pgforum.pl

Można oglądać od 2.40

Typowy "Wypadek spowodowany brakiem kontroli wysokości" . Widać, że pilot ten miał najzwyklejsze vario, pozbawione sygnalizatora, krytycznie niskiego pułapu.....

No coz, zgodnie z obietnica....

Nie wiem za co tak minusujecie Wieśka przecież ma rację, każdy Ruski jakby słyszał w słuchawkach Pull up! Terrain ahead to by go łeb rozbolał i zamiast latać, dalej piłby w daczy;)
Mnie ten kabel na filmie też zaskoczył, spodziewałem się czegoś innego.

Piotr Domański pisze:Nie wiem za co tak minusujecie Wieśka przecież ma rację, każdy Ruski jakby słyszał w słuchawkach Pull up! Terrain ahead to by go łeb rozbolał i zamiast latać, dalej piłby w daczy;)
Mnie ten kabel na filmie też zaskoczył, spodziewałem się czegoś innego.

A dla mnie był tak oczywisty jak 2x2. Co nie znaczy, że mnie by to nie mogło spotkać. A co do Wieśka to okazuje się że aby wywołać reakcję alergiczną nie musi być alergenu. Wystarczy, że okoliczności się powtórzą i reakcja się pojawia.

Widać że ruski film - po takim kombosie gość po prostu wyszedł z rzeki jakby nigdy nic i się uśmiechnął

Kiedyś też się na taką linkę mogę nadziać. Sporadycznie robię podobne przeloty po "upewnieniu się" że teren jest czysty ale tego bm nie wyłapał. Już widziałem podobne filmiki.
Nawet na dobrze znanym nam terenie może taka przeszkoda pojawić się mimo że jej kilka godzin temu nie było

Mimo wszystko, dobrze by było, gdybyśmy nie kopali się po kostkach "dla zasady".
Panowie, proszę!

prokopcio pisze:Kiedyś też się na taką linkę mogę nadziać. Sporadycznie robię podobne przeloty po "upewnieniu się" że teren jest czysty ale tego bm nie wyłapał. Już widziałem podobne filmiki.
Nawet na dobrze znanym nam terenie może taka przeszkoda pojawić się mimo że jej kilka godzin temu nie było

U mnie koło startowiska teren obfituje w gospodarstwa rolne z liniami napowietrznymi. Mam wybrane konkretne, sprawdzone wielokrotnie miejsca, w których można zejść niżej. Ale w każdym locie najpierw je też oglądam od góry najpierw.

Ale i tak się boję ćwicząc niskie loty,że ktoś gdzieś jakiś mały drut przeciągnął

Taka ciekawostka, jakby jakis milosnik frotania stabem po scianie odwiedzal St Hil (chociaz COVID19 itd) - coraz czesciej u nas wisza slackline'y, nie przy samym St Hil, blizej Grenoble i fortu Saint Eynard. IMO niebezpieczenstwa nie ma, w dodatku zazwyczaj wieszaja na tym bialo-czerwone wstazki, ale jak ktos naprawde bedzie macal stabem sciane to moze sie w to wpieprzyc

matgaw pisze:Ale i tak się boję ćwicząc niskie loty,że ktoś gdzieś jakiś mały drut przeciągnął

Co do zasady, przewodów zazwyczaj nie widać z powietrza na tle ziemi, czy drzew, dlatego wypatruje się słupów albo ich cieni. Tu zostały rozwieszone między drzewami przez co były nie do uniknięcia, czysty niefart. Kosarzenie w korycie rzeki wygląda bardzo intrygująco (tak samo jak proximity w wing suits / base jumpingu), ale takie kwiatki będą się zdarzać.