Strona 1 z 5

Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:21
autor: uriuk
Jestem na ukończeniu urządzenia do pomiarów wytrzymałości napędów i trajek. Czekam jeszcze na tensometryczny element pomiarowy z rejestratorem (musi być legalizowany) i zastanawiam się w co ubrać dwie "sztuczne dupy", żeby dobrze siadły w uprząż czy inne siedzisko.
Myślę, że za jakieś dwa tygodnie będę mógł wykonać pierwsze usługowe badanie wraz z wystawieniem świadectwa badania.
Przewidywany koszt operacji to 500 PLN netto (może ulec zmianie w obie strony).
Jeśli ktoś jest zainteresowany prosze o kontakt telefoniczny na 792URIUKO lub wredna(małpa)uriuk.com.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:33
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Czyli to Ty stałeś za tymi zmianami!!! ;)

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:35
autor: uriuk
Ty lepiej mysl w co te dupy ubrac. Ja juz sie zastanawiam nawet nad opona od motorynki :)

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:49
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Nie rozumiem o co chodzi z tym ubieraniem dup. Najczęściej robi się to za pomocą majtek.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:53
autor: uriuk
Jesli dana dupa (wyrob stalowy, wyoblony) zadziala na siedzonko trajki z sila 2 ton, to dane siedzonko moze sie miejscowo odksztalcic. Trzeba uzyc jakiegos poddupnika, zeby caly ciezar rozlozyl sie w miare rownomiernie. Jesli sprzet ma byc badany dla pasazera wagi 100 kg, to ptaraktyka dowodzi, ze tej klasy pasazer nie ma koscistej dupy, tylko mieciutka. I wlasnie to musze zasymulowac podczas badania.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 21:56
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Wersja lekka to poduszka z granulowanym styropianem. Wersja ciężka to poduszka z piaskiem.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:07
autor: uriuk
2 tony zmiazdza styropian

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:15
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Prędzej rozerwą poduszkę, ale zgniatanie granulek może być problemem. Piesek nie będzie wrażliwy na taki nacisk.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:17
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Zaraz zaraz. Pilot 100 kg × 6G to daje 600 kg. Tyle co nic.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:18
autor: uriuk
Zalezy jaka rasa :). Jamniki np nie lubia nacisku, wola rozciaganie.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:19
autor: uriuk
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Zaraz zaraz. Pilot 100 kg × 6G to daje 600 kg. Tyle co nic.


Pilotow dwoch plus waga trajki.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:21
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Zależy zaś co ściśniesz pieska :p
A dupa będzie naciskać tylko ze swoją wagą przemnożoną przez przeciążenie. Dwie tony będziesz miał w miejscu połączenia ze skrzydłem.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:22
autor: uriuk
I to tez podlega zmierzeniu

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 11 maja 2019, 22:30
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Podwieszasz to coś do ramy i tam mierzysz obciążenie. Trajkę kotwiczysz do podstawy za pomocą drążków przechodzących poprzecznie przez dupy i imitację silnika. Problemem jest to, że kotwienie trzeba zrobić w jednym punkcie, a drążki połączyć ze sobą tak, aby siły były rozdzielone proporcjonalnie zgodnie z masami.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 12 maja 2019, 23:09
autor: Marcin.
A jak to jest z badaniem wytrzymalosci materialow jezeli chodzi o zmeczenie? Przeciez przykladanie takich sil moze uszkodzic wewnatrz konstrukcje.
Chyba trzebaby przeswietlic po badaniu? Czy jakos tak :/

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 12 maja 2019, 23:32
autor: uriuk
Zmeczenie po jednokrotnym przylozeniu sily???
Po padaniu sprawdza sie czy sprzet nie ulegl trwalemu odksztalceniu. To jest dosc widoczne. Prosta rurka przestaje byc prosta, pojawiaja sie na niej garby, wgniecenia itp.

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 12 maja 2019, 23:37
autor: Marcin.
uriuk pisze:Zmeczenie po jednokrotnym przylozeniu sily???
Po padaniu sprawdza sie czy sprzet nie ulegl trwalemu odksztalceniu. To jest dosc widoczne. Prosta rurka przestaje byc prosta, pojawiaja sie na niej garby, wgniecenia itp.


