pgforum.pl

Witam.
Pasek za luźny = ślizga się ( dość proste i oczywiste )
Pasek za mocno naciągnięty = ???

po czym poznać ( zanim zajadą się łożyska lub coś urwie ) czy pasek nie jest zbyt mocno naciągnięty ?

Można używać określonej siły aby sprawdzić ile pasek się ugnie, lub też potraktować pasek jak strunę i sprawdzić za pomocą przyrządu lub aplikacji z jaką częstotliwością wibruje po szarpnięciu. Dla każdego modelu to będą inne wartości. Dobrze jest ustalić minimalne napięcie paska przy którym przestaje się ślizgać gdy jest maksymalne obciążenie i dodać jakiś margines bezpieczeństwa na zużycie paska i kół oraz zabrudzenia. Są też środki zwiększające tarcie.

Producent, który w swoim urządzeniu zastosował przekładnię pasową, powinien w instrukcji serwisowej opisać sposób pomiaru (w którym miejscu mierzyć, jakim miernikiem, jakie wartości lub opisać sposób montażu (naciągu) i po jakim czasie pracy pasek wymieniamy) Jeżeli nie nie możemy oprzeć się na danych producenta, zostaje nam pomiar organoleptyczny, i doświadczenie podparte wiedzą z podstaw konstrukcji maszyn.

chodzi mi o to, że pasek nie wygląda na zużyty (nawet na całkiem niezły) ale potrafi się ślizgać troszkę,wydaje mi się (organoleptycznie) mocno naciągnięty. Nie chcę nic spierdzielić dociągając jeszcze mocniej ale to właśnie "mocna naciągnięcie" jest troszkę względne i w napędach ppg mam wrażenie że paski są mocniej ponapinane niż w innych przekładniach.

fajnie działa rzeczywiście pomiar częstotliwości - tylko jaka powinna być w jpx'sie ? Doszytałem że w octaganie 370Hz, ja mam 300Hz a przekładnia wygląda bardzo podobnie dociągnąłem do 366 i jest znacznie lepiej (zasami delikatnie słychać pojedyncze poślizgi na wolnych obrotach). ale nie jestem pewien czy można tak przekładać sobie tą częstotliwość - jeszcze poszujam

Olej te popiskiwania , jak chcesz spać spokojnie to zostaw jak masz w/g octagona. Mam 50 h i od początku popiskiwała na wolnych , tzn miałem 900 na rozgrzanym ale ze gwarancja i plomby to nic nie ruszałem . Pasek napinalem i więcej niż zaleca TF i nikuta. Jak dla mnie to patent z dużym kołem bez rowków to porażka . (Octagon) w żadnym aucie nie widziałem takiego rozwiązania.kazde koło robocze ma rowki i pase musi byc dobrze wyciorany żeby zaczął piszczeć .Ps podkręć trochę obroty żeby równiej pracował to piski ustaną

Według producenta paska przy pewnym opasaniu dużego koła można stosować płaską bieżnię. Są na to wzory. Zmniejsza to tarcie i zużycie paska. A co do popiskiwania to rzeczywiście lepiej lekko zwiększyć obroty albo zastosować lżejsze wagowo śmigło. Ja to rozwiązanie stosowaniem w swoich napędach i nie miałem żadnych problemów z tym związanych.