Dziura rezonansowa
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Dziura rezonansowa
Witam.
Czy jest jakaś rada na "załatanie" lub przesunięcie dziury rezonansowej... Po uszkodzeniu Helixa latam na zapasowym śmigle od Rusłana ale niestety na nim Nie mam możliwości ustalić obrotów pozwalających na zaciągniętych trymerach lecieć poziomo mam 2500-3200 ... dziura .... 4500-8000. na 3200 opadam a na 4500 mam wznoszenie
JPX Black Devil
Czy jest jakaś rada na "załatanie" lub przesunięcie dziury rezonansowej... Po uszkodzeniu Helixa latam na zapasowym śmigle od Rusłana ale niestety na nim Nie mam możliwości ustalić obrotów pozwalających na zaciągniętych trymerach lecieć poziomo mam 2500-3200 ... dziura .... 4500-8000. na 3200 opadam a na 4500 mam wznoszenie
JPX Black Devil
Łukasz Prokop
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
prokopcio pisze:Witam.
Czy jest jakaś rada na "załatanie" lub przesunięcie dziury rezonansowej... Po uszkodzeniu Helixa latam na zapasowym śmigle od Rusłana ale niestety na nim Nie mam możliwości ustalić obrotów pozwalających na zaciągniętych trymerach lecieć poziomo mam 2500-3200 ... dziura .... 4500-8000. na 3200 opadam a na 4500 mam wznoszenie
JPX Black Devil
Jest. Mniejsze skrzydlo.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
prokopcio pisze:Witam.
Czy jest jakaś rada na "załatanie" lub przesunięcie dziury rezonansowej... Po uszkodzeniu Helixa latam na zapasowym śmigle od Rusłana ale niestety na nim Nie mam możliwości ustalić obrotów pozwalających na zaciągniętych trymerach lecieć poziomo mam 2500-3200 ... dziura .... 4500-8000. na 3200 opadam a na 4500 mam wznoszenie
JPX Black Devil
Możesz latać z brudnym śmigłem (Czyli obroty potrzebne do lotu poziomego większe o jakieś 10 % ), zmienić przełożenie lub owinąć rezonans tkaniną szklaną dla izolacji termicznej. Nie wiem w jakim zakresie to ostatnie przesunie rezonans .
Zbyszek Gotkiewicz
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dziura rezonansowa
Zbyszek Gotkiewicz pisze:....owinąć rezonans tkaniną szklaną dla izolacji termicznej....
Łukasz Prokop
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
długość fali zależy od jej prędkości rozchodzenia się, a ta od gęstości środowiska w jakim się rozchodzi. Jeśli podniesiemy temperaturę spalin poprzez pogorszenie chłodzenia w dyfuzorze, to zmieni się ich gęstość i tym samy zmianie ulegnie prędkość rozchodzenia się fali rezonansowej.
Zbyszek Gotkiewicz
- Przemo Boosh
- Posty: 63
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 02:29
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Gliwice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dziura rezonansowa
Łukasz, kup sobie e-propsa albo wypożycz do testów - zapomnisz o Helixie.
Pozdrówka
Przemo
Przemo
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
Przemo Boosh pisze:Łukasz, kup sobie e-propsa albo wypożycz do testów - zapomnisz o Helixie.
Też go namawiałem na Veteca :p
Zbyszek Gotkiewicz
- Przemo Boosh
- Posty: 63
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 02:29
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Gliwice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dziura rezonansowa
Vetec to technologiczny dinozaur. Podobne konstrukcje budowałem w Kieleckiej modelarni w latach 90...
Czemu chcesz skrzywdzić kolegę takim archaizmem? do tego nastawnym? Przecież ktoś zadający takie pytania nie ustawi go sobie samodzielnie - wstydź się...
Czemu chcesz skrzywdzić kolegę takim archaizmem? do tego nastawnym? Przecież ktoś zadający takie pytania nie ustawi go sobie samodzielnie - wstydź się...
Pozdrówka
Przemo
Przemo
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
Z całym szacunkiem, ale Łukasz już tu udowodnił że doskonale radzi sobie z badaniem kątów natarcia w śmigłach i opublikował tu ciekawe wnioski.
