pgforum.pl

Czy to normalne, że po pracy ok 2min na średnich obrotach ( na ziemi ) duże koło pasowe jest tak gorące, że ciężko je dotknąć ?
Wcześniej nie przywiązywałem to tego uwagi. Jakieś 20H temu wymieniałem pasek i łożysko nie wzbudziło mojego niepokoju. Pasek naciągnięty optymalnie ( czasami lekko popiskuje na wolnych obrotach ).

No to raczej łożysk do wymiany

Przekladnia paskowa ma swoja sprawnosc. I roznica miedzy 100% sprawnoscia a ta sprawnoscia przekladni pojawia sie w postaci ciepla miedzy innymi na pasku, ktory sie wygina, trze o kola, naciaga. Skads pochodzi energia na te wydatki i gdzies sie odklada. Pytanie tylko, czy aby nie grzeje sie za bardzo. Dobrze zaprojektowana przekladnia powinna miec jedno kolo rowkowane, a drugie (wieksze) gladkie, zeby nie bylo mozliwosci zdetorowania paska. Wieksze kolo i tak ma duzo wieksza srednice opasania, wiec rowki sa niepotrzebne.

jeszcze się temu dokładnie przyjrzałem.
Zauważyłem, że zewnętrzna część koła początkowo ( pierwsza minuta ) nagrzewa się szybko i mocniej niż wewnętrzna co świadczy o tym, że uriuk masz rację a łożysko nie bierze w tym nagrzewaniu znaczącego udziału.
Ponadto po dłuższej pracy 10min temperatura się wyrównuje ale nie jest wyższa niż po tej pierwszej minucie - dwóch.
Latać, obserwować
W sumie nigdy nie zwróciłem na to uwagi i pewnie to jest normalne. Ale kto pyta nie błądzi i całe życie się uczy.

Oczywiście jak ktoś ma inne zdanie to oczywiście chętnie wysłucham.

A swoja droga, jesli oba kola pasowe maja rowki, to konstruktor kupil zaliczenie z projektowania przekladni pasowych za jajka i maslo.

W samochodach tylko rolki napinające mają gładką powierzchnię (no poza pojedynczymi wyjątkami kół pasowych pompy wodnej).
Wygląda na to, że ci konstruktorzy silników samochodowych wszelakich marek "kupil zaliczenie z projektowania przekladni pasowych za jajka i maslo"
I zapewne nie ma z tym nic wspólnego ani zwiększenie powierzchni stykowej przeniesienia mocy (ograniczając tarcie i ciepło) oraz zapobiegnięcie degradacji zębów przez dogniatanie i/lub ograniczenie długości pasa i ilości kół pośrednich w celu "wywijania" pasa na lewą stronę.