Strona 1 z 2
Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 31 lipca 2018, 14:47
autor: CichyBart
Hej,
Tak zastanawiam się, czy pośród pilotów PPG przeważa grupa latających osobno, czy raczej przeważają loty w grupie?
Z racji ukończenia szkolenia staram się ćwiczyć zawsze pod czyimś okiem, lecz z czasem...
Pozdrawiam
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 31 lipca 2018, 18:04
autor: uriuk
Praktyka dowodzi, ze samotnicy przestaja latac po sezonie-dwoch. Grupy powoduja, ze lata sie ok 5-6 lat. Grupa powstala wokol osoby zainteresowanej zawodowo (np instruktor, czy konstruktor) trzymaja sie do konca zycia "osobnika trzymajacego wladze"
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 31 lipca 2018, 18:43
autor: Zbyszek Gotkiewicz
O, to ciekawa obserwacja dotyczącą długości czynnego uprawiania latania. Rozmieszczenie czasu liczonego w latach można prawdopodobnie, jak wszystkie cechy biologiczne przedstawić w postaci krzywej Gausa albo dzwonowej, z tym ze szczyt tej krzywej jest według mnie przesunięty w kierunku pilotów którzy dość szybko tracą zainteresowanie lataniem. Szczególnie w przypadku ppg które daje mniej wyzwań i emocji.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 31 lipca 2018, 21:02
autor: ciacholot
W moim miasteczku niema czynnych paralotniarzy. Jestem sam. Kiedyś latałem w pojedynkę, ale to jest słabe i niebezpieczne. Jak się coś, nawet błachego, wydarzy to z nikąd pomocy.Towarzystwo jest wskazane. Jak już polatałem tak jak pisze Uriuk sezon czy dwa to się skończyło. Raz na jakiś czas pojechałem do kolegów z nimi się popyrkać, ale to było 2-3 godziny rocznie. Takie to było moje latanie napędowe. Wszystko się zmieniło jak zdobyliśmy porządną łąkę w odległości pół godziny jazdy ode mnie. Teraz wraz z kolegami ze stowarzyszenia latamy dość często i jest nas zawsze kilku od 3 do 8 paralotni. Jest zajefajnie bo można się spotkać pogadać, polatać i w ogóle oderwać się od wszystkiego na rzecz jw, a łączy nas łąka.
Bez spójnika czymkolwiek by on nie był prawidłowość przedstawiona przez Uriuka niestety jest nieuchronna.
Dodam jeszcze, że o ile w lataniu swobodnym gadanie przez radio wręcz mi przeszkadza i wkurza to w PPG dokładnie odwrotnie i tutaj towarzystwo też się przydaje...
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 08:13
autor: CichyBart
A jednak samotnicy przeważają. Dzięki! Ja jeszcze sam nie leciałem zbyt daleko (zasięg wzroku lądowiska), lecz coraz bardziej mnie korci. Dolina Warty kusi...
Trochę dziwne jest porównanie wyników ankiety do komentarzy w postach. Wydaje mi się, że to też sporo zależy od osoby. Swego czasu sporo jeździłem na rowerze (do 200km dziennie - pojedyncze wypady) - oczywiście sam. Zobaczymy, jak to będzie z moim PPG...
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 09:19
autor: qbaepp11
Ja od 20 lat latam w większości sam. czasem przyjedzie na startowisko kolega z trajką , ale zanim się wyszpei i wystartuje mnie już nie ma. Mam znajomych we Wrocku i Legnicy, a że mieszkam po środku to czasem ich odwiedzę. Nie widzę powodu by obawiać się dalszego lotu. Jak Cię przerasta trójkąt to poleć sobie jakąś trasę z A do B, a potem wróć tą samą drogą. Jak masz tory kolejowe to sobie poleć wzdłuż nich kilka km, a potem wróć. Nie zgubisz się . Ucz się latać po charakterystycznych punktach w terenie, i nie polegaj w 100% na GPS czy innej elektronice. Bateria padnie i co wtedy?
Tak ja to widze, ale oczywiście nie jest to regułą .
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 10:25
autor: CichyBart
Gps jeszcze nie podpinam. Wolę się przyzwyczaić bez tego. W razie czego telefon nam w kieszeni, ale wolę patrzeć na widoki niż mapy - to tak, jak jechać nad morze oglądać filmiku na plaży...