Chętnie zapoznam się z Twoim poglądem na temat nowoczesności konstrukcji śmigieł, bo określenie że konstrukcja jest z epoki dinozaurów jest mało zrozumiałe. Gdybyś mógł porównać konstrukcje śmigieł wskazując które rozwiązania są według Ciebie nowoczesne to Twoja opinia byłaby bardziej zrozumiała. A czy przypadkiem nie byłeś w tej samej modelarni którą prowadził Witek?
Chętnie zapoznam się z Twoim poglądem na temat nowoczesności konstrukcji śmigieł, bo określenie że konstrukcja jest z epoki dinozaurów jest mało zrozumiałe. Gdybyś mógł porównać konstrukcje śmigieł wskazując które rozwiązania są według Ciebie nowoczesne to Twoja opinia byłaby bardziej zrozumiała. A czy przypadkiem nie byłeś w tej samej modelarni którą prowadził Witek?
Zbyszek Gotkiewicz
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dziura rezonansowa
Nie do końca się z.wami zgodzę
REczywiście jak chciałem polatać na rakecie to musiałem pokombinować bezkosztowo bo denerwowało mnie że producenci dobierają śmigła o najlepszym ciągu na ziemi bo to robi efekt łał a że szybko latać nie chce albo "cza żyłować" ... Śmigło nastawne jednak nie zastąpi dobrze dobranego stałego które na całej długości ma dobrany profil i kąt jak najbardziej wydajny. Przestawianie zaburza całą koncepcję i nastawne mają inny profil żeby jakoś to tam zagrało ale to temat na ksiàżkę.
Z grubsza chodzi o to, że śmigło nastawne było by idealne gdyby dało się zmieniać kąt proporcjonalnie do odległości od piasty (odwrotnie) bo zmiana kąta całej łopaty powiedzmy o 2stopnie zmienia na całej długości czyli przy piaście powiedzmy z 10 na 12 czyli o 20% a na końcówce z 2st na 4st czyli o 100%... Dlatego śmigła nastawne nie mają profilu takiego jak śmigła stałe przez co są mniej sprawne. Swoje zalety to ma ale i też wady. Przestawne w locie to ma sens bo wtedy dla każdej prędkości jest jakiś kąt najbardziej wydajny...
REczywiście jak chciałem polatać na rakecie to musiałem pokombinować bezkosztowo bo denerwowało mnie że producenci dobierają śmigła o najlepszym ciągu na ziemi bo to robi efekt łał a że szybko latać nie chce albo "cza żyłować" ... Śmigło nastawne jednak nie zastąpi dobrze dobranego stałego które na całej długości ma dobrany profil i kąt jak najbardziej wydajny. Przestawianie zaburza całą koncepcję i nastawne mają inny profil żeby jakoś to tam zagrało ale to temat na ksiàżkę.
Z grubsza chodzi o to, że śmigło nastawne było by idealne gdyby dało się zmieniać kąt proporcjonalnie do odległości od piasty (odwrotnie) bo zmiana kąta całej łopaty powiedzmy o 2stopnie zmienia na całej długości czyli przy piaście powiedzmy z 10 na 12 czyli o 20% a na końcówce z 2st na 4st czyli o 100%... Dlatego śmigła nastawne nie mają profilu takiego jak śmigła stałe przez co są mniej sprawne. Swoje zalety to ma ale i też wady. Przestawne w locie to ma sens bo wtedy dla każdej prędkości jest jakiś kąt najbardziej wydajny...
Łukasz Prokop
- Przemo Boosh
- Posty: 63
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 02:29
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Gliwice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dziura rezonansowa
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Z całym szacunkiem, ale Łukasz już tu udowodnił że doskonale radzi sobie z badaniem kątów natarcia w śmigłach i opublikował tu ciekawe wnioski.
Chętnie zapoznam się z Twoim poglądem na temat nowoczesności konstrukcji śmigieł, bo określenie że konstrukcja jest z epoki dinozaurów jest mało zrozumiałe. Gdybyś mógł porównać konstrukcje śmigieł wskazując które rozwiązania są według Ciebie nowoczesne to Twoja opinia byłaby bardziej zrozumiała. A czy przypadkiem nie byłeś w tej samej modelarni którą prowadził Witek?
Wybacz ale nie logowałem się tutaj od 2016 roku i nie znam "ciekawych wniosków" Łukasza - poszukam zatem...
