pgforum.pl

A właściwie to tylko kilku: pilot bez kursu, skrzydło klasy B ale trudno powiedzieć czy dobrze dobrane rozmiarem, po zachowaniu skrzydła widać że pilot lata w rotorach, więc prawdopodobnie na zawietrznej.

Dudzinek zapodał na kanale film, który zatytułował "Jak nie zakręcać paralotnią" a powinno być: "pilot po przelocie przymierza się do lądowania na zawietrznej i uparł się by nie robić tego gdzie indziej"

Rzeczywiście film nie miał nic wspólnego ze złymi zakrętami. Chyba że chodziło o te krótkie migawki z wypadków na początku filmu które służą ilustracji pewnej opinii Dudzinka którą lansuje od lat.

Zgodnie z opisem sytuacji zrobionym przez pilota z tego filmiku który zamieściłem to miał on także połówki już wcześniej na większej wysokości a powietrze było zimne. Wszystko wskazuje na przechodzenie frontu chłodnego w tym czasie.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:A właściwie to tylko kilku: pilot bez kursu, skrzydło klasy B ale trudno powiedzieć czy dobrze dobrane rozmiarem, po zachowaniu skrzydła widać że pilot lata w rotorach, więc prawdopodobnie na zawietrznej.

Ten gość jest niesamowity! Zaczyna machać łapkami jak koliberek i dostaje z tego niezłe noszenie za każdym razem

Swoją drogą... W takiej sytuacji jak już jest ten gość - ja bym chyba rzucił pakę na szczycie którejkolwiek z tych bujanek. Bo druga opcja to czekać aż samo nas właduje w te drzewa, ale to raczej gorsza opcja.

Wydaje mi się, że w takiej trudnej atmosferze najlepiej założyć uszy i wylądować. Zakładania uszu też uczą w niektórych szkołach.

Uszy uszami, tylko żeby w stresie nie pomylił taśm inna sprawa, czy w ogóle wie o czymś takim jak uszy. Swoją drogą też mi się spodobał ten koliberek wręcz odniosłem wrażenie, że gość uwierzył, że to coś daje

Jarko_147 pisze:Uszy uszami, tylko żeby w stresie nie pomylił taśm inna sprawa, czy w ogóle wie o czymś takim jak uszy. Swoją drogą też mi się spodobał ten koliberek wręcz odniosłem wrażenie, że gość uwierzył, że to coś daje

Spotykam się z takimi reakcjami pilotów w stresie w czasie szkolenia już w czasie ćwiczeń naziemnych kiedy piloci nie wiedzą jak sterować skrzydłem. Na ogół bardzo szybko można ich nauczyć prawidłowego sterowania, choć w sytuacji mocno stresowej tego typu działanie może się ujawnić. Trudno powiedzieć czy prawidłowe szkolenie by tu pomogło, jednak kluczowe jest ciągle to, że pilot nie powinien znaleźć się w powietrzu w takich warunkach. Z prognoz pogody też uczymy korzystać na kursie i po kursie jeśli ktoś lata pod naszą opieką.