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 11:09
autor: uriuk
Dlugie trasy to przede wszystkim matematyka. Trzeba umiec wyliczyc zuzycie paliwa, czy czas dolotu (np zeby zdayc przed zachodem). GPS dostarcza cyferek, a bez cyferek marnie sie liczy. Ciezko poleciec dluga trase bez wyliczen. A jak mam latac wokol lotniska, to wole usiasc na lezaku, najlepiej na tarasie. Przynajmniej piwo mozna trzymac. Nawis to nie nalot, robocizna sie nie zwraca. Ostatnio niechce mi sie latac blizej niz 100 km, bo juz ze wszystkimi zajacami i jenotami jestem na ty w najblizszej okolicy.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 13:43
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Uriuk. Rozwój pilota zaczyna się od lotów w rejonie lotniska. Inna rzecz że często też kończy się na tym etapie, jednak jest niezbędny do dalszego rozwoju.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 14:28
autor: CichyBart
Nie chodzi mi o obawy o dalsze loty samemu, tylko ciekawość, jak to wygląda u Was. W sumie nawet nie miałem okazji sam latać, gdyż zawsze ktoś o tej porze jest na lądowisku i przeważnie zgłaszają loty, więc się dołączam. Jednak kusi mnie podlecieć pod moje osiedle (trochę kręcenia, żeby lasy ominąć i mieć pola pod nogami) a to już raczej sam będę robić, gdyż raczej tam się znajomi nie wybierają.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 15:00
autor: fotolot
CichyBart pisze: "... Jednak kusi mnie podlecieć pod moje osiedle (trochę kręcenia, żeby lasy ominąć i mieć pola pod nogami) a to już raczej sam będę robić, gdyż raczej tam się znajomi nie wybierają.
W zasadzie staram się do niczego nie namawiać, tym bardziej nie znając czyichś doświadczeń i możliwości, jednak polecam na pierwsze dalsze wypady czy to samotne czy grupowe właśnie obecny okres żniwny gdyż w zasadzie całe rolnicze rejony kraju idealnie nadają się do startów i bezpiecznych lądowań w razie potrzeby awaryjnych(nie czyniąc szkód) co powinno być podstawowym wymogiem w bezpiecznym obieraniu tras.
Pozdrawiam Wiesiek
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 01 sierpnia 2018, 18:28
autor: fotolot
".. polecam... właśnie obecny okres żniwny gdyż w zasadzie całe rolnicze rejony kraju idealnie nadają się do startów i bezpiecznych lądowań w razie potrzeby awaryjnych(nie czyniąc szkód) co powinno być podstawowym wymogiem w bezpiecznym obieraniu tras."
...........................................................................................................................................
Nigdy nie spotkałem się z pretensjami właścicieli pól w tym krótkim okresie już po zbiorach plonów, jednak sprostuję że formalnie nie mamy prawa korzystać z czyjegoś terenu bez zgody jego właściciela( ustnej-pisemna nie jest wymagana). W Czechach na podobnej zasadzie funkcjonuje okreslenie "pola startowe" z których operują nie tylko PPG z nóg ale nawet szybkie i ciężkie motolotnie.(życzliwy nastawiony właściciel może nam wg. formalności w PL udostępnić korzystanie z każdego swojego pola po 14 razy/rok)
Dla początkujących jak najbardziej dodatkowe towarzystwo doświadczonych pilotów czy instruktora jest wskazane, a poza w większości płaskimi stałymi stratowiskami na doskonalenie startów mogą świetnie się nadawać właśnie takie rżyska dające często nachylenia na dowolne kierunki wiatrów.
Same ćwiczenia stawiania i "ciorania" nie są wskazane na polu po ściętym zbożu gdyż szkodliwie to działa na tkaninę.
Kiedys zapytałem pewnego instruktora czy w obecnych programach szkoleń są jakieś praktyczne wskazówki odnośnie zachowania zasad separacji w lotach grupowych PPG ? na co odpowiedział że".. nie i właśnie ta swoboda jest fajna w tym sporcie.." Nie miałem na myśli wyznaczania ścisłych procedur a tylko praktyczne porady- może ktoś coś w tym sensie tu dopisze ?
Pozdrawiam Wiesiek.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 08:56
autor: CichyBart
Na razie robię sobie krótkie wyprawy:
3 dni temu:
Kod: Zaznacz cały
Maximum altitude: 240 m
Maximum speed: 54.4 km/h
Average speed: 36.3 km/h
Distance traveled: 8.8 km
Flight duration: 00:15:13
Fuel consumption: 1.0 L
wczorajszy:
Kod: Zaznacz cały
Maximum altitude: 360 m
Maximum speed: 54.7 km/h
Average speed: 33.9 km/h
Distance traveled: 19.1 km
Flight duration: 00:35:39
Fuel consumption: 2.4 L
Maksymalne oddalenie od lądowiska jakieś 7.5km. Co prawda leciałem sam, lecz po drugiej stronie lądowiska latał znajomy (poza zasięgiem radia / widoczności), więc w razie czego telefon i po sprawie. Wczoraj chciałem jeszcze dalej się przelecieć (jeszcze bliżej osiedla podlecieć), lecz wiatr się wzmagał (powrót pod wiatr), a na ITV Boxer za szybko nie polecę (jeszcze trymerów / speedów nie używam).