Abstrahując - najpierw uczęszczałem do modelarni LOK na Mickiewicza do Krzyśka M, potem do Aeroklubowej na Warszawskiej do Leszka J., a potem wróciłem do LOKowskiej bo mieli ciekawszy sprzęt za free... Konstrukcja kompozytowa prezentowana przez Witka to absolutny archaizm. W takiej technologii wykonywaliśmy kadłuby i skrzydła do modeli klas F3B, F3A i F3F. W tamtych latach dostępne były tylko krajowe żywice, a pianke na przekładki załatwiało się w KZWMie kradzioą z zastosowań wojskowych... Pierwszy Herex przyniósł mi z KZWMu zaprzyjaźniony technolog O takich cudach jak gealcoat czy wypełnicze ulowe, prepregi mogliśmy tylko pomarzyć. Pierwszą tkanine węglową kupiłem za 5 dolarów od ruska na Mistrzostwach świata w Austrii gdzie startowałem jako junior...
Jak wiesz, hobbystycznie zajmuję się naprawą śmigieł kompozytowych. Trafiają do mnie zatem najróżniejsze konstrukcje. Śmigła Witka są dla mnie podróżą w czasie do opisanych przeze mnie powyżej lat... Konstrukcja piast jest dla mnie równie niezrozumiała co ich estetyka i ciężar. To świetny przykład na to, że robi to człowiek który zatrzymał się w rozwoju swojej technologii na początku lat 90. Fakt, że jego produkty stosowane są przez zawodników i to z sukcesami może świadczyć o tym, że sposób ich sprzedaży lub rozdawania tymże, jest kluczowy do zrozumienia tego fenomenu. W zasadzie każde inne śmigło kompozytowe dostępne obecnie na rynku to o lata świetlne nowocześniejsza konstrukcja. Śmigła Witka są lekkie, maja dość małą cięciwę co przy tej liczbie Re profilu ma wpływ na zachwyt jego produktami... Pytasz o różnice technologiczne pomiedzy różnymi producentami... Dla mnie numerem 1 jest obecnie e-props ze swoja infuzją - to najnowocześniejsza obecnie technologia w dziedzinie śmigieł PPG. Dodatkowo, proces ich projektowania oparty o najnowszy soft, a co za tym idzie niekwestionowana doskonałość aerodynamiczna tych produktów stawia je w moim odczuciu i po wielu osobistych testach i doświadczeniach w światowej czołówce - tak wiem, są drooogie ale coś za coś...
Następnie na rynku śmigieł jest dłuuugo, dłuuugo nic i pojawia się Peszke. Śmigła lekkie, fajnie zaprojektowane ale delikatne i kłopotliwe w naprawie z powodu konstrukcji i użytych materiałów w tym jakiegoś cholernego lakieru poliuretanowego który błyszczy sie jak psu ale przy uszkodzeniu za cholerę nie chce się kleić z niczym. Teraz na arenę wchodzi Vetec ze swoją archaiczną konstrukcją... To moje podsumowanie właściwości aerodynamicznych i osiągów w locie poszczególnych konstrukcji choć pod tym wzgledem Vetec może śmiało konkurować z Peszke. Kolejną konkurencją to sama technologia wykonania. Tutaj sprawa staje się bardziej skomplikowana. E-props bije na łeb wszystko inne ale dalej sprawa staje się ciekawsza. Tutaj prym wiedzie Helix ze swoimi prepregami. Ciężkie toto ale cholernie wytrzymałe - polecam początkującym. Aerodynamicznie to jednak "kiosk RUCHU" opracowany bardziej pod ograniczenia hałasu dla DULV niż do generowania ciągu... cdn - idę spać.
Pozdrówka
Przemo
Przemo
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dziura rezonansowa
Pisz pisz , dobrze się czyta a chętnie posłucham kogoś doświadczonego. Chciałem sprostować, że znawcą nie byłem i nie jestem. Wręcz nic nie wiem a nie trzeba nim być żeby porobić eksperymenty ( nawet tak kontrowersyjne jak moje ) żeby wyciągnąć wnioski o producentach....
Przemo z jednym nie mogę się zgodzić, piszesz:
jego produkty stosowane są przez zawodników i to z sukcesami może świadczyć o tym, że sposób ich sprzedaży lub rozdawania tymże, jest kluczowy do zrozumienia tego fenomenu
Do sukcesu zawodnika nie wystarczy śmigło które ma dobry sposób sprzedaży, czy rozdawania, czy nawet pięknie wygląda lub ma świetną opinię. Propagandę że jest komputerowo czy tam ręcznie projektowane czy wykonane itd...
