pgforum.pl

... dla fun-pilota z centrum płaskiego kraju?





Pozdr.
B.

Piloci z centrum nie mają łatwo - u mnie 60 lotów w tym roku z tego 74% za granicą, 0% w centrum kraju
Chyba trzeba będzie zrobić grupową zrzutkę na jakąś wyciągarkę!

Drobny off-top językowy: do rzeczowników policzalnych (miejsca startu, loty) stosuje się słowo liczba, a nie ilość.

Pozdrawiam,
Kuba

U mnie ilość startów i lotów jest liczbą niepoliczalną.

Kuba pisze:Piloci z centrum nie mają łatwo - u mnie 60 lotów w tym roku z tego 74% za granicą, 0% w centrum kraju
Chyba trzeba będzie zrobić grupową zrzutkę na jakąś wyciągarkę!

Drobny off-top językowy: do rzeczowników policzalnych (miejsca startu, loty) stosuje się słowo liczba, a nie ilość.

Pozdrawiam,
Kuba

Jest mnóstwo nieużywanych wyciągarek w Polsce. Bo wszyscy myśleli tak samo. A potem okazało się, że nie ma kto holować, naprawiać, zwozić.

Bumat pisze:... dla fun-pilota z centrum płaskiego kraju?

Pozdr.
B.

Czy aby podać kilka liczb z roku, to należy zmontować film i umieścić je tamże?
To wygląda jak story z kiepskich portali, gdzie trzeba wykonać kilkanaście kliknięć aby na końcu dostać jakąś bzdurną informację...

A może lepiej po prostu napisać linijkę tekstu??? Każdy by widział i mógłby sie do tego odnieść wpisując swoje liczby....

Filmokręcenie dla filmokęcenia...

Jak łatwo być krytykiem. Jak trudno być twórcą.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak łatwo być krytykiem.

Anonimowym krytykiem .

Nikt nie prosił abyś to oglądał. Straszny malkontent i to anonimowy fee

Gość pisze:
Czy aby podać kilka liczb z roku, to należy zmontować film i umieścić je tamże?
To wygląda jak story z kiepskich portali, gdzie trzeba wykonać kilkanaście kliknięć aby na końcu dostać jakąś bzdurną informację...

A może lepiej po prostu napisać linijkę tekstu??? Każdy by widział i mógłby sie do tego odnieść wpisując swoje liczby....

Filmokręcenie dla filmokęcenia...

Gratuluję odwagi rzutu kamieniem z tłumu zakapturzonych gości

.[/quote]

Gratuluję odwagi rzutu kamieniem z tłumu zakapturzonych gości [/quote]

Ja go rozomiem. Gość po prostu nie aprobuje istoty przekazu: jest jakiś zbyteczny obraz, muzyka i nastrój, oraz takie trudne dane do obróbki. A powinno być jak na nagrobku żył/a od ...cyfra ... do... cyfra. Po co cokolwiek opowiadać i pokazywać... Chyba dlatego na wielu stronach www trzeba odkliknąć oświadczenie "nie jestem robotem".

Mnie doprowadzaja do szalu "filmy" skladajace sie z pokazu slajdow, ktore na dodatek lekko sie poruszaja w celu wywolania wrazenia filmowatosci. Nie da sie tego ogladac, ale sadzac po ilosci podobnych produkcji, sa jacys odbiorcy, ktorym to nie przeszkadza.

Gość pisze:Czy aby podać kilka liczb z roku, to należy zmontować film i umieścić je tamże?
To wygląda jak story z kiepskich portali, gdzie trzeba wykonać kilkanaście kliknięć aby na końcu dostać jakąś bzdurną informację...
A może lepiej po prostu napisać linijkę tekstu??? Każdy by widział i mógłby sie do tego odnieść wpisując swoje liczby....
Filmokręcenie dla filmokęcenia...

Gdybyś był zarejestrowanym użytkownikiem, to wdupiłbym ci łapkę w dół. Co za pesymizm,
Marudznie dla marudzenia ?

Gość pisze:

Bumat pisze:... dla fun-pilota z centrum płaskiego kraju?

Pozdr.
B.

Czy aby podać kilka liczb z roku, to należy zmontować film i umieścić je tamże?
To wygląda jak story z kiepskich portali, gdzie trzeba wykonać kilkanaście kliknięć aby na końcu dostać jakąś bzdurną informację...

A może lepiej po prostu napisać linijkę tekstu??? Każdy by widział i mógłby sie do tego odnieść wpisując swoje liczby....

Filmokręcenie dla filmokęcenia...

