Cześć,
używam takiego i powiem Ci, że juz niejednokrotnie uchronił śmigło może nie przed jakimś złamaniem ale napewno przed mało potrzebnym zarysowaniem lub lekkim uszkodzeniem. Szczególnie podczas pakowania napędu czy to na bagażnik, czy do auta albo w druga stronę - do pomieszczenia w którym naped trzymam o drzwi, ościeżnice zahaczyłem wielokrotnie . A po locie, śmigiełko myję delikatnie z robali i innego syfu zakładam pokrowiec i mi się japa cieszy