Ono musi być dobre!
Ps.nie znam Witka ani Ciebie...
Przemo z jednym nie mogę się zgodzić, piszesz:
jego produkty stosowane są przez zawodników i to z sukcesami może świadczyć o tym, że sposób ich sprzedaży lub rozdawania tymże, jest kluczowy do zrozumienia tego fenomenu
Do sukcesu zawodnika nie wystarczy śmigło które ma dobry sposób sprzedaży, czy rozdawania, czy nawet pięknie wygląda lub ma świetną opinię. Propagandę że jest komputerowo czy tam ręcznie projektowane czy wykonane itd...
Ono musi być dobre!
Ps.nie znam Witka ani Ciebie...
Łukasz Prokop
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
Przemo. Fajna przemowa, szkoda tylko że mocno zabarwiona przekonaniem o wyższości epropsów. Jeśli używają infuzji to świadczy jedynie że mieli odpowiednie środki żeby zainwestować w oprzyrządowanie. Sama metoda ułatwia produkcję seryjną, ale nie daje przewagi jeśli chodzi o jakość produktu. Stopień przesączenia tkaniny jest podobny do tego jaki można uzyskać za pomocą pędzla. Co do materiałów to chyba nie masz pojęcia czego używa Witek. Przy takich cienkich profilach w konstrukcji muszą być używane różne tkaniny: kierunkowe do przenoszenia sił zginających i skręcających, węglowe do powiększenia sztywności w pewnych obszarach. Modne w pewnym okresie śmigła całe z węgla okazały się zbyt sztywne i wzmacniały drganie napędu. Trochę mnie dziwi że śmigło które jest najlżejsze, nastawne, ma największą sprawność Ty uznajesz za najgorsze Argument z zawodnikami też uważam za niezbyt trafiony bo żaden z nich nie zaryzykuje mistrzostwa świata w zamian za darmowe śmigło. To nie ta półka w rywalizacji. Poza tym współpraca z zawodnikami daje najlepszy feedback bo nie ograniczają się tylko do pomiaru ciągu statycznego, ale także interesują ich takie parametry jak ekonomia, ciąg przelotowy i przy prędkości maksymalnej, szybkość wchodzenia na obroty, moment reakcyjny oraz moment żyroskopowy. Co do nowoczesnego oprogramowania to Witek też z niego korzysta. Argument z liczbą Re też nie trafiłeś, bo im mniejsza cięciwa tym trudniej zrobić coś dobrze latającego bo liczba mniejsza i opory większe. Czyli z twojego porównania do dinozaurów to pozostaje tylko fakt że ptaki też są dinozaurami. Jeśli chodzi o chwalonego przez Ciebie Helixa to ich jedyną zaletą jest łatwość produkcji. Tkanina puchnąca stosowana w ich śmigłach wymusza stosowanie grubych "drewnianych" profili dających duże opory a przez to olbrzymi moment reakcyjny. Szkoliłem pilota z takim śmigłem. Na mocy maksymalnej musiał krążyć w kierunku przeciwnym do obrotów śmigła bo utrzymanie lotu po prostej groziło negatywką. Na szczęście połamał je i kupił Rusłana.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dziura rezonansowa
"Szkoliłem pilota z takim śmigłem. Na mocy maksymalnej musiał krążyć w kierunku przeciwnym do obrotów śmigła bo utrzymanie lotu po prostej groziło negatywką. Na szczęście połamał je i kupił Rusłana."
Powinieneś napisać: szkoliłem pilota ze źle dobranym śmigłem do napędu i zapewne ze skrzydłem które się do tego również nie nadawało. Jest się czym chwalić?
Śmigła Helix napędzają bezpiecznie wiele sprzętów, w wielu przypadkach nie mają konkurencji. Technologia może i jest stara ale sprawdzona przez wiele lat i bezpieczna. Niemcy wszelkie innowacje wprowadzają powoli bo testowanie trwa długo za nim wprowadzi się do sprzedaży nowy produkt który ma służyć do latania. U nas no cóż... urraaaaaa... a potem płacz.
Powinieneś napisać: szkoliłem pilota ze źle dobranym śmigłem do napędu i zapewne ze skrzydłem które się do tego również nie nadawało. Jest się czym chwalić?