Kolega Bumat prowadzi wideobloga na youtube, więc taka forma jest dla niego naturalna. Gdyby pisał bloga, to pewnie zastosowałby się do Twoich rad. Nie chcesz, to nie oglądaj.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak łatwo być krytykiem. Jak trudno być twórcą.

No dobra, minęła doba, kurz opadł, podobno forum jest merytoryczne...

Przełom roku na forach podobnych do tego to jest czas podsumowań... ile wyjazdów, jak daleko, co, gdzie ile...
Dobrze przedstawione liczby motywują innych do podzielenia sie podobnymi informacjami...
Tylko to trzeba napisać w rozsądnej formie dostępnej dla innych, aby można było się ustosunkować, a nie kręcenie o tym filmu...

Kolega zadał pytanie: 2021 STATYSTYCZNIE - 41 dni na latanie w roku, czy to jest typowy wynik ?
Nikt nie odpowiedział, gdyż nikomu się nie chce przepisywać liczb z filmu i podawać swoich...

Może to u innych również wychodzi tak, ze podobnie jak kolega Bumat, bedziemy się spinać na wyjazdy, a wynik bedzie taki, ze na 41 wyjazdów mamy 40h rocznie w powietrzu, czyli ledwo aby nie zapomnieć właściwych odruchów...

Jak piszesz, w Polsce jest stosunkowo więcej wypadków niż w innych krajach. Może warto podyskutować o tym, jakie judzie mają naloty i w jakich warunkach....
Można też założyć wątek 2022 do liczenia trupów i analizowania wypadków, ale warto też zastanowić się jaka tego jest praprzyczyna...

OK, oczywiście ogólna przyczyna jest taka, że paralotniarstwo jest sportem górskim, a Polska w większości jest płaska jak naleśnik, to i ludzie malo latają i sie zabijają, ale warto znać liczby, jakie ludzie mają naloty i gdzie

Gościu skoro chcesz być merytoryczny podaj swoje liczby w taki sposób jaki uznasz za właściwy.

A, moja ulubiona statystyka ile kosztuje godzina lotu na paralotni. Tu wyszło prawie 143 zł za godzinę bez kosztów sprzętu. Jaka rozrywka jest porównywalna w cenie do latania na paralotni?

Zbyszek Gotkiewicz pisze:A, moja ulubiona statystyka ile kosztuje godzina lotu na paralotni. Tu wyszło prawie 143 zł za godzinę bez kosztów sprzętu. Jaka rozrywka jest porównywalna w cenie do latania na paralotni?

I to jest właśnie coś czego prawie nikt nie liczy a wyniki są zwykle szokujące

Dokładając skrzydło przynajmniej 40 zł/h to mamy 183 zł/h - niebezpiecznie się zbliżamy do kosztów utrzymania samolotu

Z kolei PPG łącznie ze sprzętem raczej też wychodzi w okolicach 100-kilkadziesiąt zł/h. I fakt, że PPG wcale nie jest droższym lataniem od PG - zwykle nie jest znany

matgaw pisze:

Dokładając skrzydło przynajmniej 40 zł/h to mamy 183 zł/h - niebezpiecznie się zbliżamy do kosztów utrzymania samolotu

Z kolei PPG łącznie ze sprzętem raczej też wychodzi w okolicach 100-kilkadziesiąt zł/h. I fakt, że PPG wcale nie jest droższym lataniem od PG - zwykle nie jest znany

Nie tylko ze latanie PPG(nad plaskimi terenami) jest tansze ale i zazwyczaj umozliwia bezproblemowe robienie bezpiecznych rocznych nalotow z zachowaniem i udoskonaleniem nawykow...
A przeliczniki kalkulacyjne to moga byc rozne, np. pierwsza minuta wyjazdu, nowa bryczka z salonu, moze nas zubozyc, co najmniej o piec tysi....

Nie róbmy sobie złudzeń, że latanie w jednakowych i stabilnych warunkach liczy się tak samo do doświadczenia jak latanie w różnych warunkach i różnych miejscach. Jeśli latamy na żaglu w jednym miejscu albo wieczorami z jednego startowiska ppg, to nasze doświadczenie po pierwszych kilkunastu godzinach przestaje się powiększać i nie powinniśmy go brać pod uwagę przy zmianie sprzętu a najwyżej potrzyj liczeniu kosztów.

Latajac zawodowo na foty, po przeliczeniu kosztow, przesiadlem sie z PPG na samolot. Wychodzi porownywalnie kosztowo, a mozliwosci nieporownywalnie wieksze (zdarzalo mi sie latac podczas wiatrow 15 m/s na starcie)