Tzn. zle sie wyrazilem z tym zmeczeniem. Chodzi mi oto ze np. jak testuje sie uprzeze , karabinki , linki itp. , to przed produkcja "masowa" niszczy sie prototyp. Ale tu chyba nie o to chodzi. To sa chyba badania nieniszczace :roll:

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 13 maja 2019, 00:25
autor: uriuk
Badanie niszczace polegaja na zadzialaniu duza sila i sprawdzeniu przy jakim obciazeniu sie rozleci. Badanie nieniszczace polega na zadzialaniu sila przewidziana do bezpiecznej eksploatacji i sprawdzeniu czy sie nie rozleci. Jak widac mamy tu do czynienia z badaniami nieniszczacymi :)

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 13 maja 2019, 07:20
autor: PrzemKam
Marcin. pisze:
uriuk pisze:Zmeczenie po jednokrotnym przylozeniu sily???
Po padaniu sprawdza sie czy sprzet nie ulegl trwalemu odksztalceniu. To jest dosc widoczne. Prosta rurka przestaje byc prosta, pojawiaja sie na niej garby, wgniecenia itp.


Tzn. zle sie wyrazilem z tym zmeczeniem. Chodzi mi oto ze np. jak testuje sie uprzeze , karabinki , linki itp. , to przed produkcja "masowa" niszczy sie prototyp. Ale tu chyba nie o to chodzi. To sa chyba badania nieniszczace :roll:


Jestem właśnie po przeprowadzeniu całej procedury zrobienia dla trajki dwuosobowej poświadczenia o zdatności do lotu. Zostały wykonane próby obciążeniowe, próby naziemne, próby w locie. Wystawione dokumenty łącznie 86stron protokołów, kilkadziesiąt zdjęć oraz wydana książeczka statku powietrznego i tabliczka znamionowa..

Pierwsza kwestia - Badanie które robimy dla jednego egzemplarza produkcji nie sa badaniami niszczącymi. To badanie wytrzymałościowe z symulacja działąnia siły min 4G czyli działamy na wózek lub napęd obciążeniem masa startowa x 4. Uznaje się że jest to obciążenie które może wyprodukować pilot podczas lotu, i nie zniszczy sprzętu, będzie latać dalej. Tak, więc jeśli zniszczył się ten sprzęt przy takim obciążeniu to tylko cieszyć się że stało się to na ziemi podczas próby ;)
Druga kwestia: badanie dla seryjnej produkcji (np dwóch takich samych wózków, napędów itp) muszą być poddane obiązeniu x6 czyli zasymulowanie min 6G aż do nawet próby niszczącej. Jeden wózek, jeśli producent uzna to za stosowne i potrzebne dla badań idzie z założenia do zniszczenia. No chyba że się nie zniszczy, to jeszcze lepiej ;)

Co do karabinków, śmigła, uprzęży, silnika i innych komponentów składowych naszej maszyny latającej jeśli mają własny certyfikat z prób wydany przez producenta np na tabliczce znamionowej lub innym dokumencie to nie muszą prać udziału w próbach. Zarówno obciążeniowej jak i innych. Bo są także inne próby i testy np torowości śmigła, testy systemu ratunkowego, testy pasów itp

Co do prób najbardziej upierdliwych do wykonania samodzielnie, czyli obciążeniowych to gwarantuję, że gdybym mógł to oddałbym je do wykonania komu innemu, np Uriukowi, zamiast samemu to organizować. Samo zebranie obciążenia okazało się bardzo niesamowicie trudne. Wózek widłowy który posiadam i użyłem żeby podnieść trajkę, dodam że duży z udzwigiem 5T, mało się nie wywrócił gdy rozbujaliśmy trajkę obciążoną 1300kg w każda stronę zgodnie z wytycznymi ;)

Re: Certyfikacja sprzętu PPG i PPGG

: 13 maja 2019, 11:05
autor: Marcin.
uriuk pisze:Badanie niszczace polegaja na zadzialaniu duza sila i sprawdzeniu przy jakim obciazeniu sie rozleci. Badanie nieniszczace polega na zadzialaniu sila przewidziana do bezpiecznej eksploatacji i sprawdzeniu czy sie nie rozleci. Jak widac mamy tu do czynienia z badaniami nieniszczacymi :)


Rozumiem ,ale mnie ciekawi ten punkt oslabienia materialu podczas badania nieniszczacego. Wydaje mi sie ze trzebaby znac sile niszczaca zeby wiedziec jak daleko jest ten punkt sily do bezpiecznej eksploatacji. Jako porownanie przytocze odcinek katastrof w przestwaorzach ; maly samolot parkowal czesto przy pasie startowym duzych samolotow pasazerskich , no i "dmuchaly' mu ciagiem ma ster wysokosci. Linka stopniowo pekala ale samolot jeszcze latal. No i podczas ktoregos lotu przy gwaltownym wznoszeniu pekla. Tak ze po tych dzilajacych silach trzymala na krawedzi wytrzymalosci. Ale w sumie to chyba budujac sprzet do latania kazdy liczy wytrzymalosci materialow i polaczen wiec chyba mniej wiecej zna ten punkt niszczacej sily moze.