Śmigła Helix napędzają bezpiecznie wiele sprzętów, w wielu przypadkach nie mają konkurencji. Technologia może i jest stara ale sprawdzona przez wiele lat i bezpieczna. Niemcy wszelkie innowacje wprowadzają powoli bo testowanie trwa długo za nim wprowadzi się do sprzedaży nowy produkt który ma służyć do latania. U nas no cóż... urraaaaaa... a potem płacz.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
Piotrze. Nie ma dobierałem napędu do szkolenia i teoretycznie śmigło było dedykowane do tego napędu. Natomiast jeśli chodzi o dobór skrzydła do szkolenia to Nemo jakoś dawało zawsze radę. Podważanie moich kompetencji tylko po to żeby zachwalać jakiś produkt jest słabe.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dziura rezonansowa
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Piotrze. Nie ma dobierałem napędu do szkolenia i teoretycznie śmigło było dedykowane do tego napędu. Natomiast jeśli chodzi o dobór skrzydła do szkolenia to Nemo jakoś dawało zawsze radę. Podważanie moich kompetencji tylko po to żeby zachwalać jakiś produkt jest słabe.
Zbyszek, ja nie poważam Twoich kompetencji, Ty je sam podważyłeś pisząc że wypuściłeś kursanta na zestawie na którym kontrowanie efektu odśmigłowego mogło spowodować przeciągnięcie! Pisanie o jakimś produkcie że jest zły tylko po to żeby napisać że jest zły bez podania przyczyny dlaczego i w jakim zestawie został źle zastosowany jest słabe a nawet podwójnie słabe bo w końcu Ty jako znany instruktor i "paracelebryta" masz podwójną siłę rażenia. To Helix zawinił, że napęd i skrzydło nie chciało lecieć prosto?
- Przemo Boosh
- Posty: 63
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 02:29
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Gliwice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dziura rezonansowa
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Przemo. Fajna przemowa, szkoda tylko że mocno zabarwiona przekonaniem o wyższości epropsów. Jeśli używają infuzji to świadczy jedynie że mieli odpowiednie środki żeby zainwestować w oprzyrządowanie. Sama metoda ułatwia produkcję seryjną, ale nie daje przewagi jeśli chodzi o jakość produktu. Stopień przesączenia tkaniny jest podobny do tego jaki można uzyskać za pomocą pędzla.
Zbyszku, fakt, że ktoś zainwestował kasę w oprzyrządowanie i oprogramowanie do projektowanie to chyba dobrze? Technologia produkcji epropsa wymusza taki typ przesączania. Nie mogę też się zgodzić, że technologia pędzla daje takie same efekty jak infuzja - to zwyczajnie niemożliwe.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Co do materiałów to chyba nie masz pojęcia czego używa Witek. Przy takich cienkich profilach w konstrukcji muszą być używane różne tkaniny: kierunkowe do przenoszenia sił zginających i skręcających, węglowe do powiększenia sztywności w pewnych obszarach. Modne w pewnym okresie śmigła całe z węgla okazały się zbyt sztywne i wzmacniały drganie napędu. Trochę mnie dziwi że śmigło które jest najlżejsze, nastawne, ma największą sprawność Ty uznajesz za najgorsze
Materiały o których piszesz to żadna cybernetyka. Zastanawiam się tylko ile w ich doborze przypadkowości?
I nie uważam śmigieł VETEC za niefajne czy najgorsze aerodynamicznie. Chodziło mi wyłącznie o aspekt technologiczny ich produkcji.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Argument z zawodnikami też uważam za niezbyt trafiony bo żaden z nich nie zaryzykuje mistrzostwa świata w zamian za darmowe śmigło. To nie ta półka w rywalizacji. Poza tym współpraca z zawodnikami daje najlepszy feedback bo nie ograniczają się tylko do pomiaru ciągu statycznego, ale także interesują ich takie parametry jak ekonomia, ciąg przelotowy i przy prędkości maksymalnej, szybkość wchodzenia na obroty, moment reakcyjny oraz moment żyroskopowy.
