pgforum.pl

Witam, zarżnąłem wał w Solo 210.
Smigło małe, 112cm. Silnik bez przeróbek, oryginał, zwykły tłumik, otworek dekompresatora drożny, full klasyka Igora.
Moja masa 92kg w skarpetkach, wzrost 177cm.
Jestem w trakcie remontu silnika, muszę trochę zwiększyć ciąg bo napęd się męczy przy mojej masie, przy okazji chcę zwiększyć śmigło i zmienić kosz. W zasadzie na ten moment mam tylko jedno pytanie. Czy iść w kierunku śmigła 124cm czy może jest warto zapodać 130cm ?
Czy ktoś z doświadczonych pilotów mógłby coś powiedzieć na ten temat ?
Latam rekreacyjnie spokojnie bez wariactw, nie idę w kierunku "rajdówki" tylko bardziej "krążownika" do podziwiania widoków.

Pogadaj z Witkiem Surgielem. Firma Vetec. On ma jakieś śmigło dedykowane do Solo. Poda Ci średnicę i przełożenie. Z opinii pilotów wynika, że dał napędom tym śmigłem większy ciąg i kulturę pracy.

Bardziej mi chodzi o opinię pilotów niezależnych którzy latali na 124 i 130cm.

Śmigło to nie tylko ten rozmiar. Na jego sprawność składa się więcej parametrów i w ten sposób porównywać bezpośrednio można jedynie śmigła tej samej konstrukcji o różnej długości. W takim przypadku długie śmigło będzie mieć większą sprawność niż krótkie, ale silnik musi mieć moc je uciągnąć.
Jeśli zależy Ci na max. osiągach w locie musisz liczyć się z mniejszymi osiągami przy starcie czyli dłuższym rozbiegiem. Tak więc dobranie najbardziej optymalnej długości nie jest już ani łatwe ani oczywiste. Może być tak, że dwóch pilotów będzie miało dwa różne śmigła i będą mieli podobne osiągi bo śmigła mimo innej długości będą miały też inną konstrukcję. Dobrze jest potestować różne i samemu zobaczyć co pasuje najbardziej, albo zdać się na znawców tematu np. wspomnianego Witka Surgiela. Solo jest przetestowane na wszystkie sposoby bo to stary silnik. W necie znajdziesz ogrom tematów o śmigłach do Solo.

m72 pisze:Bardziej mi chodzi o opinię pilotów niezależnych którzy latali na 124 i 130cm.

M 72. Chyba możesz traktować moją opinię jako niezależną opinię pilota, który latał na śmigłach o różnej średnicy

Na temat doboru smigiel powstaja cale podrecznki. Smiglo o wiekszej srednicy ma wieksza sprawnosc niz TAKIE SAMO smiglo o mniejszej srednicy. Ale jesli dobierzemy "za ciezkie" smiglo, to naped nie bedzie sie wkrecal na obroty.
Tak wiec pytanie jest zle postawione. Nalezalo zapytac czy smiglo "x" jest lepsze niz smiglo "y" dla goscia 90 kg latajacego na skrzydle klasycznym o malym wydluzeniu na nizinach latem. Dlugosc smigiel x i y to trzynasta sprawa.

Panowie mam wrażenie że się nie rozumiemy. Pomińmy sprawy techniczne w stylu przełożenie, zaciążenie, obroty i inne pierdoły bo to teraz nie jest istotne. Rozpatrujemy dwie średnice śmigieł, 124 i 130 przyjmując hipotetycznie że obydwa są optymalnie dopasowane do napędu itd itd. Będę musiał do tego zrobić kosz, i mam delimat czy jest warto iść w śmigła 130cm bo kosz to niego jest potężny, zapewne uciążliwy w transporcie, starcie itp itd ale jeśli różnice w ogólnie pojętych korzyściach dla śmigła 130cm są nie wielkie to dam sobie siana i idę w 124. A jeśli różnica jest znaczna to może i warto iść wielkie śmigło i przeboleję powyższe niedogodności.
Jeszcze raz podkreślam nie piszcie co jest od czego zależne bo to wiadomo. Pytanie kieruję TYLKO do pilotów którzy latali na 124-5 i 130cm śmigałach i mogą coś napisać o nich od strony praktyczno-użytkowej.

Skontaktuj się z Witkiem Surgielem. Źle stawiasz pytania, więc odpowiedzi cię nie zadowalają. Oczywiście że większe śmigło da większy ciąg, bo ma większą sprawność. Oczywiście po spełnieniu wszystkich warunków koniecznych. Dlatego najpierw się zastanów czy kosz o średnicy półtora metra cię nie przerośnie. Czyli jaki masz wzrost. Druga rzecz, to jaki ciąg ci jest potrzebny do wznoszenia i do przelotów. Może mniejsze śmigło będzie wystarczające jeśli tylko będzie optymalnie dobrane do silnika i przełożenia. I dobrze wziąć pod uwagę trójłopatowe ze względu na kulturę pracy.

zakładając jak piszesz, że oba śmigła są poprawnie dopasowane do napędu to znaczy że śmigło 130 będzie miało mniejszy skok niż 124. Co za tym idzie - na śmigle 124 z większym skokiem napęd będzie sprawniejszy przy większej prędkości lotu niż przy 130cm z mniejszym skokiem - nie wiem jaki skok takie dopasowane śmigła będą miały, jakie będą obroty i jakie masz przełożenie więc nie podam Ci konkretnie prędkości granicznej powyżej której śmigło mniejsze uzyska większą sprawność (byćmoże poza zakresem prędkości jaką będziesz latał).
Ciąg na ziemi (statyczny) czy przy małych prędkościach lotu ( na skrzydłach klasycznych) zdecydowanie lepiej wypadnie na śmigle 130cm.
przy locie na małym/szybkim skrzydle samostatecznym z wciśniętym speedzie istnieje możliwość że Solo210 ze śmigłem 130 o małym skoku ( bo z 130 dużym skokiem nie uciągnie ) będzie hamowało układ zamiast napędzać...

dobór śmigła nie jest tylko do napędu - również do skrzydła/prędkości lotu.

jeszcze to :
na 124cm z dużym skokiem start wymaga dłuższego rozbiegu niż na 130cm z mniejszym skokiem.

m72 pisze:Jeszcze raz podkreślam nie piszcie co jest od czego zależne bo to wiadomo. Pytanie kieruję TYLKO do pilotów którzy latali na 124-5 i 130cm śmigałach i mogą coś napisać o nich od strony praktyczno-użytkowej.

Skrzydło Apco Force
Napęd JPX
śmigła HELIX
130cm skok 5 - wyrywa z butów, startować nie trzeba umieć ale lot na pełnym speedzie silnik ledwo daje rady
124cm skok 7 - ciąg na ziemi mniejszy, w bezwietrzu wymaga biegnięcia , lot na speedzie - nadal zapas mocy pod palcem, praca na zdecydowanie mniejszych obrotach