Swoją drogą to ma ktoś doświadczenie z ITV Boxer + trymery? Muszę w końcu pobrać instrukcję i przeczytać...
edit:
za dużo, to tam nie ma o trymerach niestety...
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 12:59
autor: prokopcio
Czy 2 to grupa ?
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 13:03
autor: CichyBart
Hehe tak
Sam, to sam, z kimś, to już nie sam. Taki sposób myślenia przyjąłem podczas tworzenia odpowiedzi.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 13:14
autor: prokopcio
I ja ... Ale jak to dumnie brzmi... Grupa
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 20:23
autor: fotolot
[quote="CichyBart"]
"...Wczoraj chciałem jeszcze dalej się przelecieć (jeszcze bliżej osiedla podlecieć), lecz wiatr się wzmagał (powrót pod wiatr), a na ITV Boxer za szybko nie polecę (jeszcze trymerów / speedów nie używam)."
..................................................................................................................................................
Tak jak zauwazyłeś wiatr może się nasilać dlatego jeśli nie chodzi zbytnio o konkretny cel to lepiej obierać trasę najpierw pod wiatr i jak już opanujesz to nawet ze speedem, a powrót z wiatrem. Ja to robiłem na PPG tak że jeśli np.startowałem wieczorem kiedy jeszcze była super widoczność to leciałem zazwyczaj pod wiatr w miarę nisko(słabiej wieje przy ziemi) na speedzie i bacznie obserwowałem teren i druty, natomiast do powrotu nabierałem dużą wysokość i z wiatrem o większej prędkości wracałem wtedy już relaksacyjnie w lajtowych warunkach już dwu-trzykrotnie szybciej. Obieranie trasy najpierw z wiatrem szczególnie wieczorem mogłoby skutkować po jego nasileniu niedolotem z powodu zachodu słońca lub nawet wypaleniem całego paliwa gdy postępowa prędkość w powrocie się drastycznie zmniejszy nie mówiąc o wzroście niebezpieczeństwa w niskim pokonywaniu terenów nie nadających się do lądowań bo górą może być wsteczny. Na wszystko przyjdzie czas z doświadczeniem, dlatego na razie jeszcze nie polecam Ci niskiego latania na speedzie bo to będzie wymagało już sporego opanowania w turbulentnych warunkach.
Pozdrawiam Wiesiek
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 02 sierpnia 2018, 22:03
autor: CichyBart
Kilka dni czekałem na odpowiedni kierunek wiatru, ale coś nie chciał się obrócić ;/ Miałem spory zapas czasu i postanowiłem "zaryzykować" (choć meteo / windguru / ventusky nie wskazywały, co bym miał mieć problemy z powrotem). Tereny przelotowe bardzo blisko domu, bardzo dobrze znane (wcześniej tam latałem modelami RC / chodziłem na ogniska / jeździłem rowerem). Niestety wiatr się wzmógł i nie chciałem mimo wszystko ryzykować wiszenia jak żyrandol.
Już jestem umówiony z instruktorem (był lub nadal jest dystrybutorem ITV) i wolę od niego przejąć wiedzę na temat trymerów w tym skrzydle. Belki speeda jeszcze nie mam i za szybko nie kupię - chcę najpierw się wczuć w loty, później może pomyślę. Najpierw nauczyć się latać (tacho wskazuje około 7h lotów, lecz tak faktycznie, to jestem ledwo po kursie... jeszcze ostatnie spotkanie przede mną).
Obserwuję znajomych, jak sobie nisko latają (C-Max'y i ITV Billy). Zrobiłem sobie kilka niskich przelotów nad lądowiskiem, ale to jeszcze nie czas na to.
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 03 sierpnia 2018, 19:47
autor: sirmariano
Kurcze czytam ten wątek i chyba nie rozumiem rozterek autora. CichyBart co Ty robiłeś na kursie, ze boisz się oddalac od miejsca startu? Startujesz i lecisz - nie ma tam żadnej filozofii. Nie wiem co masz na myśli pisząc, ze chcesz polatac po osiedlu ale uważam, ze jeśli to latanie między budynkami to to głupi pomysł. Jak odlecisz dalej i cos sie stanie to wylądujesz. Znowu nie widzę filozofii.
Ci do trymerow to mogę Ci pomóc bez instruktora. Trymery są do tego by z nich korzystać a nie czytać
speed tez nie gryzie. Ważne by wtedy sterować stabilami i bedzie ok. Ale żeby na kursie nikt o tym nie mówił to dziwne.
Pozdrawiam
Re: Loty PPG - sami, czy w grupie?
: 03 sierpnia 2018, 20:11
autor: Zbyszek Gotkiewicz
W niektórych skrzydłach zaciągnięty trymer i speed się wykluczają. Trzeba przeczytać instrukcję tym bardziej ze w locie przyspieszonym mogą być ograniczenia w sterowaniu.