Być może masz rację. Nasi latają slalomy na Vetecach, a ekonomię chyba na Peszke? Reszta świata na epropsach. Tak - widać oczywiście róznice w wynikach ale czy to zasługa śmigła? Jeśli tak to w jakim stopniu? Należy w tym miejscu postawić pytanie: Czy przeciętnemu, rekreacyjnemu PPGantowi potrzebne jest śmigło świetnie sprawdzające się w slalomach? Chyba nietrudno wysnuć wniosek, że nie. Śmigło dobiera się do całej konfiguracji sprzętowej. Oznacza to, że śmigło idealnie dopasowane do konfiguracji SXX+T250 latającej z obciążeniem 9kg/m2. będzie utrapieniem dla latacza w konfiguracji z Synthesisem i obciążeniem powierzchni na poziomie 4kg/m2.[/quote]
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Co do nowoczesnego oprogramowania to Witek też z niego korzysta.
To fajnie! Jak się nazywa ten soft? Bo chyba nie masz na myśli MS Office
Chodziło mi bardziej o rodzaj profilu przy takiej cięciwie. Zakładam, że to profil laminarny wymagający z zasady lustrzanej powierzchni o którą trudno w Vetecu. Czyli jeśli profil dobry to jak Witek popracuje nad gładkością powierzchni to może efekt będzie jeszcze lepszy![/quote]Zbyszek Gotkiewicz pisze:Argument z liczbą Re też nie trafiłeś, bo im mniejsza cięciwa tym trudniej zrobić coś dobrze latającego bo liczba mniejsza i opory większe.
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Jeśli chodzi o chwalonego przez Ciebie Helixa to ich jedyną zaletą jest łatwość produkcji. Tkanina puchnąca stosowana w ich śmigłach wymusza stosowanie grubych "drewnianych" profili dających duże opory a przez to olbrzymi moment reakcyjny. Szkoliłem pilota z takim śmigłem. Na mocy maksymalnej musiał krążyć w kierunku przeciwnym do obrotów śmigła bo utrzymanie lotu po prostej groziło negatywką. Na szczęście połamał je i kupił Rusłana.
Przecież napisałem, że Helix to ciężki "klocek" o aerodynamice kiosku Ruchu...
Do tematu śmigieł Rusłana chciałem dojść w kolejnym odcinku. To również świetny produkt dla początkujących. cdn.
Pozdrówka
Przemo
Przemo
- Przemo Boosh
- Posty: 63
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 02:29
- Reputation: 3
- Lokalizacja: Gliwice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dziura rezonansowa
prokopcio pisze:Śmigło nastawne jednak nie zastąpi dobrze dobranego stałego które na całej długości ma dobrany profil i kąt jak najbardziej wydajny. Przestawianie zaburza całą koncepcję i nastawne mają inny profil żeby jakoś to tam zagrało ale to temat na ksiàżkę.
Z grubsza chodzi o to, że śmigło nastawne było by idealne gdyby dało się zmieniać kąt proporcjonalnie do odległości od piasty (odwrotnie) bo zmiana kąta całej łopaty powiedzmy o 2stopnie zmienia na całej długości czyli przy piaście powiedzmy z 10 na 12 czyli o 20% a na końcówce z 2st na 4st czyli o 100%... Dlatego śmigła nastawne nie mają profilu takiego jak śmigła stałe przez co są mniej sprawne. Swoje zalety to ma ale i też wady. Przestawne w locie to ma sens bo wtedy dla każdej prędkości jest jakiś kąt najbardziej wydajny...
Swoją tezę oparłeś o nastawne śmigła Vetec i Peszke i tu należy Ci przyznać dużo racji ponieważ ich łopaty są proste, bez zwichrzeń. Nastawne śmigła eprops czy choćby Rusłany mają zmienny kąt zaklinowania, malejący wraz z odległością od piasty.
Pozdrówka
Przemo
Przemo
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dziura rezonansowa
Przemo. Co stwierdzenie to kontrowersje Profil laminarny nie wymaga lustrzanej powierzchni. Wręcz przeciwnie. Wymagana jest lekko matowa. Jeśli śmigło jest ekonomiczne ciche lekkie i wydajne w slalomach to nie wiem jakim utrapieniem może być dla pilota który je wykorzysta do latania rekreacyjnego. Naciągany argument. Sam zachwalasz epropsy jako śmigła dla pilotów latających wyczynowo. Argumentów o prymiyywnych programach do projektowania czy też przypadkowym stosowaniu zaawansowanych materiałów nie będę komentował bo są poniżej krytyki.
Zbyszek Gotkiewicz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość