Strona 1 z 2
Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 08:03
autor: Adam Mościcki
Hej koledzy. .. pierwszy post na forum ppg
Tak dla rozkręcenia dyskusji. ...
Ciekaw jestem czy przy lataniu w temp kolo lub poniżej 0' trzeba o czymś extra pamiętać. ...poza ciepłymi ciuchami
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 09:58
autor: TomekWini
Ja tam zawsze tylko muszę pamiętać, aby nie zapuścić się za daleko od startowiska! Raz mi się zdarzyło zapomnieć i o mało nie poodmrażałem sobie paluchów u rąk! Pomimo, że miałem solidne rękawice, ale czas robi swoje i można sobie zrobić krzywdę!
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 10:30
autor: uriuk
Bardzo wazna jest pozycja rak. Jesli sa podniesione to blyskawicznie marzna. W samostatku to maly problem, bo tam mozna latac bez trzymanki, ale na klasycznych skrzydlach dobrze jest maksymalnie wydluzyc sterowki (przy starcie mozna nawinac)
u
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 17:14
autor: marcin.wowry
Ja zawsze osłaniam czymś nieprzewiewnym klatkę piersiową. Z braku laku może być reklamówka pod kurtkę
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 17:32
autor: Skyer
Raz lataliśmy przy -12. Lot trwał może z 5 minut i zaraz po wylądowaniu machnąłem kielicha. Oj pomogło..
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 20:52
autor: Oli
Ja w zimę latam zawsze w gorsecie na nery, przy -13 godzinkę wytrzymałem ale w powietrzu było sucho, mała wilgotność,. Ubieram się na cebulkę
pozdrawiam Wojtek
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 20:55
autor: vorobiej
Latanie z przerwami na gorącą herbatę z termosu.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 22:10
autor: zalatany
Dla mnie w zimie długość lotu regulują stopy.Dłonie można schować za frontkontener albo w kieszenie ale z nogami gorzej.
Niezłym patentem są buty snowbordowe.Można je kupić za rozsądne pieniądze .Wadą ich jest znikomy bieżnik ale w niektórych modelach jest ok.
Znam ludzi którzy je używają i są zadowoleni. Ja jednak na nie się nie zdecydowałem bo natknąłem się w sklepie militarnym na takie buty:
http://armyworld.pl/product-pol-896-But ... Nowe-.htmlMają lepszą podeszwę niż snowbordowe ,są lekkie i w 100% nieprzemakalne.Do kostki są wykonane z gumy.Używam ich trzeci sezon i są ok.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 22:45
autor: qbaepp11
zalatany pisze:Dla mnie w zimie długość lotu regulują stopy.Dłonie można schować za frontkontener albo w kieszenie ale z nogami gorzej.
Niezłym patentem są buty snowbordowe.Można je kupić za rozsądne pieniądze .Wadą ich jest znikomy bieżnik ale w niektórych modelach jest ok.
Znam ludzi którzy je używają i są zadowoleni. Ja jednak na nie się nie zdecydowałem bo natknąłem się w sklepie militarnym na takie buty:
http://armyworld.pl/product-pol-896-But ... Nowe-.htmlMają lepszą podeszwę niż snowbordowe ,są lekkie i w 100% nieprzemakalne.Do kostki są wykonane z gumy.Używam ich trzeci sezon i są ok.
Kupiłem podobne w Dechathlonie z misiem w środku. Snowbordowe to słaba opcja jak dla mnie. Słabo się w tym biega.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 30 grudnia 2015, 22:50
autor: micro
Twardziele
.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 31 grudnia 2015, 06:32
autor: Cezar100
Cześć,
przy minusowych nie latam. Robiłem próby w róznej konfiguracji jeżeli chodzi o osłone ciała (rąk głównie) i stwierdziłem, że to nie dla mnie. Przy starcie ruchy dość mocno skrępowane przez ilość warst ciuchów, w locie niezbyt przyjemnie bo zaraz zimno - dałem se spokój. Co innego zima taka jak do tej pory + 10 +12 stopni to spoko, jest OK.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 01 stycznia 2016, 20:14
autor: Norbert Pająk
Witajcie.
Podczas latania w niskich lub ujemnych temperaturach mam tylko problem z marznącymi opuszkami palców.
Radzę sobie w taki sposób że startuje na chwile (średnio ok 10-15 min) po czym ląduje, pije herbatkę, ogrzewam dłonie i startuje...
Zazwyczaj drugi lot trwa 2x dłużej niż pierwszy, i przy niskich temperaturach mi w zupełności wystarcza.
pozdrawiam Norbert
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 01 stycznia 2016, 20:47
autor: starry
Dla mnie to też spory problem, bo marzną mi palce i to tak do połowy długości. Jeśli przesadzę z lataniem, to potem trudno je rozgrzać, no i trochę boli. Próbowałem już różnych metod i nic nie pomaga. Obniżenie sterówek powoduje, że tracę pewność panowania nad skrzydłem. Grube rękawice i zwijanie palców wewnątrz rękawicy to spore ryzyko, jeśli przyszło by rzucać zapas.
Zmarznięte palce to przynajmniej dla mnie, odebranie sporej ilości przyjemności z latania i spora utrata koncentracji. Przy słabych warunkach zmiana rękawic w locie kończy się sporą utratą wysokości, a w tłoku nie jest zbyt bezpiecznie.
Ostatnio zakupiłem w decathlonie jednopalczaste z kaczym puchem ( niby do -32 st), ale test na półgodzinnym spacerze z psem, przy 0 st i praktycznie bez wiatru wyszedł fatalnie. Ręce opuszczone do dołu i końce palców pod koniec spaceru już lekko szczypały. Faktem jest, że rękawice trochę mocno dopasowane i to może być przyczyna tak kiepskiego wyniku.
Znalazłem ostatnio ogrzewane elektrycznie wkładki dla motocyklistów. W opisie jest napisane że elementy grzejne dochodzą do czubka palców więc może to byłoby rozwiązaniem mojego problemu. Niestety całość kosztuje sporo bo ponad 8 setek, więc czy warto ? Może ktoś w Was przetestował taki patent ? Chętnie wysłuchałbym opinii.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 02 stycznia 2016, 20:11
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Znalazłem ostatnio ogrzewane elektrycznie wkładki dla motocyklistów. W opisie jest napisane że elementy grzejne dochodzą do czubka palców więc może to byłoby rozwiązaniem mojego problemu. Niestety całość kosztuje sporo bo ponad 8 setek, więc czy warto ? Może ktoś w Was przetestował taki patent ? Chętnie wysłuchałbym opinii.[/quote]
Sprawdź najpierw czy masz tyle prądu żeby je podgrzać. Była kiedyś dyskusja o rękawicach podgrzewanych bateriami i okazało się że w baterii jest za mało prądu żeby podgrzać taką rękawiczkę.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 02 stycznia 2016, 20:42
autor: Michał T
Przy okazji tamtej dyskusji była mowa o ogrzewaczach na benzynę. Tanie i podobno dobre, ...podobno...bezpieczne. Na popularnym serwisie można kupić za 30zł.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 02 stycznia 2016, 21:02
autor: uriuk
Michał T pisze:Przy okazji tamtej dyskusji była mowa o ogrzewaczach na benzynę. Tanie i podobno dobre, ...podobno...bezpieczne. Na popularnym serwisie można kupić za 30zł.
Uzywam od lat. Maja taka zalete, ze grzeja okolice serca i krew sama rozprowadza cieplo po organizmie. Wady ma takie, ze slabo dziala na rece podniesione do gory (jak krew slabo krazy, to i cieplo nie dociera), a po drugie rozpala sie toto rownie skomplikowanie jak traktor Lanz-Buldog.
u
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 05 stycznia 2016, 08:46
autor: pele
Przy lataniu w niskich temperaturach, moim zdaniem problemem są przede wszystkim ręce. Z resztą można sobie poradzić. Problem pojawia się w momencie, gdy ktoś lata non stop ciągając za sterówki. Kiedy latamy z rękami poniżej serca i w dodatku np. osłonięci przez frontkontener jest znacznie lepiej. Ale nie dla każdego jest to szczyt marzeń. Ja w niedziele wytrzymałem 45 min przy -16 szurając nogami po zamarzniętym jeziorze, ale łapska dochodziły z 10 minut. Zauważyłem też, że moje ruchy nie były tak dokładne i precyzyjne co kilkukrotnie spowodowało szybsze bicie serca. Moze to też pomogło
Wojtek
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 05 stycznia 2016, 10:17
autor: Dawid Król
Polecam na nogi założyć zimowe buty górskie, stuptuty i do tego spodnie narciarskie. Zwłaszcza stuptuty dają dużo komfortu, gdyż nic nie podwiewa.
Jeśli chodzi o dłonie to polecam rękawiczki z wypełnieniem Thinsulate (są dość tanie i do tego bardzo skuteczne).
W takiej konfiguracji wytrzymałem 2,5h bez kokonu przy -25 (odczuwalne poniżej -30) - myślę, że sporo napinki też jest potrzebne
Koledzy bardzo zachwalają rozgrzewające szaszetki z jakąś chemią, która daje ciepło przy kontakcie z tlenem(dostępne na allegro).
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 05 stycznia 2016, 10:47
autor: ciacholot
Już dawno nie latam przy niskich temperaturach, ale pamiętam taki problem, że nogi długo zgięte, nieukrwione, kolana przemarznięte, stopy też i o tym się nie myśli. Podchodzisz do lądowania, wywalasz podwozie, a tu kołki. Nie chcą się poruszać i trzymać człeka z napędem.
Dobrze jest przed lądowaniem poćwiczyć nogi, poruszać ile się da, postukać butami czy coś tam jeszcze innego bo drętwe zimne nogi to słabe podwozie.
Re: Latanie przy niskich temperaturach
: 05 stycznia 2016, 10:56
autor: artax
Dawid Król pisze:W takiej konfiguracji wytrzymałem 2,5h bez kokonu przy -25 (odczuwalne poniżej -30) - myślę, że sporo napinki też jest potrzebne
Dawid to chyba cos nie teges bo na szybko -25 to przy np; 8m/s daje okolo -45 .To ile wytrzymałeś czasu
pzr Darek
p.s.Z lataniem w tak niskich temperaturach, to bym nie przesadzał.Można sobie zrobić ku-ku .