Pomysł na bagażnik do przewozu napędu PPG
: 02 czerwca 2016, 20:17
Witam wszystkich forumowiczów.
Poniżej przedstawiam mój pomysł na zrobienie bagażnika do przewozu napędu ppg.
Co prawda napęd Thor 250, wózek AirOne, skrzydło i drobne szpeje które zazwyczaj zabiera się na startowisko mieściło się w bagażniku, to na kosz już nie starczało miejsca, więc musiałem go upchać na tylne siedzenia i pozostało mi tylko jedno miejsce dla pasażera. A że mam 4 osobową rodzinę to powstał pewien problem. A tak teraz mogę wszystko pogodzić.
Dodam jeszcze że z uwagi na wysokość napędu musiałem go wkładać do bagażnika po skosie i opierać poniżej chłodnicy na tylnym zagłówku, co w wykonaniu jedno osobowym było naprawdę utrudnione aczkolwiek wykonalne tyle że trzeba było się trochę pomęczyć.
Ostatnio szukałem w necie jak zrobić taki bagażnik ale nie znalazłem nic interesującego, więc może komuś się przyda ten mój wynalazek.
Wykorzystałem do tego bagażnik do przewozu trzech rowerów , sklejkę o grubości 10 mm, kształtowniki stalowe,blachę o grubości 4mm, śruby 8-ki o długości 12 cm, nakrętki, podkładki, farbę w spreju, kawałek gumy i pianki izolacyjnej.
Na początku miałem pewne obawy czy wszystko wytrzyma i jak ten napęd będzie się zachowywał podczas jazdy, ale jestem już po paru wyjazdach i mogę spokojnie napisać że wszystko jest ok. Jeździłem autostrada z prędkością 140 km/h , po mieście, i drogach gruntowych - (oczywiście wolno po wybojach) i tylko napęd się delikatnie kiwał dokładnie tak samo jak wcześniej przewożone rowery. Oczywiście mogę jeszcze złapać górę napędu za pomocą linek do relingów dachowych, ale uznałem że nie ma takiej potrzeby.
Jedynym minusem takiego transportu jest to, że po przejechaniu nawet kilku set metrów drogą gruntową wszystko jest maksymalnie zakurzone, a gdyby jechać w deszczu to było by przemoczone. Więc udałem się do zaprzyjaźnionej firmy która uszyje mi pokrowce na wymiar z mocnego i nie przemakalnego materiału jakim jest kordura - niestety koszt około 200 zł więc to ten minus.
Nie będę się rozpisywał jak to robiłem bo na zdjęciach wszystko widać - (chodzi o pomysł, bo przecież można to wykonać z całkiem innych materiałów)
Pozdrawiam
Krzysiek
Poniżej przedstawiam mój pomysł na zrobienie bagażnika do przewozu napędu ppg.
Co prawda napęd Thor 250, wózek AirOne, skrzydło i drobne szpeje które zazwyczaj zabiera się na startowisko mieściło się w bagażniku, to na kosz już nie starczało miejsca, więc musiałem go upchać na tylne siedzenia i pozostało mi tylko jedno miejsce dla pasażera. A że mam 4 osobową rodzinę to powstał pewien problem. A tak teraz mogę wszystko pogodzić.
Dodam jeszcze że z uwagi na wysokość napędu musiałem go wkładać do bagażnika po skosie i opierać poniżej chłodnicy na tylnym zagłówku, co w wykonaniu jedno osobowym było naprawdę utrudnione aczkolwiek wykonalne tyle że trzeba było się trochę pomęczyć.
Ostatnio szukałem w necie jak zrobić taki bagażnik ale nie znalazłem nic interesującego, więc może komuś się przyda ten mój wynalazek.
Wykorzystałem do tego bagażnik do przewozu trzech rowerów , sklejkę o grubości 10 mm, kształtowniki stalowe,blachę o grubości 4mm, śruby 8-ki o długości 12 cm, nakrętki, podkładki, farbę w spreju, kawałek gumy i pianki izolacyjnej.
Na początku miałem pewne obawy czy wszystko wytrzyma i jak ten napęd będzie się zachowywał podczas jazdy, ale jestem już po paru wyjazdach i mogę spokojnie napisać że wszystko jest ok. Jeździłem autostrada z prędkością 140 km/h , po mieście, i drogach gruntowych - (oczywiście wolno po wybojach) i tylko napęd się delikatnie kiwał dokładnie tak samo jak wcześniej przewożone rowery. Oczywiście mogę jeszcze złapać górę napędu za pomocą linek do relingów dachowych, ale uznałem że nie ma takiej potrzeby.
Jedynym minusem takiego transportu jest to, że po przejechaniu nawet kilku set metrów drogą gruntową wszystko jest maksymalnie zakurzone, a gdyby jechać w deszczu to było by przemoczone. Więc udałem się do zaprzyjaźnionej firmy która uszyje mi pokrowce na wymiar z mocnego i nie przemakalnego materiału jakim jest kordura - niestety koszt około 200 zł więc to ten minus.
Nie będę się rozpisywał jak to robiłem bo na zdjęciach wszystko widać - (chodzi o pomysł, bo przecież można to wykonać z całkiem innych materiałów)
Pozdrawiam
Krzysiek