moje przypuszczenie jest takie, że
WSZYSTKO co wisi opływane przez powietrze niekontrolowane będzie się bujało.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 lutego 2017, 00:47
autor: Lutek
Możliwe, że precesja również ma wpływ na takie kołysanie, jednak zastanawiam się czy kluczowym zjawiskiem nie jest po prostu holendrowanie (dutch roll). Mogłoby to też wyjaśnić kwestię w wypadku braku napędu. Paralotnia, czy z napędem czy bez, z natury jest mało stateczna kierunkowo (brak statecznika kierunku, skrzydło bez lub z małym skosem), więc bez kontroli ma prawo mieć tendencje do holendrowania (mniejsze większe w zależności od konstrukcji). Jako że glajt sam w sobie prawie nic nie waży to wszystko kręci się wokół pilota więc odczuwane może być jako bujanie.
Dlaczego zacięgnięcie trymerów pomaga? Współczynnik oporu rośnie nieliniowo (szybciej niż liniowo) z kątem natarcia więc jeśli zwiększa się kąt natarcia całego skrzydła (lub końcówek symetrycznie) to dalszy jego wzrost (kąta natarcia) w holendrowaniu daje silniejsze tłumienie. Analogicznie – pojawiająca się tendencja do bujania na speedzie – bo kąt natarcia całego skrzydła jest mniejszy – różnice w oporach między lewą i prawą stroną skrzydła w holendrowaniu są mniejsze.
To takie przypuszczenia. Nie wiem co sądzicie, bardzo możliwe że się mylę, dynamika lotu jest skomplikowana i nie wiem czy ktoś się nią zajmuje dla paralotni.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 lutego 2017, 09:31
autor: prokopcio
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 lutego 2017, 10:07
autor: ciacholot
Dzisiejsze narty też nie chcą jechać prosto i wpadają w "bujanie". Receptą na to jest choćby minimalny skręt. Podobnie to widzę w locie. Wystarczy tylko lekko korygować tor lotu i bujania niema. Nie wykluczone, że u mnie ruchome wypory pomagają w niwelacji tego efektu bo ciałem da się przy nich sterować mimo, że słabo. Podobny efekt daje rozbieżna regulacja geometrii przednich kół w aucie tylnonapędowym. Wtedy samochód jedzie raz na prawym raz na lewym kole. Takie myszkowanie. Może gdyby ugięcie płata było takie, że powodowało by nazwijmy to "zbieżność" sił nośnych na całej długości, to podobnie jak w autach koła- skrzydło nie próbowało by lecieć raz na jednej raz na drugiej części w zależności od różnych sił nośnych generowanych na przeciwległych częściach płata i od tego jak mu w danych warunkach łatwiej. Powietrze podobnie jak ulica, gładkie nie jest, a warunki zmieniają się dynamicznie i do wprowadzenia w bujanie wystarczy niewielki impuls. Mała ingerencja pilota,narciarza lub kierowcy i po problemie.
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 lutego 2017, 13:04
autor: micro
Gdyby paralotnia miała ugięcie w drugą stronę, to pewnie sama by się stabilizowała...
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 listopada 2019, 20:03
autor: bogusław
Kolego Zbyszku------jak wytłumic zjawisko bujania na boki,udało mi się ale nie wiem czy postępowałem prawidłowo -leciałem trajką 2razy sie ztym zjawiskiem spotkałem raz na Paramani Rewo /niedocoążony/ i ostatnio na Flexusie z nadwaga około 15kg
dziękuję Koledze i innym zainteresowanym odpowiedzią-Bogusław 60+
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 21 listopada 2019, 20:04
autor: uriuk
Doprecyzuj pytanie. Kiedy buja, na wznoszeniu, czy podczas prostego lotu?
Re: Bujanie się glajta na boki.
: 22 listopada 2019, 16:49
autor: 7van.krzysztof
Ja już to rozpracowałem. Też mnie bujało. Teraz prawie nie buja. A wystarczyło, że zminiłem ustawienia podwieszenia w uprzęży. Wcześniej miałem śmigło nieodchylone i bujało. Niefawno odchyliłem podwieszenie o sugerowane ok 3° i bujać prawie przestało. No chyba że są jakieś zawirowania w powietrzu, ale wtedy to normalka